Linie autobusowe we Wrocławiu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Misiek95. Autor wycofanej wersji to 80.54.236.2.)
(Dodany opis nocnych libacyjnych linii)
Linia 122: Linia 122:


'''612''' – dawne 112. Teraz przez urzędasów musisz płacić więcej bo to przecież już linia podmiejska. Jeździ przez różne zadupia Wrocławia a jak natrafisz na jakiegoś volviaka albo mercedesa to lepiej idź po jeździe tym gównem do lekarza bo możesz być głuchy.
'''612''' – dawne 112. Teraz przez urzędasów musisz płacić więcej bo to przecież już linia podmiejska. Jeździ przez różne zadupia Wrocławia a jak natrafisz na jakiegoś volviaka albo mercedesa to lepiej idź po jeździe tym gównem do lekarza bo możesz być głuchy.

== Linie autobusowe nocne: ==

'''240''' – autobus kręcący się w kółko, kiedyś jeździł tu "uśmiechnięty" autobus Jelcz Salus, ale teraz tylko te badziewne Volvo i Volvo i Volvo.

'''241''' - Linia turystyczna, w dodatku jak rzecze tabliczka na przystanku - różowa, ble. Po libacji na Sobieskiego możesz niejeden raz rzucić wulgarne słowo, jak autobus zamiast jechać prosto, wjeżdża na jakieś Pawłowice. Żeby jeszcze bardziej umilić pijakom przejażdżkę, dołożono jeszcze przejazdy przez mega metropolię Kowale, co by w autobusie mniej telepało i smaczniej się w nim spało w czasie jazdy na eNDecję.

'''243''' - Długa jak jasny pierun, łączy pole na którym stoi wiata ze słitaśnego Ikaruska z mega wypasionym węzłem na Pilczycach. Koło Rynku do tego autobusu wejdziesz tylko przez okno, albo przez dach.

'''245''' - Jeszcze jedna krótka linia, tym razem wyjeżdżająca czasem poza cesarstwo. Łączy Sracze Odrzańskie, mylnie zwane czasem Praczami, z Brochowem i Bieńkowicami. Od czasu do czasu wyjeżdża do ronda za Jagodnem, nikt nie wie po co i dlaczego.

'''246''' - Taka jakaś pokręcona linia, niby jedzie daleko, a tak blisko. Nie polecamy tej linii, gdyż szybciej z Kozanowa na Świniary, czy na Sołtysowice zajdziesz piechotą przez Milenijny mostek.

'''247''' - Właściwie nie wiadomo co to. Taka pokraczna linia o kształcie podpisu pawiana ze [[Jam Łasica|sławnej kreskówki o wiewiórce i Czerwonym]]. Kursuje tylko dwa razy na godzinę i za każdym razem gdzie indziej niż poprzednio.

'''249''' - Jeszcze jedna linia na eNDecji. (Po cholerę ich tam tyle?) Trochę podobna do 139 i 113, jakiś czas temu plątał się tam jeden i ten sam żółtek, czyli Jelcz M121M.

'''250''' - Prawie to samo co 240, tylko kręcące się odwrotnie. Mało kto tym jeździ, więc pewnie dlatego nigdy jej na przystanku nie widzisz.

'''251''' - Linia łącząca Centrum Świata, będące polem z kościołem i kilkoma blokami, z autostradą kończącą się w połowie drogi na [[Oporów (Wrocław)|Rezystancjowie]]. Kiedyś była świetnym środkiem lokomocji na libację, dzięki krajoznawczej trasie przez Kowale. Ale jednej osobie to nie pasowało i zamienili to z 241, przez co straciła swój przaśny klimat.

'''253''' - Jeździ to wzdłuż jak tramwaj 10, co by miłośnicy tramwajów nie mieli za dobrze. Raz jeździ na Bartoszowice, a raz do zegara z kukułką, inaczej zwaną całodobowym kioskiem ze szczurami.

