NonNews:Nonsensopedia zakazana przez „Okiem”: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nówka)
 
M
Linia 1: Linia 1:
'''10 września 2007'''
'''10 września 2007'''


'''Nonsensopedia, polska encyklopedia humoru, znalazła się na liście dwóch stron zakazanych przez [[Encyklopedia Zjawisk XXI wieku „Okiem”|Encyklopedię Zjawisk XXI wieku „Okiem”]] wraz z serwisem [[Racjonalista.pl]]. Zakaz polega na niemożności kopiowania treści „Okiem” rozpowszechnionych na wolnej (sic!) licencji.'''
'''[[Nonsensopedia]], polska encyklopedia humoru, znalazła się na liście dwóch stron zakazanych przez [[Encyklopedia Zjawisk XXI wieku „Okiem”|Encyklopedię Zjawisk XXI wieku „Okiem”]] wraz z serwisem [[Racjonalista.pl]]. Zakaz polega na niemożności kopiowania treści „Okiem” rozpowszechnionych na wolnej (sic!) licencji.'''


Rednacz „Okiem”, [[Marcin Niewalda]], objawił się na Nonsensopedii i zażądał usunięcia treści o nim oraz wszystkich, które zostały skopiowane z „Okiem” na podstawie wolnej licencji GNU FDL twierdząc, że nie są tą licencją objęte.
Rednacz „Okiem”, [[Marcin Niewalda]], objawił się na Nonsensopedii i zażądał usunięcia treści o nim oraz wszystkich, które zostały skopiowane z „Okiem” na podstawie wolnej licencji GNU FDL twierdząc, że nie są tą licencją objęte.

Wersja z 20:50, 10 wrz 2007

10 września 2007

Nonsensopedia, polska encyklopedia humoru, znalazła się na liście dwóch stron zakazanych przez Encyklopedię Zjawisk XXI wieku „Okiem” wraz z serwisem Racjonalista.pl. Zakaz polega na niemożności kopiowania treści „Okiem” rozpowszechnionych na wolnej (sic!) licencji.

Rednacz „Okiem”, Marcin Niewalda, objawił się na Nonsensopedii i zażądał usunięcia treści o nim oraz wszystkich, które zostały skopiowane z „Okiem” na podstawie wolnej licencji GNU FDL twierdząc, że nie są tą licencją objęte.

Zespół Nonsensopedii pragnie wyrazić radość, że to właśnie Encyklopedia Zjawisk XXI wieku „Okiem” jest pierwszą stroną, która objęła nas w całości zakazem kopiowania. Nie lubili nas już emo, Świadkowie Jehowy, metalowcy i młodzi fani najróżniejszych zespołów rockowych. Miło widzieć nam w tym gronie zaangażowanego katolika, pana Marcina Niewaldę.

Źródło