Kujonka: Różnice pomiędzy wersjami
(dopisany punkt przy zachowaniach i opis wyglądu w zimie) |
(→Wygląd) |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
== Wygląd == |
== Wygląd == |
||
Kujonki zazwyczaj ubierają się w wypłowiałe, wyblakłe sweterki po starszej siostrze prane w ekologicznym proszku do prania. Kujonki nie uznają spodni, ewentualnie obszerne dresy. Dolna część stroju to przeważnie spódnica z białymi pończochami, minimum do kostek. Nosi okulary, zwykle w drucianej oprawie, a włosy zawiązuje w dwa warkocze związane czerwonymi wstążkami. Buciki staromodne, czarne (wyglądające na chłopięce) i dokładnie wypolerowane. Tornister czarny, schludny i czysty. |
Kujonki zazwyczaj ubierają się w wypłowiałe, wyblakłe sweterki po starszej siostrze prane w ekologicznym proszku do prania. Kujonki nie uznają spodni, ewentualnie obszerne dresy. Dolna część stroju to przeważnie spódnica z białymi pończochami, minimum do kostek. Nosi okulary, zwykle w drucianej oprawie, a włosy zawiązuje w dwa warkocze związane czerwonymi wstążkami. Buciki staromodne, czarne (wyglądające na chłopięce) i dokładnie wypolerowane. Tornister czarny, schludny i czysty. |
||
W zimie kujonki zakładają bardzo seksowne polarowe spodnie i polarową bluzę (koniecznie ten sam kolor!), buty również podobnej kolorystyki dla standardowych osobników nadają się tylko na stok narciarski, jako alternatywa szalika nosi arafatkę przez co myśli, że jest cool; zamiast czapki nosi ładną (dopasowaną kolorystycznie) chustkę z polaru. |
W zimie kujonki zakładają bardzo seksowne polarowe spodnie i polarową bluzę (koniecznie ten sam kolor!), buty również podobnej kolorystyki dla standardowych osobników nadają się tylko na stok narciarski, jako alternatywa szalika nosi arafatkę przez co myśli, że jest cool; zamiast czapki nosi ładną (dopasowaną kolorystycznie) chustkę z polaru. |
||
Zdarzają się też kujonki chodzące wiecznie w superanckich markowych bluzkach za 2 zł, które tatuś z Irlandii/Anglii/Kongo przywiózł. Koniecznie muszą one posiadać mega ambitne napisy typu: Love, Yes!, No!, Sweat itp. Nosząca do tunik krótkie spódnice (w takich łatwiej poderwać chłopaków, bo przecież kujonki nikt sam z siebie nie pokocha) i pozaciągane rajstopy. Czasami spotykane są przedstawicielki tego rodzaju w spodenkach gimnastycznych, ale tylko wtedy, gdy są zaliczenia z w-fu. Często jako nakrycie głowy służy im moherowy beret pożyczony od babci. Do tego obszerny plecak, noszący znamiona długiego i intensywnego noszenia w nim encyklopedii (no bo trzeba przecież się czymś na przerwie zająć!). |
|||
==Zobacz też== |
==Zobacz też== |
Wersja z 16:46, 26 lis 2009
Kujonka, kujonica – płeć żeńska, przezornie schowana za denkami. Lubi tresować nauczycieli.
Stosunek do płci męskiej
Na ogół w stosunkach damsko-męskich przypomina emo, aczkolwiek zwykle dowodem miłości staje się niespotykane na co dzień "ja mogę ci dać odpisać". Zwykle pobiera od ukochanego próbkę DNA, by ją zbadać i sprawdzić, czy molekularnie do siebie pasują. Męska ofiara takiej kujonicy zwykle wytyka ją palcami, co kujonicy psuje życie towarzyskie, jeśli owe kiedykolwiek posiadała. Jej głębokie uczucia opisuje zadanie na matematykę. Jeśli jest dość silna psychicznie, układa ołtarzyk poświęcony ukochanemu (w pokoju zwykle jest pełno jego obciętych paznokci i zużytych chusteczek higienicznych). Owa miłość trwa, dopóki ww. samiec nie znajdzie sobie popularsa płci żeńskiej. Wtedy kujonka zaczyna pałać do danej osoby nienawiścią i wypuszcza na nią wytresowanego nauczyciela (jednym słowem lepiej kujonicę pokochać).
