Dyskusja użytkowniczki:Szoferka/Archiwum05: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Dlaczego)
Linia 57: Linia 57:


no, w sumie, to lepiej powiedzieć ''dzień dobry'' o jeden raz za dużo, niż o jeden za mao, więc przyznam Ci rację. Równocześnie, jako prawicowiec, zapewniam Cię, że złodziejstwo jest według mnie bardzo ''passe'', więc z mojej strony nie masz się (tutaj ;) czego obawiać. {{korwin}}
no, w sumie, to lepiej powiedzieć ''dzień dobry'' o jeden raz za dużo, niż o jeden za mao, więc przyznam Ci rację. Równocześnie, jako prawicowiec, zapewniam Cię, że złodziejstwo jest według mnie bardzo ''passe'', więc z mojej strony nie masz się (tutaj ;) czego obawiać. {{korwin}}

== Dlaczego ==

dlaczego usunęłąśimię Grzesiek?

Wersja z 10:36, 27 cze 2006

Jesli wpisujesz się w mojej dyskusji, pamiętaj o podpisaniu się i podaniu linków do stron w sprawie których piszesz, nawet jeśli zostały usunięte i pojawią się czerwone odnośniki. Nie pamiętam szczegółowo każdego swojego działania, a jeśli piszesz moje hasło/hasła lub to hasło/hasła, to nic mi to nie mówi. Jeśli nie podpiszesz się - nie odpowiem w żadnej sprawie. Nadawaj sekcjom krótkie tytuły. Nie kasuj swoich starych wpisów, po prostu niżej dodaj następne. Użytkownikom piszącym spod zmiennych IP odpowiadam wyłącznie w swojej dyskusji.

dzięki ;)

Widzę, że już trochę jest przetłumaczone. Chciałem pomóc, ale chyba i tak nie będę miał czasu... +++ dyskusja 20:40, 24 cze 2006 (UTC)

cytaty

wytłumacz mi logicznie - jak można pogodzić pierwszy z cytatów (TWOJE SŁOWA) z TWOIM postępowaniem. IMO nie można gdyż są to kompletnie przeciwstawne postawy! Korwin 13:01, 25 cze 2006 (UTC)

Szczeniacką nagonkę? Kochanie, ja tam wkleiłem TWOJE SŁOWA - może usuń moją stronę dyskusji - w niej zawiera się cały tekst owych cytatów, więc jest to prywata, nie? Korwin 13:06, 25 cze 2006 (UTC)


  • wprowadzanie oszczerczych informacji o swoich znajomych, w tym o kolegach, koleżankach, nauczycielach, dyrektorach szkół, alkoholikach z Twojej okolicy, starszym i młodszym rodzeństwie, byłych i planowanych partnerach, znajomych znajomych znajomych, zespołach muzycznych istniejących od dwóch miesięcy, koleżeńskich stowarzyszeniach picia alkoholu w weekendy oraz o osobach znanych ze słyszenia i złych plotek;
  • pisanie apologii, peanów i apoteoz na wszystkie powyższe tematy;

wprowadzanie informacji na temat dokonań swoich i najbliższego otoczenia;

  • dopisywanie nicków, ksyw, imion bądź nazwisk lubianych bądź nielubianych osób do haseł w formie pustych linków, z nadzieją, że ktoś je kiedyś wypełni;
  • inne działania, mające choć subtelnie zwrócić uwagę na jakąś osobę z Twojego otoczenia.

który to dokładnie podpunkt? Korwin 13:10, 25 cze 2006 (UTC)

strony bez linków wychodzących

możesz usunąć te 4 zabezpieczone strony? Jak znam życie (i gówniarzy) to już nawet nie pamiętają o tych hasłach. Korwin 07:56, 26 cze 2006 (UTC)

Wojtek Pilichowski

powinno być, gdyż sam zainteresowany nienawidzi i nie używa formy Wojciech. A, że na wiki jest źle.. poza tym pisze się Boy-Żeleński nie dlatego, że tak wymaga ortografia, ale właśnie dlatego, że sam zainteresowany tak chciał i to uszanowano... Podonie jak Ozzy Osbourne i jeszcze paru innych.. KorwinDyskusja


Re:Ha!

OKi, OKi. Pogubiłem się już w tych licencjach, do czego przyznaję się bez bicia. No ale chyba czujesz, o co chodzi w tych głodach? Telefon 23:43, 26 cze 2006 (UTC)

++trzy sprawy

  1. no, zobaczyłem..
  2. dużo jest artów w kat. abstrakcja, wiele z nich powinno być stubami, ale nie będe kruszył o to kopii
  3. dałem szablon podejrzenia o naruszenie praw autorskich (chociaż ja osobiście wiem, że sam osobiście napisałem ten tekst (+ użyłem trochę z wiki (sam już nie pamiętam czy mojego czy kogoś innego))) - przydało by się to jakoś uzasadnić lepiej, bo znowu słyszę z Twoich ust(?) argumenty klasy wydaje mnie się. KorwinDyskusja

no co Ty. ja tam prawdę napisałem, to często jest dla ludzi szok, ale naprawdę, ten kto odrzuci różowe okulary właśnie tak postrzega rzeczywiśtość - jako zaoferowany nam przez socjalistów (wszelkiej maści, od arbuzów po nazioli) matrix KorwinDyskusja

polemizowałbym - mojej sąsiadce staruszce też wydaje się wiele rzeczy, tak wiele, że już jej nikt, z dzielnicowym na czele, nie słucha KorwinDyskusja

no, w sumie, to lepiej powiedzieć dzień dobry o jeden raz za dużo, niż o jeden za mao, więc przyznam Ci rację. Równocześnie, jako prawicowiec, zapewniam Cię, że złodziejstwo jest według mnie bardzo passe, więc z mojej strony nie masz się (tutaj ;) czego obawiać. KorwinDyskusja

Dlaczego

dlaczego usunęłąśimię Grzesiek?