Mozambik: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(drobne redakcyjne)
Linia 11: Linia 11:
*'''Bezrobocie:''' 69%
*'''Bezrobocie:''' 69%
*'''Inflacja:''' 88 %
*'''Inflacja:''' 88 %
*'''Analfabetyzm:''' 96 % (4% osób umiejacych się wysławiać to Polacy, którzy są wszędzie)
*'''Analfabetyzm:''' 96 % (4% osób umiejących się wysławiać to Polacy, którzy są wszędzie)
* Członkostwo:''' [[ONZ]], [[Liga Polskich Rodzin]], [[NASA]], [[Polski Związek Piłki Nożnej]], [[Układ Warszawski]],
* Członkostwo:''' [[ONZ]], [[Liga Polskich Rodzin]], [[NASA]], [[Polski Związek Piłki Nożnej]], [[Układ Warszawski]],
* '''Klimat:''' podrównikowo arktyczny z wpływem prądu zatokowego pod wysokim napięciem.
* '''Klimat:''' podrównikowo arktyczny z wpływem prądu zatokowego pod wysokim napięciem.


==Godło==
'''Godło''': Godłem Mozambiku jest skrzyżowana motyka i karabin. Skutkiem tego jest wysoka religijność mieszkańców i wyraźny podział społeczny. Mężczyźni modlą się do karabinu, kobiety do motyki. Symbole te zostały wykorzystane w hymnie tegoż państwa.


Godłem Mozambiku jest skrzyżowana motyka i karabin. Skutkiem tego jest wysoka religijność mieszkańców i wyraźny podział społeczny. Mężczyźni modlą się do karabinu, kobiety do motyki. Karabin jednak pojawił się w godle Mozambiku dopiero w [[1975]] r. (pierwszy raz na oczy Mozambijczycy ujrzeli karabin dopiero podczas [[II wojna światowa|II wojny światowej]]), wcześniej przez 7000 lat zamiast niego była siekiera. Symbole te zostały wykorzystane w hymnie tegoż państwa. Zamiast karabinu dalej znajduje się w nim siekiera, gdyż Mozambijczycy nie umieją wymówić słowa "karabin".
'''Hymn państwowy'''

==Hymn państwowy==
<poem><i>
<poem><i>
''Siekiera motyka bimber szklanka
''Siekiera, motyka, bimber, szklanka,
W nocy nalot w dzień łapanka
W nocy nalot, w dzień łapanka,
Siekiera motyka gaz i prąd
Siekiera, motyka, gaz i prąd,
Kiedy oni pójdą stąd
Kiedy oni pójdą stąd.


Kolejka tramwaj riksza buda
Kolejka, tramwaj, riksza, buda,
Każdy zwiewa gdzie się uda
Każdy zwiewa, gdzie się uda,
Bo po co nam siedzieć w Cytadeli.
Bo po co nam siedzieć w Cytadeli
Albo w jakiej innej celi
Albo w jakiej innej celi.


Już nie mamy gdzie się. skryć
Już nie mamy gdzie się skryć,
Hycle nam nie dają żyć
Hycle nam nie dają żyć.
Po ulicach chodzą wciąż
Po ulicach chodzą wciąż,
Patrzą kogo jeszcze wziąć
Patrzą, kogo jeszcze wziąć.


Ich kultura nie zabrania
Ich kultura nie zabrania
Robić takie polowania
Robić takie polowania.
Siekiera motyka bimber gaz
Siekiera, motyka, bimber, gaz,
A żeby ich piorun trzasł
A żeby ich piorun trzasł!


Siekiera motyka piłka deska
Siekiera, motyka, piłka, deska,
już ulica Skaryszewska
już ulica Skaryszewska,
Siekiera motyka piłka gwóźdź
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź,
Masz górala i mnie puść
Masz górala i mnie puść.


Siekiera motyka bimber alasz
Siekiera, motyka, bimber, alasz,
Przegra wojnę głupi malarz
Przegra wojnę głupi malarz.
Siekiera motyka gaz i prąd
Siekiera, motyka, gaz i prąd
Już niedługo pójdą stąd''
Już niedługo pójdą stąd.''
</i></poem>
</i></poem>



Wersja z 12:56, 30 kwi 2008

Mozambik - państwo w Afryce Środkowej. Obecna stolica: Białystok, poprzednia stolica: UgaBuga.

Inne główne miasta: BaraBara,UmlaMumla , Aua, Lol, Rotfl. Powierzchnia: 69 000 litrów sześciennych. Surowce naturalne: brud , smród i ubóstwo. Mieszkają głównie goryle i australopiteki, ludzie w szczątkowej ilości.

  • Zaludnienie: 25 człowieka na litr szescienny
  • PKB na osobę: 37 EUR

Godło

Godłem Mozambiku jest skrzyżowana motyka i karabin. Skutkiem tego jest wysoka religijność mieszkańców i wyraźny podział społeczny. Mężczyźni modlą się do karabinu, kobiety do motyki. Karabin jednak pojawił się w godle Mozambiku dopiero w 1975 r. (pierwszy raz na oczy Mozambijczycy ujrzeli karabin dopiero podczas II wojny światowej), wcześniej przez 7000 lat zamiast niego była siekiera. Symbole te zostały wykorzystane w hymnie tegoż państwa. Zamiast karabinu dalej znajduje się w nim siekiera, gdyż Mozambijczycy nie umieją wymówić słowa "karabin".

Hymn państwowy


Siekiera, motyka, bimber, szklanka,
W nocy nalot, w dzień łapanka,
Siekiera, motyka, gaz i prąd,
Kiedy oni pójdą stąd.

Kolejka, tramwaj, riksza, buda,
Każdy zwiewa, gdzie się uda,
Bo po co nam siedzieć w Cytadeli
Albo w jakiej innej celi.

Już nie mamy gdzie się skryć,
Hycle nam nie dają żyć.
Po ulicach chodzą wciąż,
Patrzą, kogo jeszcze wziąć.

Ich kultura nie zabrania
Robić takie polowania.
Siekiera, motyka, bimber, gaz,
A żeby ich piorun trzasł!

Siekiera, motyka, piłka, deska,
już ulica Skaryszewska,
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź,
Masz górala i mnie puść.

Siekiera, motyka, bimber, alasz,
Przegra wojnę głupi malarz.
Siekiera, motyka, gaz i prąd
Już niedługo pójdą stąd.