Zachowanie
Kujonka zazwyczaj przychodzi do szkoły 20 minut przed dzwonkiem na lekcję. Ma wtedy czas na powtórzenie materiału, skoczenie do biblioteki i w zależności od jej stosunków z nauczycielami i/lub koleżankami z klasy, omówienie klasówki. Ze szkoły wychodzi zazwyczaj ostatnia, gdyż zaszczyca swoją osobą wszystkie kółka zainteresowań. Po dodatkowych lekcjach truchcikiem obiega całą bibliotekę i wypożycza 10 pierwszych lepszych tomów książek o historii. Typowe zachowanie na lekcji:
- Zgłasza się do każdego zadanego pytania, zadanego przez nauczyciela, nawet jeśli ono nie dotyczy lekcji
- Siedzi w pierwszej ławce, zawsze intensywnie wpatrzona w nauczyciela lub nauczycielkę. Ale jego to nie rozprasza – przecież jest wytresowany.
- Dąży do powszechnego uwielbienia przez wszystkich nauczycieli, nawet wuefistę.
- Robi awanturę w przypadku przełożenia klasówki (bo ona się nauczyła)
- Na prośbę o spisanie pracy domowej, leci na skargę do wytresowanego nauczyciela.
- W razie bójki natychmiast leci do nauczyciela dyżurującego i kabluje.
Osobowość
Cechuje się przede wszystkim brakiem zainteresowań i podstawowej wiedzy o świecie, jeśli nie było tego na lekcji. Pomimo szóstki z geografii nie ma pojęcia, gdzie leżą Stany Zjednoczone, a chociaż uchodzi za najlepszą z polskiego, nie kojarzy pojęcia "proza" (głównie dlatego, że nie miała nigdy podanej definicji, którą mogłaby wykuć na pamięć). Największą tragedią jest dla niej dostanie oceny niższej niż sześć, zwłaszcza na koniec roku. Jakąkolwiek średnią poniżej 6.0 (nawet 5.9) uważa za słabą, a czwórka to dla niej bardzo zła ocena. Często płaczem zmusza nauczycieli (którzy w większości za nią przepadają), żeby podnieśli jej ocenę.
Wygląd
Kujonki zazwyczaj ubierają się w wypłowiałe, wyblakłe sweterki po starszej siostrze prane w ekologicznym proszku do prania. Kujonki nie uznają spodni, ewentualnie obszerne dresy. Dolna część stroju to przeważnie spódnica z białymi pończochami, minimum do kostek. Nosi okulary, zwykle w drucianej oprawie, a włosy zawiązuje w dwa warkocze związane czerwonymi wstążkami. Buciki staromodne, czarne (wyglądające na chłopięce) i dokładnie wypolerowane. Tornister czarny, schludny i czysty. W zimie kujonki zakładają bardzo seksowne polarowe spodnie i polarową bluzę (koniecznie ten sam kolor!), buty również podobnej kolorystyki dla standardowych osobników nadają się tylko na stok narciarski, jako alternatywa szalika nosi arafatkę przez co myśli, że jest cool; zamiast czapki nosi ładną (dopasowaną kolorystycznie) chustkę z polaru. Zdarzają się też kujonki chodzące wiecznie w superanckich markowych bluzkach za 2 zł, które tatuś z Irlandii/Anglii/Kongo przywiózł. Koniecznie muszą one posiadać mega ambitne napisy typu: Love, Yes!, No!, Sweat itp. Nosząca do tunik krótkie spódnice (w takich łatwiej poderwać chłopaków, bo przecież kujonki nikt sam z siebie nie pokocha) i pozaciągane rajstopy. Czasami spotykane są przedstawicielki tego rodzaju w spodenkach gimnastycznych, ale tylko wtedy, gdy są zaliczenia z w-fu. Często jako nakrycie głowy służy im moherowy beret pożyczony od babci. Do tego obszerny plecak, noszący znamiona długiego i intensywnego noszenia w nim encyklopedii (no bo trzeba przecież się czymś na przerwie zająć!).