Suwałki: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 10: | Linia 10: | ||
==Przemysł== |
==Przemysł== |
||
Suwałki są prężnie rozwijającym się miastem. Występuje tu sklep [[Kaufland]], |
Suwałki są prężnie rozwijającym się miastem. Występuje tu sklep [[Kaufland]], dziewięć Biedronek (w planach dziesiąta i jedenasta), kopalnia [[cukier puder|cukru pudru]] i fabryka [[ucho igielne|usz (uch? uszów?) igielnych]]. W centrum miasta znajduje się fontanna, jedyne miejsce z bieżącą, w miarę czystą wodą. |
||
Planowana budowa aquaparku, filharmonii oraz pasażu Plaza prężnie rozwija się już od przeszło dwóch lat bez jakichkolwiek działań praktycznych. Sulwaczanie podejrzewają, że w tym wszystkim swoje zmarźniete paluchy mogą maczać Liwtini i Ruskie, którzy regularnie nawiedzają Suwałki by utrzymać tradycję 'weekendowego bazarku', mieszczącego się w każdą sobotę na skrzyżowaniu ulic Świerkowej i Jana Pawła II. |
Planowana budowa aquaparku, filharmonii oraz pasażu Plaza prężnie rozwija się już od przeszło dwóch lat bez jakichkolwiek działań praktycznych. Sulwaczanie podejrzewają, że w tym wszystkim swoje zmarźniete paluchy mogą maczać Liwtini i Ruskie, którzy regularnie nawiedzają Suwałki by utrzymać tradycję 'weekendowego bazarku', mieszczącego się w każdą sobotę na skrzyżowaniu ulic Świerkowej i Jana Pawła II. |
||
Wersja z 12:38, 26 mar 2009
Jaka tam Grenlandia, czy Laponia, hoł, hoł! Tutaj to dopiero piździ!
Święty Mikołaj o Suwałkach.
Suwałki – miasto i powiat w województwie podlaskim, siedziba powiatu suwalskiego. Przez Suwałki przepływa Czarna Hańcza.
Historia
Miasto Suwałki zostało założone przez dwóch internautów z Sahary Zachodniej, którzy to przeglądając Google Earth znaleźli Suwałki przez satelitę. Okazało się iż Suwalczanie nie wiedzieli, że poza ich miastem jest jakieś inne życie. W sumie nie ma się czego dziwić, Warszawiacy nadal tak myślą o swoim mieście, które pieszczotliwie nazywają 'Wafką'.
Przemysł
Suwałki są prężnie rozwijającym się miastem. Występuje tu sklep Kaufland, dziewięć Biedronek (w planach dziesiąta i jedenasta), kopalnia cukru pudru i fabryka usz (uch? uszów?) igielnych. W centrum miasta znajduje się fontanna, jedyne miejsce z bieżącą, w miarę czystą wodą. Planowana budowa aquaparku, filharmonii oraz pasażu Plaza prężnie rozwija się już od przeszło dwóch lat bez jakichkolwiek działań praktycznych. Sulwaczanie podejrzewają, że w tym wszystkim swoje zmarźniete paluchy mogą maczać Liwtini i Ruskie, którzy regularnie nawiedzają Suwałki by utrzymać tradycję 'weekendowego bazarku', mieszczącego się w każdą sobotę na skrzyżowaniu ulic Świerkowej i Jana Pawła II.
Atrakcje
- Park im. Marii Konopnickiej – miejsce spotkań miejscowych żuli i meneli.
- Kaczy dołek – bajoro znane z infrastuktury doskonałej na zimowe szaleństwo na sankach.
- Lodowisko imienia Świętego Mikołaja - przestrzeń wewnątrz parku hucznie zwana taflą, gdzie podszkolić można się w wielu pożytecznych umiejętnościach, jak na przykład unikanie bycia potrąconym, zlinczowanym, wyzwanym, przejechanym, oraz w razie potrzeby analogicznie potrącanie, linczowanie, wyzywanie i przejeżdżanie. Niestety, do grupy umiejętności tych nie zalicza się jazda na łyżwach ze względu na powierzchnię trąco-kaleczącą wyżej wymienionych oraz fakturę powierzchni "lodu", przywodzącej na myśl ulice powojennej Warszawy. Łącznie z ofiarami.
Ciekawostki
- Suwałki są znane w kraju jako miasto, gdzie średnia temperatura powietrza wynosi -19 stopni Celsjusza, a rzeki i jeziora są wiecznie zamarznięte. W umacnianie tego stereotypu duży wkład wniósł Jurek Owsiak. Większość mieszkańców Polski uważa również, że pod oknami suwalczan chadzają białe niedźwiadki.
- Co roku z Suwałk wyrusza wyprawa tubylców na Litwę. Podczas gdy całą Polska myśli, że pielgrzymują oni do Ostrej bramy, oni poprostu idą tam po roczny zapas opału, alkoholu i mieszański studenckiej, a zaopatrują się w to w hipermarketach o dźwięcznej nazwie Maxima, ponieważ innych sklepów tam nie zaobserwowano.
- Znany jest fakt, iż młody Suwalkij, pragnąc zyskać sobie względy Suwalczanki, musi zdobyć skórę białego niedźwiedzia. Łatwiejsze jest to latem, gdyż zimą niedżwiedzie ukrywają się w kazamantach na Kościuszki w obawie przed zamarźnięciem.