Warszawa: Różnice pomiędzy wersjami
M |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika:warsaw.jpg|roght|thumb|200px|Widok na polskiego Big Bena ]] |
[[Grafika:warsaw.jpg|roght|thumb|200px|Widok na polskiego Big Bena ]] |
||
{{cytat|Chcesz odbić się od dna? Jedź do '''Warszawy''' i podskocz.|Przysłowie ludowe}} |
{{cytat|Chcesz odbić się od dna? Jedź do '''Warszawy''' i podskocz.|Przysłowie ludowe}} |
||
{{cytat|Jak to nie wie pani jak dojechać do centrum? Pani nie ze '''Stolycy'''? Ze wsi pani przyjechała?|Przeciętny mieszkaniec '''Warszawy''' do turysty}} |
|||
{{cytat|'''Warszawski''' deszcz tu ciągle pada...|[[Vavamuffin]] o prognozie pogody dla '''Warszawy'''}} |
{{cytat|'''Warszawski''' deszcz tu ciągle pada...|[[Vavamuffin]] o prognozie pogody dla '''Warszawy'''}} |
||
Linia 28: | Linia 27: | ||
Generalnie mieszkańcy stolicy, niezależnie od stopnia zasiedzenia dzielą się na dwie podkategorie. |
Generalnie mieszkańcy stolicy, niezależnie od stopnia zasiedzenia dzielą się na dwie podkategorie. |
||
* '''Normalny mieszkaniec Warszawy''' – nie charakteryzuje się niczym szczególnym |
* '''Normalny mieszkaniec Warszawy''' – nie charakteryzuje się niczym szczególnym. |
||
* '''Snob warszawski''' – w latach 90. mieszkał w nowym wypasionym bloku na Kabatach, po roku 2000 przeniósł się do obiektu zwanego Babka Tower. Obecnie za najbardziej trendi miejsce w Wawce (Wawka/Warszawka - nazwa miasta stołecznego Warszawa cytowana za snobem warszawskim) uznaje Konstancin. Snob warszawski uprawia [[lans]] wszędzie, gdzie tylko się da. Najchętniej w klubie "Piękny pies" w centrum Starego Królewskiego Miasta Krakowa. Jest wpuszczany przez [[selekcję]] do wszystkich klubów niedostępnych dla plebsu. Snob warszawski ma kilka kredytów bankowych jednocześnie, bo uważa to za modne. Z zasady nie wchodzi w kontakty z nieznanymi osobnikami, zwłaszcza na ulicy. Zapytany o godzinę mierzy pytającego wzrokiem z góry na dół i z powrotem do góry razy nieskończoność (elevator look) i odpowiada wówczas, gdy straci wątpliwości co do markowości stroju. Swoją tożsamość określa jako przeciwieństwo [[wieśniaka]]. Poznać go można po białych tenisówkach noszonych do wszystkiego i demonstrowaniu zażyłości ze wszystkimi choć trochę znaczącymi postaciami. Marzy o tym, by być znanym z tego, ze jest znany. Główne miejsca występowania - centra handlowe, lokale gastronomiczne i rozrywkowe, głównie w dzielnicy [[Śródmieście]]. |
* '''Snob warszawski''' – w latach 90. mieszkał w nowym wypasionym bloku na Kabatach, po roku 2000 przeniósł się do obiektu zwanego Babka Tower. Obecnie za najbardziej trendi miejsce w Wawce (Wawka/Warszawka - nazwa miasta stołecznego Warszawa cytowana za snobem warszawskim) uznaje Konstancin. Snob warszawski uprawia [[lans]] wszędzie, gdzie tylko się da. Najchętniej w klubie "Piękny pies" w centrum Starego Królewskiego Miasta Krakowa. Jest wpuszczany przez [[selekcję]] do wszystkich klubów niedostępnych dla plebsu. Snob warszawski ma kilka kredytów bankowych jednocześnie, bo uważa to za modne. Z zasady nie wchodzi w kontakty z nieznanymi osobnikami, zwłaszcza na ulicy. Zapytany o godzinę mierzy pytającego wzrokiem z góry na dół i z powrotem do góry razy nieskończoność (elevator look) i odpowiada wówczas, gdy straci wątpliwości co do markowości stroju. Swoją tożsamość określa jako przeciwieństwo [[wieśniaka]]. Poznać go można po białych tenisówkach noszonych do wszystkiego i demonstrowaniu zażyłości ze wszystkimi choć trochę znaczącymi postaciami. Marzy o tym, by być znanym z tego, ze jest znany. Główne miejsca występowania - centra handlowe, lokale gastronomiczne i rozrywkowe, głównie w dzielnicy [[Śródmieście]]. |
||
* '''Warszawiak samozwaniec''' - wieśniak z "gdzieś w Polsce", który po spędzeniu dwóch dni w Warszawie i odwiedzeniu wszystkich centrów handlowych urządza trasę po Polsce siejąc syf, malarię i robaki. Ogłasza przy tym, że jest warszawiakiem i reszta to plebs. Jest to szczególny rodzaj mieszkańca Warszawy, ponieważ w ogóle tu nie mieszka. |
* '''Warszawiak samozwaniec''' - wieśniak z "gdzieś w Polsce", który po spędzeniu dwóch dni w Warszawie i odwiedzeniu wszystkich centrów handlowych urządza trasę po Polsce siejąc syf, malarię i robaki. Ogłasza przy tym, że jest warszawiakiem i reszta to plebs. Jest to szczególny rodzaj mieszkańca Warszawy, ponieważ w ogóle tu nie mieszka. |
Wersja z 17:49, 10 wrz 2009
Chcesz odbić się od dna? Jedź do Warszawy i podskocz.
