Justin Bieber: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Władca Pierdzieli. Autor wycofanej wersji to 89.73.35.92.)
Linia 4: Linia 4:
{{cytat|Hej syneczku, ale czy Ty jesteś pedałem czy co?|Reakcja mojego ojca na jedną z piosenek Bimbrusia.}}
{{cytat|Hej syneczku, ale czy Ty jesteś pedałem czy co?|Reakcja mojego ojca na jedną z piosenek Bimbrusia.}}
<br />
<br />
'''Justin Bieber''', '''Bimber''' (ur. [[1 marca]] [[1994]] gdzieś w Kanadzie) – <strike>gej</strike> <strike>pedał</strike> amerykańska <strike>wokalistka</strike> wokalista. Wykonawca muzyki dla niepewnych nastolatek.
'''Justin Bieber''', '''Bimber''' (ur. [[1 marca]] [[1994]] gdzieś w Kanadzie) – wykonawca muzyki dla niepewnych nastolatek.
Swoją karierę zawdzięcza <strike>temu, że jest fajtłapą</strike> niezwykle małym jądrom, które generują ultra sweetaśny dźwięk, powodujący odruch wymiotny, co niezwykle przypadło do gustu bulimiczkom.
Swoją karierę zawdzięcza <strike>temu, że jest fajtłapą</strike> niezwykle małym jądrom, które generują ultra sweetaśny dźwięk, powodujący odruch wymiotny, co niezwykle przypadło do gustu bulimiczkom.
{{spisnaprawo}}
{{spisnaprawo}}

Wersja z 07:27, 11 cze 2010

Jestem ładniuśki, więc kupujcie tę gazetkę, hihi.

Bejbi, bejbi bejbi oooooł! Lajk bejbi bejbi bejbi noooooł!

Bieber w swojej piosence.

NiE ObRaŻajCie MOjEgO BimBeRka? ;/;/! Żal...

Pokemon odpiera atak.

Hej syneczku, ale czy Ty jesteś pedałem czy co?

Reakcja mojego ojca na jedną z piosenek Bimbrusia.


Justin Bieber, Bimber (ur. 1 marca 1994 gdzieś w Kanadzie) – wykonawca muzyki dla niepewnych nastolatek. Swoją karierę zawdzięcza temu, że jest fajtłapą niezwykle małym jądrom, które generują ultra sweetaśny dźwięk, powodujący odruch wymiotny, co niezwykle przypadło do gustu bulimiczkom.

Początki kariery

Kiedy Justin miał 7 lat, wziął gitarę i zaczął grać. Zachwycona mama uchwyciwszy i wrzuciwszy fragment na Youtube, szybko dała w łapę tym, co tak fajnie promują tych, którzy nie umieją nic, ale są ładni.
Ogromnymi nakładami, bo za ponad 1 mld jenów adżiristańskich, szef kanadyjskiej firmy "Noguosni Ema", ufundował sprzęt polepszający jakość dźwięku.
Istnieją pogłoski, że utwór "Bibe" powstał po przepuszczeniu dźwięku traktora przez ten zestaw. Jest również pewne, że ten odgłos sam w sobie jest bardziej znośny niż piosenki Artysty.

Płeć

Pojawiły się informacje, jakoby Justin Bieber miałby być mężczyzną. Oczywiście jest to bzdura i jak najbardziej celowy zabieg, mający na celu wprowadzenie zamieszania i zainteresowania przez opinię publiczną.

Ciekawostki

Niektórzy ludzie się nie zmieniają...

Na razie tylko jedna: okazało się, że Justin jest fajtłapą - wlazł w drzwi obrotowe i tam się potknął (stosowny filmik[1] znajduje się w Internacjonalistycznej Filmotece Powiatowej)

Ale myślimy, że będzie ich więcej, znacznie więcej...

Obrażenia, czyli konsekwencje słuchania Justina

  • do 0:10 - brak widocznych oznak.
  • 0:11 - 0:20 - średnie rozwarcie odbytu.
  • 0:21 - 0:40 - mimowolne skurcze mięsni, przeplatające się z wciąż powtarzającymi się pytaniami "WTF!?"
  • 0:41 - 1:10 - zaawansowana epilepsja, chęć rozjebania czegokolwiek, całkowita utrata słuchu.
  • 1:11 - 2:00 - Groźny atak padaczki, kompletne zlasowanie mózgu.
  • 2:01 - więcej - brak danych, osoba straciła mózg bądź nastąpiła śmierć.

Najsławniejsze teorie na temat wydobywania tak babskiego dźwięku

Istnieje takich wiele, a wypisanie ich wszystkich przeczyłoby moim poglądom na temat Dżastina, więc wymienię tylko najsławniejsze z nich:

  • Justin Bieber w młodości uwielbiał bawić się ze swoimi przyjaciółeczkami z podwórka w rycerzy, gdzie "Bimber" zawsze odgrywał rolę pojmanego barbarzyńcy, którego karano rozczłonkowaniem... Co niestety nigdy się do końca nie udało, lecz przy naciąganiu głowy w celu jej wyrwania doszło do rozsynchronizowania strun głosowych Biebera, co jest przyczyną jego babskiego pisku.
  • Bieber podczas jednego ze swoich koktajlowych melanży, na których świetnie się bawił wraz ze swoimi przyjaciółeczkami z podwórka połknął i zadławił się pestką z niedomieszanego owocu, z którego był zrobiony napój, a pestka utkwiła mu w przełyku na dłużej (dotąd nie wyleciała) i biedny Dżastinek doznał trwałej zmiany głosu.
  • Rozpuszczony, mały Bieber zaczął krzyczeć do mamy, że chce lizaka, czego mama uparcie odmawiała przez bardzo długi okres czasu, do kiedy parę lat później Justin dostał taką słodycz pod choinkę i przestał wrzeszczeć, a zaczął dziękować za tak wspaniały prezent, przy czym wszyscy zorientowali się, że ma jeszcze wyższy głosik niż na początku jego trwającego kilka lat krzyku.
  • Podczas sesji nagraniowej ściskająj mu jej jajniki. Zaczyna piszczeć, a potem dokonują obróbki w programie do edycji dzwięku.

Zobacz też