Agent Smith: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Misiek95. Autor wycofanej wersji to 83.11.13.111.) |
|||
Linia 4: | Linia 4: | ||
Bliskie spotkanie z nim zwykle kończy się [[śmierć kliniczna|śmiercią kliniczną]]. |
Bliskie spotkanie z nim zwykle kończy się [[śmierć kliniczna|śmiercią kliniczną]]. |
||
Został pokonany przez [[Neo]], a potem powrócił jako wolny ptak i zaczął się kopiować, jednak ostatecznie Neo dał mu lanie. |
|||
Zjadł kota i w ogóle o. |
|||
W filmach [[Bracia Wachowscy|braci Wachowskich]], którzy uwierzyli Mędrcom Syjonu został przedstawiony jako [[cienias]], do którego zwykły człowiek (Neo) potrafi wskoczyć i go [[format|sformatować]]. |
|||
Oczywiście to fikcja, agenta Smitha nie da się tak łatwo skasować jak artykułu na [[Nonsensopedia|Nonsensopedii]]. |
|||
== Galeria == |
== Galeria == |
Wersja z 06:01, 28 lis 2008
Agent Smith (czytaj Ejdżent Syf, ang. Agent kowal) – jeden z agentów chroniących Matrixa przed Tobą, mną lub innymi szaleńcami. Początkowo agent Smith był programem, który niańczył dzieci, jednak coś się zwaliło (prawdopodobnie psikus Szatana) i niania Smith stał się bezwzględnym i zepsutym co do bajta agentem, którego jednym celem stało się dręczenie bezdomnych na dworcach kolejowych i na stacjach metra. Jest też genialnym hackerem, który wykorzystuje bugi i błędy w matrycy dzięki czemu potrafi uchylić się przed kulami, zanim wylecą one z lufy i umie też biegać po zaśnieżonych dachach bez ryzyka skręcenia karku nie robiąc śladów w śniegu. Jest uwielbiany przez maszyny, mikrofalówki, lodówki, a nawet sokowirówki.
Bliskie spotkanie z nim zwykle kończy się śmiercią kliniczną.
Został pokonany przez Neo, a potem powrócił jako wolny ptak i zaczął się kopiować, jednak ostatecznie Neo dał mu lanie. W filmach braci Wachowskich, którzy uwierzyli Mędrcom Syjonu został przedstawiony jako cienias, do którego zwykły człowiek (Neo) potrafi wskoczyć i go sformatować. Oczywiście to fikcja, agenta Smitha nie da się tak łatwo skasować jak artykułu na Nonsensopedii.
Galeria
- Smith.jpg
Niespodzianka!