Cytaty:Al Bundy: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→T) |
(→C) |
||
Linia 13: | Linia 13: | ||
** Postacie:Al |
** Postacie:Al |
||
* ''Chciałbym, by to był 1952. kiedy mężczyźni byli w kręgielni, kobiety w kuchni, a ty w szafie''(o Jerrym Springerze - męskim feminiście) |
* ''Chciałbym, by to był 1952. kiedy mężczyźni byli w kręgielni, kobiety w kuchni, a ty w szafie''(o Jerrym Springerze - męskim feminiście) |
||
* ''Coś jest nie tak z chłopakiem, Peg. Wiem to od dnia w którym upuściłem go i nie płakał'' |
|||
==D== |
==D== |
Wersja z 01:22, 24 lut 2010
Al Bundy – cytaty.
C
- – Chce zgłosić kradzież samochodu.
– Tak , przyjęłam zgłoszenie, czy w samochodzie było coś ważnego? .
– Tak. Monalisa!- Opis: Próba wyciągnięcia kasy od agenta ubezpieczeniowego.
- – Chcemy krótszego dnia pracy!
– Al, ale będziesz musiał wcześniej wracać do domu.
– W takim razie żądamy dłuższego dnia pracy!- Postacie: Al i Griff
- Co mają wspólnego wilkołaki i buty? Posłuchaj: wilki... las... noc... księżyc... buty. Rozumiesz? Wilki – buty.
- Cztery przyłożenia w jednym meczu.
- Czy ja naprawdę nic nie znaczę? Czyżby dzieci z sąsiedztwa miały rację?
- Credo Bundych – balony, maliny i głupie dziewczyny.
- Postacie:Al
- Chciałbym, by to był 1952. kiedy mężczyźni byli w kręgielni, kobiety w kuchni, a ty w szafie(o Jerrym Springerze - męskim feminiście)
- Coś jest nie tak z chłopakiem, Peg. Wiem to od dnia w którym upuściłem go i nie płakał
D
- Peggy :Dlaczego zamiast robić coś z cieknącym dachem, nie zrobisz czegoś ze mną
- Al :Bo kiedy zrobie coś z dachem, on nie będze chciał by zrobić to znowu
- Dlatego właśnie żonaty Ken niema genitaliów
E
- Emerytura to to, na co mężczyzna przechodzi po śmierci, a kobieta po ślubie.
G
- Gdyby Bóg chciał, aby kobiety grały w football, to stworzyłby je jako mężczyzn.
- Gdyby Bóg chciał by kobiety grały w kręgle, stworzylby je z piersiami na plecach żeby mężczyźni mogli na nie patrzeć gdy przychodzi ich kolej
J
- Jest płaska i śmierdzi serem, ale to nie pizza.
- Opis: o Marcy
- Jestem Amerykaninem i będę oszukiwał tylko swoich!
- Opis: Propozycja zakupu BMW
- Jeśli chcesz seksu, to dzieci muszą wyjść, a jeśli ma być dobry, to ty też musisz wyjść.
- Jeśli będziesz już przed domem i poczujesz ciepło płynące od głowy przez ramiona, niżej, nie wpadaj w panikę... To tylko słońce...
- Opis: Do Peggy idącej pierwszy raz do pracy
K
- Kobiety. Nie można żyć z nimi, nie można ich spędzić jak bydło do Kanady.
- Kocham dziewczyny, nienawidzę kobiet.
- Kłam kiedy żona wstaje, kłam kiedy boli cię brzuch, kłam kiedy ona udaje, kłam kiedy sprzedajesz buty, kłam
M
- Marcy, jak mówi się u ciebie w rodzinie: Co ko ko, to nie!
- Marcy, pozwól, że powiem to twoimi słowami: Ko ko ko ko!
- Mężczyzna jest mężczyzną przez cały czas. Kobieta jest seksowna, dopóki raz nie wyjdzie za ciebie.
- Miłość, nienawiść – w rodzinie to bez różnicy.
- Milwaukee - to miasto zbudowane gdzieś koło twojej matki, prawda Peg ?