'''255''' - Koty zaprotestowały przeciwko zagryzaniu szczurów na Sępolnie, to miasto zrobiło dla nich kolejną linię, łączącą wspomniany wyżej zegar z kukułką z torowiskiem tramwaju z krzyżykiem na osiedlu Gaj (nie mylić: Gej)

'''257''' - Taka sobie podróbka linii 14. Łączy zadupie z pustym skrzyżowaniem, będącym daleko od czegokolwiek. Dojdziesz do niej tylko kosmodromem [[Brainiac|Brainiac'ów]].

'''259''' - Jeździ z Wojnowa na Wojszyce. Łatwo pomylić pętlę, a zwłaszcza wracając z libacji. Na szczęście dzięki tej linii możesz także otrzeźwieć, pomogą ci w tym dresy grasujące na pętelce w Łanach.


{{przypisy}}
{{przypisy}}

Wersja z 03:29, 18 sie 2010

Linie autobusowe we Wrocławiu – linie, po których jeżdżą wrocławskie autobusy.

Linie autobusowe normalne:

100 – jedna z niewielu linii, na których spotkać można jedyny "uśmiechnięty" autobus: Jelcza Salusa. Z Tarnogaju na Mokry Dwór.

103 – Wsiobus. Z Placu Solidarności na Pracze Odrzańskie/Janówek. Głównie zdezelowane jelcze, chociaż zdarza się rodzynek w postaci MAN-a.

105 – jeździł sobie z Sołtysowic na Świniary, dopóki planistom nie przyszło do głowy zmienić w niego 116. Teraz posuwa na Świniary z Kromera.

107 – nie jesteś w stanie na tej linii wykrztusić ani słowa, bo cholernie telepie. Pełno kanarów! Z Dworca Świebodzkiego jedzie na pętle Klecina Stacja.

109 - kopia linii 609 łączy Dworzec Świebodzki z Jarnołtowem.

110 – nie ma przystanku końcowego. Napisali, że jeździ do Iwin, ale to bujda: tylko do Jagodna!

112 – nie ma, bo urzędaskom się nie spodobało, że wyjeżdża poza cesarstwo

113 – łączy Dworzec Główny i Krzyki, typowa linia dla żuli.

114 – Galeria Dominikańska-Bieńkowice. Dzięki niej przekonasz się jak różne kultury są we Wrocku: kibole z Brochowa, mieszkańcy Bermud oraz sklepoholicy z centrum.

115 – Pl.Grunwaldzki - Wojnów. Niegdyś obłsugiwana przez DLA, obecnie zagarnęła ją IX-tka. Potajemnie DLA postanowiło zgłosić protest. Głównie obsługiwana przez solowe volviaki.

116 – przy odjeździe z Placu Grunwaldzkiego produkuje więcej spalin, niż inne autobusy razem wzięte. Mnóstwo żółtków (czyli Jelczy M121M).

118 – Rędzin-Sępolno. Linią tą zwiedzisz Wielką Wyspę, Kromera, oraz Lasy Osobowicki i Rędziński. A jak będziesz miał szczęście to nawet zobaczysz fabrykę Volvo.

119 – Blacharska – Sołtysowice. A trasa nie mieści się na ekranie w Mercedesach!

120Galeria DominikańskaTrestno. I tak połowa kursów jest skrócona do Opatowic, a jeździ raz na godzinę. Jak chcesz się dostać na Trestno w godzinach 15, 16, 19 – masz pecha.

122 – Nowy Dwór - Dworcowa, zahaczając o Magnolię - zatem pełno w nim pokemonów. Zwany też widokówą, gdyż objeżdża całe miasto, cholera wie po co, także można spotkać tam autobus łudząco podobny do Volvo z numerem bocznym #5000.

125 – możesz sobie wyjść z domu 10 minut wcześniej, bo on i tak się spóźni. Ma przystanki rozplanowane tak, żeby było ci najmniej wygodnie dojść do celu.

126 – kiedyś była fajna, teraz stoi wszędzie w korku. Łączy Kozanów i Krzyki/

127 – Następna linia z Kozanowa w okolice Krzyk (Pułtuska), ale żeby nie była taka sama jak 126 to puścili ją przez Plac Jana Pawła II.

128 – w godzinach szczytu na Krzywoustego stoi z dziesięć brygad 128. ZakrzówPilczyce, z brygadówkami na Kromera.