- Przysłowie ludowe
Warszawski deszcz tu ciągle pada...
- Vavamuffin o prognozie pogody dla Warszawy
Warszawa – stolica Polski, wieś i powiat w woj. mazowieckim. W jej herbie znajdują się treści pornograficzne. Leży w połowie drogi między Pruszkowem a Wołominem. Mieszkańcy utrzymują się z pieniędzy od turystów jadących do Sejmu i kradzieży
Klimat
W warszawskim klimacie najlepiej rosną trawa i pasza dla świń, a także plastikowe palmy. Zimy są tu ciepłe i łagodne, podczas których spada szary śnieg, który już dzień później zmienia kolor na żółty, zabarwiony pewną tajemniczą substancją.Pojawiły się głosy, że dzieje się tak z uwagi na obecność licznych siarczanów, tlenków węgla oraz przeróżnych cząsteczek stałych dobywających się z kominów licznie tu obecnych elektrowni i samochodów. Lata są gorące, a z położonym setki kilometrów od Warszawy Pieńkowie widać przy bezchmurnej (bardzo , bardzo rzadko) pogodzie szaro-fioletowy tuman kurzu, popularnie zwany smogiem. Dlatego też tam przeniósł się jedyny ptak z rodzaju Dzioboroga Czarnego. Warszawa znana jest także z tego, że często ćwiczą tutaj astronauci z NASA, jako że nie ma tu żadnej atmosfery, a ulice przypominają kratery księżycowe. Ciekawym obiektem jest pałac kultury o 3219,786 pokojach i 0,5 korytarzach. Sprzedają tam lody o smaku smurfów(podobno przyrządza je sam Gargamel) i tanie papierosy o smaku czosnku, więc przyciąga turystów.
Historia
Zygmunt Wasa (tak, to ten od dietetycznego pieczywa) wychowany był w wiejskim dworze Szwedzkim. Stąd też miejskie klimaty Krakowa mu nie odpowiadały, postanowił więc przenieść stolicę do Warszawy bo obiecali mu że Wawel tu też będzie.
Inna teoria głosi, iż rzeczony król podobno bardzo chorował. Lekarze poradzili mu przeniesienie się na wieś, by zakosztować wiejskiego powietrza. Wybrano Warszawę.
Podczas potopu chwalebnie postanowiła się poddać, już sam Kmicic nie dostrzegł w Warszawie stolicy i w poszukiwaniu króla zawędrował aż na Śląsk. Jan III Sobieski jako wyjątkowo nieudolny król walczący ze zbawienną dla kraju demokracją, nie zauważywszy wyjątkowych walorów stolicy, postanowił zamieszkać w pobliskim Wilanowie. Poważnym zagrożeniem dla polskości stolicy w okresie Napoleońskim stał się Pałac pod blachą Józefa Poniatowskiego.
Największą zasługą w urbanistyce Warszawy wykazał się niejaki Hitler który w genialny sposób przewidział przyszły rozwój tego regionu i w samym centrum miasta utworzył puste obszerne place, które obecnie są wykorzystywane pod budowę centrów handlowych, które wypierają dawne centrum handlu "Stadion Center".
Kolejnym ważnym wydarzeniem dla Warszawy było wybudowanie Dworca . Jest on największą atrakcją turystyczną w tym mieście. Statystyki podają że co 10 osoba wysiadająca z pociągu potyka się o żula i traci uzębienie. dworzec bardzo śmierdzi, a na jego ścianach można urządzać grzybobranie.
