Babcia klozetowa: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Ponuraaak.bot. Ofiarą rewertu jest 77.254.138.51.) |
|||
Linia 16: | Linia 16: | ||
W kabinach klozetowych niezwykle rzadko występuje [[Papier toaletowy|srajtaśma]] w stanie wolnym (zwana również srajpapierem, a w slangu wielkomiejskim i telewizyjnym nawet gównolotnie papierem toaletowym). Zazwyczaj należy się o nią upomnieć u opisywanej babci klozetowej, co zapobiega uprowadzeniu srajtaśmy. Głównymi atrybutami babci klozetowej są [[ssawka klozetowa]], miotła, dwie długie szpile i motek [[moher]]owej wełny, a także pełny wrogości i nienawiści wzrok, kierowany – niczym działo artyleryjskie – w stronę klientów. |
W kabinach klozetowych niezwykle rzadko występuje [[Papier toaletowy|srajtaśma]] w stanie wolnym (zwana również srajpapierem, a w slangu wielkomiejskim i telewizyjnym nawet gównolotnie papierem toaletowym). Zazwyczaj należy się o nią upomnieć u opisywanej babci klozetowej, co zapobiega uprowadzeniu srajtaśmy. Głównymi atrybutami babci klozetowej są [[ssawka klozetowa]], miotła, dwie długie szpile i motek [[moher]]owej wełny, a także pełny wrogości i nienawiści wzrok, kierowany – niczym działo artyleryjskie – w stronę klientów. |
||
{{stublud}} |
{{stublud}} |
||
{{zawody}} |
|||
[[Kategoria:Kobieta]] |
[[Kategoria:Kobieta]] |
Wersja z 18:52, 2 wrz 2012
Babcia klozetowa – inaczej miła starsza pani, która nigdy nie opuszcza mszy niedzielnej, jak i w tygodniu. Babcia ta ofiaruje kościołowi swe wynagrodzenie, które otrzymała od ZUS. Babcie te najczęściej w domu swym przetrzymują całą masę kotów (najczęściej samców), prowadzą osiadły tryb życia i skupiają się najczęściej na modlitwach, a żywią się jedynie bułkami z mlekiem.
Swój wolny czas babcia klozetowa spędza na pilnowaniu toalet w wielu uczelniach.
Stanowisko babci klozetowej mogą zajmować jedynie osoby, które w latach 1944–1990 nie współpracowały ze Służbą Bezpieczeństwa.
Inna definicja
Babcia klozetowa – zazwyczaj stara dewotka, nie grzesząca dobrym wrażeniem wizualnym, żerująca na pełnawych pęcherzach zamożnych turystów w większych miastach (ci z niższym budżetem zazwyczaj robią w tzw. krzoki, stąd też powiedzenie „wyglądać jak pół dupy zza krzoka”).
Pełni zwierzchnictwo nad, zazwyczaj, trzema klozetami. Za skorzystanie z klozetów pobiera, z niejakim tryumfem, opłatę. Zwykle jest to symboliczna złotówka, ale w bardziej luksusowych klozetowniach opłata dochodzi nawet do dwóch złociszy. Wyjątkiem natomiast jest klozet na dworcu PKS w Toruniu a także na dworcu PKP w Tarnowie, tam przyjemność postawienia kloca pół metra od Babci Klozetowej siedzącej przed tekturowymi drzwiami kosztuje dwa i pół złotego! W Tarnowie jednak płacąc 2,5 złotego wchodzisz do jaskini rozkoszy, gdzie powietrze pachnie cudownymi końwaliami. Luksus jak stąd - tam. Takiego sracza nie masz nawet w domu!!
W kabinach klozetowych niezwykle rzadko występuje srajtaśma w stanie wolnym (zwana również srajpapierem, a w slangu wielkomiejskim i telewizyjnym nawet gównolotnie papierem toaletowym). Zazwyczaj należy się o nią upomnieć u opisywanej babci klozetowej, co zapobiega uprowadzeniu srajtaśmy. Głównymi atrybutami babci klozetowej są ssawka klozetowa, miotła, dwie długie szpile i motek moherowej wełny, a także pełny wrogości i nienawiści wzrok, kierowany – niczym działo artyleryjskie – w stronę klientów.