129 – Linia rehabilitantów :) Poswięcka-Bajana

130PolanowicePawłowice, ale okropnie dużo brygadówek na Krzyżanowice. Warto się przejechać, chociażby nawet w celu spotkania watahy żuli.

131 – łudząco podobne do 141, ale zawsze to inny numer. Łączy Galerię Dominikańską ze Zgorzeliskiem(Litewska na Zadupiu), kursami nawet dojedziesz na Cmentarz, a jak masz szczęście to na taryfie miejskiej wyjedziesz poza cesarstwo.

132 – Łączy eNDecję z Placem Daniłowskiego. To tak naprawdę 142 z małą korektą. Kiedyś 132 nie było, a ludzie też byli szczęśliwi.

133 – objeżdża po kolei wszystkie dzielnice, nim dojedzie na pętlę. BrochówAuchan.

134 – Łączy eNDecję z Tarnogajem i Księżem Wielkim. Przeważnie kursuje co 20 minut stadami złożonymi z 3 autobusów.

135 – Kozanów - Dworzec Główny PKP. Linia kanarów.

136 – Zastąpiło trasę dawnego 126. Powstało z powodu niezadowolenia mieszkańców Kozanowa McDonald's do których mieli dostęp. Łączy Kozanów i McDonald's na Bardzkiej.

139 – Łączy Kuźniki i Pl.Jana Pawła II, linia całkowicie niepotrzebna(tzw. mucho wóz). Chociaż, 139 ma brygadówki na Jerzmanowską Bazę i na pętlę Jarnołtów.

141 – Galeria Dominikańska – Osiedle Sobieskiego. Na drugiej z tych pętli przyjemnie można spędzić czas, dołączając do gromadki fanatyków jaboli w pobliskiej knajpce, na pobliskiej ławce lub w pobliskim śmietniku.

142 – Łączy eNDecję z Zawalną. Kiedyś do Placu Daniłowskiego, ale decyzją urzędników powstało 132, które zabrało pętlę.

144 – Chyba najbardziej pokręcona linia. Łączy Wojszycką ze szpitalem na Kamieńskiego, przejeżdżając przez Hallera, Gajowicką, Pl.Legionów, Pl.Orląt Lwowskich, Pl.Jana Pawła II i jeden z najgłupszych pomysłów urzędników-multimodalny węzeł Dworzec Nadodrze. Pozostała w niezmienionej trasie zapewne, żeby umożliwić wymianę pacjentów, którzy mają dość MPK pomiędzy szpitalami MSWiA, 40-lecia i Wojskowym.

145 – Kiedyś łączyła Sępolno z Ogródkami działkowymi na Buforowej, ale ponieważ miasto ma gdzieś działkowców, ze 145 zrobili 146, tylko z inną pętlą na Wielkiej Wyspie. Łączy Sępolno, Jądro, Dworce Centralny i Główny oraz Centra Handlowe na Świeradowskiej.

146 – Kiedyś w ciekawszej formie Bartoszowice-Orzechowa, ale ponieważ 145 skrócili, to bliźniaczka też musiała oberwać.

147 – tylko "uśmiechnięte" Salusy jeżdżą na tej linii. Kłokoczyce – Kromera, brygadówki na Mirków.

149 – Łączy Jądro i eNDecję, to pod nią i jej bliźniaczkę robili jądro, a jak wyszło, to każdy może zobaczyć.

Linie autobusowe przyspieszone-szybsze i w tej samej cenie :

403 – Z Placu Solidarności jeździ aż na Leśnicę, oczywiście zahaczając o Kozanów i Pracze, co skutecznie odstrasza potencjalnych klientów chyba, ze mieszkasz wlasnie w tym rejonie to ta linia jest twoja ulubiona

406 – Jedyna linia MPK na lotnisko, a także jedyna z dwoma piktogramami. Łączy Dworcową z Lotniskiem

409 – Łączy Dworcową, eNDecję i Leśnicę. Taka linia dla lubiących korki, dziury i nagle jebiące się autobusy.