Warszawiacy
Generalnie mieszkańcy stolicy, niezależnie od stopnia zasiedzenia dzielą się na dwie podkategorie.
- Normalny mieszkaniec Warszawy – nie charakteryzuje się niczym szczególnym.
- Snob warszawski – w latach 90. mieszkał w nowym wypasionym bloku na Kabatach, po roku 2000 przeniósł się do obiektu zwanego Babka Tower. Obecnie za najbardziej trendi miejsce w Wawce (Wawka/Warszawka - nazwa miasta stołecznego Warszawa cytowana za snobem warszawskim) uznaje Konstancin. Snob warszawski uprawia lans wszędzie, gdzie tylko się da. Najchętniej w klubie "Piękny pies" w centrum Starego Królewskiego Miasta Krakowa. Jest wpuszczany przez selekcję do wszystkich klubów niedostępnych dla plebsu. Snob warszawski ma kilka kredytów bankowych jednocześnie, bo uważa to za modne. Z zasady nie wchodzi w kontakty z nieznanymi osobnikami, zwłaszcza na ulicy. Zapytany o godzinę mierzy pytającego wzrokiem z góry na dół i z powrotem do góry razy nieskończoność (elevator look) i odpowiada wówczas, gdy straci wątpliwości co do markowości stroju. Swoją tożsamość określa jako przeciwieństwo wieśniaka. Poznać go można po białych tenisówkach noszonych do wszystkiego i demonstrowaniu zażyłości ze wszystkimi choć trochę znaczącymi postaciami. Marzy o tym, by być znanym z tego, ze jest znany. Główne miejsca występowania - centra handlowe, lokale gastronomiczne i rozrywkowe, głównie w dzielnicy Śródmieście.
- Warszawiak samozwaniec - wieśniak z "gdzieś w Polsce", który po spędzeniu dwóch dni w Warszawie i odwiedzeniu wszystkich centrów handlowych urządza trasę po Polsce siejąc syf, malarię i robaki. Ogłasza przy tym, że jest warszawiakiem i reszta to plebs. Jest to szczególny rodzaj mieszkańca Warszawy, ponieważ w ogóle tu nie mieszka.
Szczególnym rodzajem "warszawiaka samozwańca" jest jego podtyp gatunkowy zwany "flancowanym" - charakteryzuje się niesamowitą, błyskawiczną zdolnością aklimatyzacji. Osobnik tego rodzaju wysiada na Dworcu Centralnym (koniecznie !), stawia stos walizek na peronie i po głębszym wdechu mówi "no, dla NAS warszawiaków dobre tu powietrze...". podczas drogi z peronu do autobusu (tudzież PKS-U) zagadnięty przez innego osobnika swego gatunku na pytanie "skąd Pan jest" zawsze z twardą stanowczością w głosie odpowie "jak to skąd ?! Z Warszawy !"
- Rdzenny Warszawiak - Zazwyczaj zna wartość swojego miasta. Gatunek zagrożony wyginięciem.
Ciekawostki
Aby poruszać się pojazdem zmechanizowanym po Warszawie należy przejść specjalne kursy przygotowawcze najlepiej w amazonce lub też w Kairze z tego względu że występuje tam podobna infrastruktura lecz o nieco łagodniejszej atmosferze. Ogólną powszechnie uznawaną zasadą jest brak zasad, kodeks ruchu drogowego jest formą wskazówek jak należałoby postępować po wyjechaniu z Warszawy i nie należy się zbytnio nim przejmować. Myśl jaka przyświeca warszawskiemu kierowcy jest dotarcie do celu w jak najkrótszym czasie, cwaniactwo mile widziane. Najlepszy kierowca to taki który wykorzystuje infrastrukturę w 100%, czyli używa chodników do skrócenia sobie drogi zatrzymuje się na pasach, przejeżdża na "późnym" pomarańczowym, zajmuję 3 miejsca parkingowe żeby miał łatwy wyjazd no i wyprzedza zawsze tyle samochodów ile się da i jeszcze o 3 więcej. Warszawscy kierowcy zdefiniowali również na nowo pojęcie chwili: jest to moment od zapalenia się światła czerwone_pomarańczowe do chwili naciśnięcia na klakson kierowcy stojącego przed pierwszym samochodem.
Uwaga dla przyjezdnych: w stolicy zielone światło z ludzikiem ZAWSZE oznacza wolną drogę dla kierowcy. Zawsze.
Dzielnice
Atrakcje
Kultura
Zobacz też