- Mieliśmy jeszcze 5 innych zapisanych żądań, ale ktoś nie mógł wysmarkać nosa w chusteczke
- Opis: do Boba Rooney
N
- Nigdy nie chciałem się ożenić – ożeniłem się. Nie chciałem mieć dzieci – mam dwójkę. Co ja tu, do cholery, robię?!
- Nie wiedziałem, że byłaś w ciąży.
- Opis: na widok Marcy trzymającej surowego kurczaka
- Nie przejmuj sie. Unieś rogi i żuj paszę.
- Opis: Riposta Ala na narzekania Mercy, która mówiła, że w pracy jest nazywana krową
- Nigdy nie pytajcie nas czy w tej sukence wyglądacie grubo, nienawidzimy tego. Poza tym to nie sukienka sprawia że wychodzi wam sadło - to sadło sprawia, że wychodzi wam sadło
- Opis: W trakcie przerwanego siłą odcinku "męskiego feministy"
- Nie pomasowałbym twojego tyłka nawet gdyby miał wyjśc z niego dżin
- Opis: W rozmowie z Peggy
- Nie jest dobrze, Peg. Chłopak się obraził a dziewczyna jest kretynką
- Opis: o synu i córce
O
- Ostatnią rzeczą, jaką facet chce oglądać na koniec dnia, jest żona!
- O Bud, o Kelly, o Boże!
- Opis: Al witający się po kolei z rodziną siedząca na kanapie
- Oszczędzałem na kolejne wydanie 'balonów i wyskoich obcasów'. Wiesz Peg to takie pismo o.... balonach i wysokich obcasach
P
- Po co? Mam telewizor.
- Opis: po stwierdzeniu przez Peg, że Al w ogóle jej nie słucha
- Peg,czy twoja matka jest już tak gruba,że przekroczyła granicę stanu?
- Opis: o teściowej
- Peg, albo wszyscy Chińczycy podskoczyli, albo twoja matka przyjechała
- Proszę kto przyszedł. Myślałem że kurczak, ale nie ma piersi - tylko udka
- Opis: O Marcy
- Pojedziemy tam gdzie ludzie udają że chcą jechać gdy nie mają pieniędzy na jakieś dobre miejsce. Zwiedzimy Amerykę
- Opis: Planując wycieczkę w dzień pracy
- Przykazanie pierwsze : To grzech być Francuzem
R
- Rozrywki jaskiniowców były proste: Mężczyzna zabija coś do jedzenia, kobieta gotuje, wielki pterodaktyl goni kobietę, kobieta wpada w błoto... To były czasy!
- Przed ślubem wszystkie kobiety są piękne, ale gdy tylko powiesz "tak", przybierają dwieście kilo i przyspawają swoje tłuste tyłki do kanapy na reszte swojego bezwartościowego życia.
T
- Tak, jak oczy przyzwyczajają się do światła po przebudzeniu, tak samo nasze oczy po wyjściu z baru ze striptizem muszą się teraz przyzwyczaić do widoku naszych żon.
- Tak, Marcy, biustonosz miseczkami do przodu.
- To tylko dwaj pijacy, którzy nie umyli zębów.
- Opis: Na widok całujących się Marcy i Jeffersona
- Ty brudna, śmierdząca, ruda....
- Opis: Schodząc do piwnicy po tym jak Peggy położyła winyle koło kaloryfera
- Tak jakby prawdziwi mężczyźni używali mydła...
- Teraz będę biegać. Potrzebuje motywacji. Bud, pokaż mi zdjęcie babci w bikini
- nie jestem żonaty z tym czymś. Jestem żonaty z tamtym czymś
U
- Uciekając przed seksem z Peggy
- Opis: odpowiadając na pytanie jak Al wciąż trzyma formę
W
- Właśnie wracałem do domu... Bóg jeden wie, po co.
- Wszyscy musimy żyć ze swoimi porażkami... Ja muszę ze swoją sypiać!
- Wysłuchaj ojcowskiej rady... Bla bla bla, bla!
- Świetnie. teraz jestem jedynym człowiekiem który musi się obudzić żeby mieć koszmar (o nocnym sexie z Peggy)
- W historii świata jest pare pomyłek - Potwór z Loch Ness, Kanada...
Ż
- Żona przemalowała łazienkę na różowo.
- Opis: W kolejce do miejskiego szaletu