Wibrafon: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 2: | Linia 2: | ||
'''Wibrafon''' – jeszcze jeden instrument robiący zamęt wśród ludzi nierozróżniających cymbałków od dzwonków, ksylofonu, marimby i tym podobnych. ''Must-be'' w muzyce filmowej lat 50. |
'''Wibrafon''' – jeszcze jeden instrument robiący zamęt wśród ludzi nierozróżniających cymbałków od dzwonków, ksylofonu, marimby i tym podobnych. ''Must-be'' w muzyce filmowej lat 50. |
||
== Nauka gry na wibrafonie == |
== Nauka gry na wibrafonie == |
||
=== Przed nauką === |
|||
# Jeśli chcesz na tym grać, to albo jesteś pasjonatem, albo wręcz przeciwnie. Ewentualnie masz uciążliwych sąsiadów. |
# Jeśli chcesz na tym grać, to albo jesteś pasjonatem, albo wręcz przeciwnie. Ewentualnie masz uciążliwych sąsiadów. |
||
# Kup kilka rodzajów pałeczek. Twardymi będziesz grać, miękkimi |
# Kup kilka rodzajów pałeczek. Twardymi będziesz grać, miękkimi omiatać instrument z kurzu. |
||
# |
# No i przede wszystkim wibrafon! |
||
# Zanim pójdziesz do sklepu muzycznego to pozbądź się nawyku mówienia ''wibrator'' zamiast ''wibrafon''. |
# Zanim pójdziesz do sklepu muzycznego to pozbądź się nawyku mówienia ''wibrator'' zamiast ''wibrafon''. |
||
# Nie musisz wiedzieć jak to wygląda. Mówisz po prostu ''chcę kupić wibrat... wibrafon''. |
# Nie musisz wiedzieć jak to wygląda. Mówisz po prostu ''chcę kupić wibrat... wibrafon''. |
||
# ''O, jest tam. Proszę sobie go wyciągnąć.'' - no dobra, to ten z metalowymi sztabkami, rurkami i wtyczką do kontaktu. |
# ''O, jest tam. Proszę sobie go wyciągnąć.'' - no dobra, to ten z metalowymi sztabkami, rurkami i wtyczką do kontaktu. |
||
# Masz go? To już pewnie wiesz, że ten przełącznik to nie jest regulacja głośności. |
# Masz go? To już pewnie wiesz, że ten przełącznik to nie jest regulacja głośności. |
||
# A pedał to nie hamulec |
# A pedał to nie żaden hamulec. |
||
=== Czas zacząć! === |
|||
# Jak to działa? |
|||
## Pała w łapę i stuknij. |
|||
## |
|||
{{instrumenty}} |
{{instrumenty}} |
Wersja z 16:56, 29 maj 2012
O, wibrafon... To może być ciekawe!
- Pewien naiwny człowiek tuż przed występem wibrafonisty
Wibrafon – jeszcze jeden instrument robiący zamęt wśród ludzi nierozróżniających cymbałków od dzwonków, ksylofonu, marimby i tym podobnych. Must-be w muzyce filmowej lat 50.
Nauka gry na wibrafonie
Przed nauką
- Jeśli chcesz na tym grać, to albo jesteś pasjonatem, albo wręcz przeciwnie. Ewentualnie masz uciążliwych sąsiadów.
- Kup kilka rodzajów pałeczek. Twardymi będziesz grać, miękkimi omiatać instrument z kurzu.
- No i przede wszystkim wibrafon!
- Zanim pójdziesz do sklepu muzycznego to pozbądź się nawyku mówienia wibrator zamiast wibrafon.
- Nie musisz wiedzieć jak to wygląda. Mówisz po prostu chcę kupić wibrat... wibrafon.
- O, jest tam. Proszę sobie go wyciągnąć. - no dobra, to ten z metalowymi sztabkami, rurkami i wtyczką do kontaktu.
- Masz go? To już pewnie wiesz, że ten przełącznik to nie jest regulacja głośności.
- A pedał to nie żaden hamulec.
Czas zacząć!
- Jak to działa?
- Pała w łapę i stuknij.