Szofer: Różnice pomiędzy wersjami
Del Pacino (dyskusja • edycje) M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Szoferka. Autor wycofanej wersji to 109.243.2.95.) |
M (dr.) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika:Raf251 dmitrii.jpg|thumb|right|250px|Szofer w swym pojeździe był panem i władcą]] |
[[Grafika:Raf251 dmitrii.jpg|thumb|right|250px|Szofer w swym pojeździe był panem i władcą]] |
||
'''Szofer''' – w czasach [[PRL|PRL-u]] bardzo poważna funkcja [[kierownik]]a [[pojazd]]u samochodowego. Człowiek będący ''szoferem'' posiadał w obrębie kierowanego pojazdu szereg poważnych uprawnień, czyniących go kimś w rodzaju [[Bóg|półboga]] w swojej domenie. I tak na przykład szofer autobusów [[Pekaes]] decydował o godzinach odjazdów lub przyjazdów (mimo istniejącego rozkładu, wobec którego jednak szofer był siłą nadrzędną) lub nawet o tym, który [[pasażer]] nadawał się do przewiezienia. Logika, jaką kierował się szofer przy dokonywaniu swoich wyborów, do dziś pozostaje wielką tajemnicą. Niektórzy badacze i historycy odważnie wysuwają teorię wpływu konkretnej [[filozofia|filozofii]] starożytnej, natomiast ludzie twardo stąpający po ziemi i pamiętający tamte czasy mają odmienne zdanie: ''Jak mu żona nie dała, to był wredny cały dzień, krzyczał na ludzi i wywalał z autobusu za byle co'' – mówi pan Czesław, wielki miłośnik PKS-u, ''a wszystko to było jego [[widzimisię]]; zależało od pogody, wyniku [[mecz]]u, wypitych promili i cen fajek w [[kiosku]]'' – wspomina pani Stanisława, od 30 lat dojeżdżająca [[autobus]]em do fabryki [[temperówka|temperówek]]. |
'''Szofer''' – w czasach [[PRL|PRL-u]] bardzo poważna funkcja [[kierownik]]a [[pojazd]]u samochodowego. Człowiek będący ''szoferem'' posiadał w obrębie kierowanego pojazdu szereg poważnych uprawnień, czyniących go kimś w rodzaju [[Bóg|półboga]] w swojej domenie. I tak na przykład szofer autobusów [[Pekaes]] decydował o godzinach odjazdów lub przyjazdów (mimo istniejącego rozkładu, wobec którego jednak szofer był siłą nadrzędną) lub nawet o tym, który [[pasażer]] nadawał się do przewiezienia. Logika, jaką kierował się szofer przy dokonywaniu swoich wyborów, do dziś pozostaje wielką tajemnicą. Niektórzy badacze i historycy odważnie wysuwają teorię wpływu konkretnej [[filozofia|filozofii]] starożytnej, natomiast ludzie twardo stąpający po ziemi i pamiętający tamte czasy mają odmienne zdanie: ''Jak mu żona nie dała, to był wredny cały dzień, krzyczał na ludzi i wywalał z autobusu za byle co'' – mówi pan Czesław, wielki miłośnik PKS-u, ''a wszystko to było jego [[widzimisię]]; zależało od pogody, wyniku [[mecz]]u, wypitych promili i cen fajek w [[kiosku]]'' – wspomina pani Stanisława, od 30 lat dojeżdżająca [[autobus]]em do fabryki [[temperówka|temperówek]]. |
||
W rzeczywistości szofer był wysokiej klasy specjalistą od prowadzenia pojazdów i przewozu ludzi. Na pierwszy rzut oka potrafił oceniać potencjalnych pasażerów (jeszcze gdy stali na przystankach), świetnie znał budowę i zasadę działania prowadzonych samochodów (w tej dziedzinie był w stanie pouczać nawet zawodowych [[mechanik|mechaników]]) oraz świetnie znał [[rozkład jazdy|rozkłady jazdy]] ustalone przez siebie i często się zmieniające. W tamtych czasach podobnymi uprawnieniami i umiejętnościami dysponowała ''[[pani z mięsnego]]'' i ''[[pani z chemicznego]]''. W obecnych czasach szoferzy zostali zastąpieni przez profesjonalnych [[kierowca|kierowców]], jednak w wielu zawodach można jeszcze spotkać ludzi szoferowatych lub szoferopodobnych. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
* [[Szoferka]] |
* [[Szoferka]] |
||
Wersja z 19:24, 27 lip 2010
Szofer – w czasach PRL-u bardzo poważna funkcja kierownika pojazdu samochodowego. Człowiek będący szoferem posiadał w obrębie kierowanego pojazdu szereg poważnych uprawnień, czyniących go kimś w rodzaju półboga w swojej domenie. I tak na przykład szofer autobusów Pekaes decydował o godzinach odjazdów lub przyjazdów (mimo istniejącego rozkładu, wobec którego jednak szofer był siłą nadrzędną) lub nawet o tym, który pasażer nadawał się do przewiezienia. Logika, jaką kierował się szofer przy dokonywaniu swoich wyborów, do dziś pozostaje wielką tajemnicą. Niektórzy badacze i historycy odważnie wysuwają teorię wpływu konkretnej filozofii starożytnej, natomiast ludzie twardo stąpający po ziemi i pamiętający tamte czasy mają odmienne zdanie: Jak mu żona nie dała, to był wredny cały dzień, krzyczał na ludzi i wywalał z autobusu za byle co – mówi pan Czesław, wielki miłośnik PKS-u, a wszystko to było jego widzimisię; zależało od pogody, wyniku meczu, wypitych promili i cen fajek w kiosku – wspomina pani Stanisława, od 30 lat dojeżdżająca autobusem do fabryki temperówek.
W rzeczywistości szofer był wysokiej klasy specjalistą od prowadzenia pojazdów i przewozu ludzi. Na pierwszy rzut oka potrafił oceniać potencjalnych pasażerów (jeszcze gdy stali na przystankach), świetnie znał budowę i zasadę działania prowadzonych samochodów (w tej dziedzinie był w stanie pouczać nawet zawodowych mechaników) oraz świetnie znał rozkłady jazdy ustalone przez siebie i często się zmieniające. W tamtych czasach podobnymi uprawnieniami i umiejętnościami dysponowała pani z mięsnego i pani z chemicznego. W obecnych czasach szoferzy zostali zastąpieni przez profesjonalnych kierowców, jednak w wielu zawodach można jeszcze spotkać ludzi szoferowatych lub szoferopodobnych.