435 – Łączy Plac Jana Pawła II z ujściem Ślęzy. Szybki dostep do sypialni wwroclawskich mieszkancow maslic, pilczyc, kozanowa itp

Linie autobusowe szczytowe prawdziwe:

kursują tylko w szczycie w dni robocze

305 – Dawne 316. Zmieniło numer bo urzędnicy pozamieniali pętlami 105 i 116. Łączy Plac Kromera (posiada najnowocześniejszy System dezInformacji Pasażerskiej) Centrostal i Pracze Widawskie.

319 – Takie obustronnie skrócone 119. FAT-Bałtycka.

331 – Z Grunwaldu na Litewską. Kursuje tylko w dni robocze. Często stoi w korkach przed Grunwaldzkim.

Linia autobusowa pseudoszczytowa:

Pseudoszczytowa, bo kursuje w porannym szczycie i od 12 do 22, także w dni wolne i święta !!

325 – Z początku wariantowe 125, potem po wielu pismach do WTr oraz naciskach Poczty Polskiej przemianowano je na 325. Łączy pole (Poczta Polska na Ibn Siny Avicenny, zobacz w google) i Brochów.

Linie pośpieszne

Linie pośpieszne charakteryzują się nadzwyczaj wysoką ceną biletów, których 88% pasażerów i tak nie zauważa.

A – z Koszarowej na Aleję Piastów. Płacisz 1,40 za bilet na autobus pośpieszny, który i tak jedzie wolniej niż normalny. Lipa!

C – jest, ale go nie ma. W sumie niewiele przydatny, Plac Grunwaldzki – Kozanów. Szybciej byle jakim tramwajem pojechać na pl. Jana Pawła II, i przesiąść się w którykolwiek autobus (bo i tak 3/4 tam jeżdżących jedzie docelowo bądź przejeżdża przez Kozanów).

D – Osiedle Sobieskiego – Giełdowa. Teraz lipnie, bo kiedyś jeździł jeszcze na Klecinę Stację, co dawało nieograniczone możliwości rozrywki przy jeździe tą linią. Po libacji na Sobieskiego można podziwiać sztukę nowoczesną na Klecinie, której autorzy powołani zostali, by przekazać innym szalenie ważne informacje, w stylu "WITAJ NA KLECINIE!", "HWDP", "KLECINA PANY" i tak dalej.

E – "Linia średnicowa" - trasa zbliżona do lini prostej. Linia dla wielbicieli korków. Łączy Bartoszowice z Bajana (oczywiście szybciej dojdziesz do pętli Biskupin i 10 dojedziesz na miejsce, w dodatku taniej).

K – Kamieńskiego-Szpital - Świeradowska. Cóż można o niej powiedzieć, szybciej dojedziesz tramwajem 15 (nawet z klkoma przesiadkami), gdyż jeździ przez W-Z.

N – najczęściej jeżdżą tam przegubowe Volva, fajnie, dresy lubią się wygodnie oprzeć o 'harmonijkę' przegubu.

Linie podmiejskie:

607 – znikający autobus[1]! Pl. Jana Pawła II - Biskupice Podgórne LG Electronics. Jeździ z JP II dwa razy po godzinie 5 rano, raz po 6, raz po 13. Z Biskupic raz po 15, raz po 17 i raz po 21. Bez sensu! Zatrzymuje się tylko na trzech przystankach, mimo, że jego trasa liczy jakieś pięćdziesiąt kilometrów. Wyjeżdża za Wrocek! Jeśli jesteś MKM i pojedziesz nim na pętlę, to gdy wysiądziesz na chwilę by zrobić zdjęcie okolicy, autobus zniknie, jak tylko się odwrócisz[2]. W dodatku na przystankach nie ma rozkładów jazdy! Ale nie martw się, autobus przyjedzie... za półtorej godziny. Głównym zadaniem kierowcy 607 jest uważanie, by nie wpaść w dziurę na ulicy, oraz objeżdżanie pasażerów, którzy kapnąwszy się, że ten autobus wyjeżdża daleko poza Wrocław i nie zatrzymuje się przy Futura Park, chcą sobie wysiąść na środku szerokopasmowej ulicy.

609 – Linia obsługiwana przez przewoźnika DLA. Robienie zdjęć autobusów może skończyć się rozjechaniem przez jednego z sympatycznych kierowców. Kierowcy mają także nawyk robienia zdjęć MKM'om. Dworzec Świebodzki – Jarnołtów.

