Wisłok: Różnice pomiędzy wersjami
M (Bo często linkuję, a red-link paskudnie wygląda...) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Wisłok''' – podkarpacka [[rzeka]] przepływająca przez [[Rzeszów]]. Nie mylić z [[Wisłoka|Wisłoką]]. Nie mylić z [[Wisła|Wisłą]]. Wpada do [[San]]u wrzucając swoje trzy |
'''Wisłok''' – podkarpacka [[rzeka]] przepływająca przez [[Rzeszów]]. Nie mylić z [[Wisłoka|Wisłoką]]. Nie mylić z [[Wisła|Wisłą]]. Wpada do [[San]]u wrzucając swoje trzy grosze do nieskazitelnej, polskiej natury. |
||
Wisłok nie jest taki jak inne <s>ścieki</s> rzeki Polski. Nie znajdziesz tu benzyny, płynu do mycia |
Wisłok nie jest taki jak inne <s>ścieki</s> rzeki Polski. Nie znajdziesz tu benzyny, płynu do mycia samochodu czy radioaktywnego pyłu po 1986. Ale coś za coś... 90% Wisłoka to woda z ogórków, która stała się doskonałą pożywką dla bakterii, których nie powstydziłaby się [[Amazonka]]. Ameby upodobały sobie zwłaszcza rzeszowskie ujęcie wody, które porastają przepiękne róże. Jakim cudem wśród miliardów pantofelków żyją kaczki, łabędzie, rosną szuwary? To wszystko pic na wodę, zwierzęta są z plastiku, a rośliny z [[origami]]. |
||
Wisłok uważany jest za spokojną rzekę. No, a raczej był. Bo idąc za modą |
Wisłok uważany jest za spokojną rzekę. No, a raczej był. Bo idąc za modą zachodu Podkarpacie w niektórych miejscach wybetonowało brzegi, dzięki czemu co wiosnę, na roztopy, aby przejść przez most trzeba ubrać gumiaki, a odchodząca woda pozostawia „choinki” z obumarłych, przybrzeżnych drzew przyozdobionych wszelaką maścią [[plastyk]]owymi butelkami. |
||
{{stubek}} |
{{stubek}} |
Wersja z 01:49, 22 lut 2009
Wisłok – podkarpacka rzeka przepływająca przez Rzeszów. Nie mylić z Wisłoką. Nie mylić z Wisłą. Wpada do Sanu wrzucając swoje trzy grosze do nieskazitelnej, polskiej natury.
Wisłok nie jest taki jak inne ścieki rzeki Polski. Nie znajdziesz tu benzyny, płynu do mycia samochodu czy radioaktywnego pyłu po 1986. Ale coś za coś... 90% Wisłoka to woda z ogórków, która stała się doskonałą pożywką dla bakterii, których nie powstydziłaby się Amazonka. Ameby upodobały sobie zwłaszcza rzeszowskie ujęcie wody, które porastają przepiękne róże. Jakim cudem wśród miliardów pantofelków żyją kaczki, łabędzie, rosną szuwary? To wszystko pic na wodę, zwierzęta są z plastiku, a rośliny z origami.
Wisłok uważany jest za spokojną rzekę. No, a raczej był. Bo idąc za modą zachodu Podkarpacie w niektórych miejscach wybetonowało brzegi, dzięki czemu co wiosnę, na roztopy, aby przejść przez most trzeba ubrać gumiaki, a odchodząca woda pozostawia „choinki” z obumarłych, przybrzeżnych drzew przyozdobionych wszelaką maścią plastykowymi butelkami.