Tibia: Różnice pomiędzy wersjami
(→Skutki) |
|||
Linia 10: | Linia 10: | ||
Typowy tibijczyk to analfabeta, ''ktury hodżi na potforki''. Do tego jeszcze ''jest knajtem'' i ''wali z aksa'', a jego kumpel ''jest drutem'' i ''wali z ruszczki''. Zdarzają się osobnicy, którzy ''poszedli'', a potem wrócili. |
Typowy tibijczyk to analfabeta, ''ktury hodżi na potforki''. Do tego jeszcze ''jest knajtem'' i ''wali z aksa'', a jego kumpel ''jest drutem'' i ''wali z ruszczki''. Zdarzają się osobnicy, którzy ''poszedli'', a potem wrócili. |
||
⚫ | |||
==Skutki== |
|||
Gracze Tibii w szale wywołanym porażką są w stanie użyć mebli i przedmiotów pozornie uważanych za niegroźne, np. krzesła, wazonu czy też, ostatnio popularnego, irygatora dopochwowego w celu straszliwym. |
|||
Innym typem graczy są mężczyźni po trzydziestce, którzy nie odnaleźli dotychczas swojego życiowego celu. Odnajdują go w kopalniach pełnych dwarfów, na pustyniach pełnych piasku, w dżunglach pełnych śniegu. |
|||
Mimo tego gra jest bardzo pożyteczna. W trakcie bicia rodziny krzesłem zwiększa się siła, ma się kontakt z rodziną. Przeciętny tibijczyk zna każde obraźliwe słowo w języku polskim, brazylijskim, szwedzkim, angielskim i niemieckim. |
|||
⚫ |
Wersja z 17:33, 30 paź 2007
Jesteś kwadratem, bijesz prostokąty – witamy w Tibii!
Napis nad bramą Tibii
Tibia – gra online, w której gracz wciela się w postać wesołkowatego piksela, wędrującego po świecie pełnym innych pikseli. Najczęściej w grze spotykane są piksele polskie, brazylijskie i szwedzkie. W Tibię najczęściej grają dzieci, które chcą uderzyć matkę, jednak nie mają pretekstu, żeby to zrobić. Tibia uczy nas, jak być wojownikiem i żyć w zgodzie z naturą oraz kolorowym otoczeniem pikseli.
Rozgrywka
Gra zrzesza ludzi w gildie, klany i sekty. Do gry w Tibię wystarczą jedynie dobre chęci, monitor, myszka, klawiatura i internet (a jeśli zamierzasz coś osiągnąć, to także 90 zł na płatne konto). Mile widziany słownik ortograficzny, aby nauczać inne piksele.
Gracze
Typowy tibijczyk to analfabeta, ktury hodżi na potforki. Do tego jeszcze jest knajtem i wali z aksa, a jego kumpel jest drutem i wali z ruszczki. Zdarzają się osobnicy, którzy poszedli, a potem wrócili.
chuj