612 – dawne 112. Teraz przez urzędasów musisz płacić więcej bo to przecież już linia podmiejska. Jeździ przez różne zadupia Wrocławia a jak natrafisz na jakiegoś volviaka albo mercedesa to lepiej idź po jeździe tym gównem do lekarza bo możesz być głuchy.

Linie autobusowe nocne:

240 – autobus kręcący się w kółko, kiedyś jeździł tu "uśmiechnięty" autobus Jelcz Salus, ale teraz tylko te badziewne Volvo i Volvo i Volvo.

241 - Linia turystyczna, w dodatku jak rzecze tabliczka na przystanku - różowa, ble. Po libacji na Sobieskiego możesz niejeden raz rzucić wulgarne słowo, jak autobus zamiast jechać prosto, wjeżdża na jakieś Pawłowice. Żeby jeszcze bardziej umilić pijakom przejażdżkę, dołożono jeszcze przejazdy przez mega metropolię Kowale, co by w autobusie mniej telepało i smaczniej się w nim spało w czasie jazdy na eNDecję.

243 - Długa jak jasny pierun, łączy pole na którym stoi wiata ze słitaśnego Ikaruska z mega wypasionym węzłem na Pilczycach. Koło Rynku do tego autobusu wejdziesz tylko przez okno, albo przez dach.

245 - Jeszcze jedna krótka linia, tym razem wyjeżdżająca czasem poza cesarstwo. Łączy Sracze Odrzańskie, mylnie zwane czasem Praczami, z Brochowem i Bieńkowicami. Od czasu do czasu wyjeżdża do ronda za Jagodnem, nikt nie wie po co i dlaczego.

246 - Taka jakaś pokręcona linia, niby jedzie daleko, a tak blisko. Nie polecamy tej linii, gdyż szybciej z Kozanowa na Świniary, czy na Sołtysowice zajdziesz piechotą przez Milenijny mostek.

247 - Właściwie nie wiadomo co to. Taka pokraczna linia o kształcie podpisu pawiana ze sławnej kreskówki o wiewiórce i Czerwonym. Kursuje tylko dwa razy na godzinę i za każdym razem gdzie indziej niż poprzednio.

249 - Jeszcze jedna linia na eNDecji. (Po cholerę ich tam tyle?) Trochę podobna do 139 i 113, jakiś czas temu plątał się tam jeden i ten sam żółtek, czyli Jelcz M121M.

250 - Prawie to samo co 240, tylko kręcące się odwrotnie. Mało kto tym jeździ, więc pewnie dlatego nigdy jej na przystanku nie widzisz.

251 - Linia łącząca Centrum Świata, będące polem z kościołem i kilkoma blokami, z autostradą kończącą się w połowie drogi na Rezystancjowie. Kiedyś była świetnym środkiem lokomocji na libację, dzięki krajoznawczej trasie przez Kowale. Ale jednej osobie to nie pasowało i zamienili to z 241, przez co straciła swój przaśny klimat.

253 - Jeździ to wzdłuż jak tramwaj 10, co by miłośnicy tramwajów nie mieli za dobrze. Raz jeździ na Bartoszowice, a raz do zegara z kukułką, inaczej zwaną całodobowym kioskiem ze szczurami.

255 - Koty zaprotestowały przeciwko zagryzaniu szczurów na Sępolnie, to miasto zrobiło dla nich kolejną linię, łączącą wspomniany wyżej zegar z kukułką z torowiskiem tramwaju z krzyżykiem na osiedlu Gaj (nie mylić: Gej)

257 - Taka sobie podróbka linii 14. Łączy zadupie z pustym skrzyżowaniem, będącym daleko od czegokolwiek. Dojdziesz do niej tylko kosmodromem Brainiac'ów.

259 - Jeździ z Wojnowa na Wojszyce. Łatwo pomylić pętlę, a zwłaszcza wracając z libacji. Na szczęście dzięki tej linii możesz także otrzeźwieć, pomogą ci w tym dresy grasujące na pętelce w Łanach.

Przypisy

  1. Że co?!
  2. Aa, to dlatego znikający!

Szablon:Stubtrans