Slash

Ten artykuł dotyczy gitarzysty. Zobacz też ukośnik.

Slash ze swoim charakterystycznym cylindrem i Les Paulem firmy Gips On

Saul „/” Hudson (ur. 23 lipca 1965) – solowy wymiatacz i idol gimbusów, prawdziwy Bóg rock'n'rolla. Kiedyś grał w Guns N' Roses, Slash's Blues Ball i Slash's Snakepit (nie ma to jak autoreklama), teraz Velvet Revolver oraz Slash & Myles Kennedy.

Biografia

Urodził się w Wielkiej Brytanii, został zesłany przez Boga by pokazać światu jak wymiatać na gitarze (nie mowa to o szybkości czy jakieś zajebistej technice, ale o po prostu wymiataniu/wyczuciu) Był niezłym cwaniakiem. Gdy miał około 15 lat, jego rodzice się rozstali, a on to wykorzystał spieprzając do babci. Jak wiadomo – babcia zawsze daje najwięcej kasy i słodyczy. Na początku był zajebistym stunterem na bmx'ach - do czasu aż w gimnazjum dostał od babci swoją pierwszą gitarę która była kompletnym gównem - hiszpańską jednostrunówkę, a na jednej strunie to można zagrać tylko Smoke on the Water. Coraz bardziej się jednak wkręcał, wzorując się między innymi na Claptonie i Stonesach. Zaczął wagarować, wykorzystując czas na granie na gitarze.

W końcu dał se siana ze szkołą i zajął się pracą przy składaniu zegarów z kukułką. Później wyjechał do Stanów w 1985 został przyjęty do Guns N' Roses. Grał tam do 1996. Dzięki niemu zespół miał okres świetności. Do dzisiaj zakłada zespoły. Z jako takim skutkiem.

Jakiś czas temu naukowo udowodniono, że Slash nie ma twarzy – pod jego lokami kryje się więcej loków, a co więcej, jest w stanie schować się w swoim cylindrze razem ze swoimi stu pięćdziesięcioma gitarami i pięcioma wagonami fajek. 13 lutego 2013 roku władze RP uległy Jego błaganiom i pozwoliły mu podpiąć piecyk do polskiego gniazdka. I choć katowicki Spodek jeszcze stoi, to polskie groupies już szukają sposobu na spełnienia starożytnej, czechosłowackiej przepowiedni głoszącej: „Bóg rocka znów u nas zabawi...”

Życie osobiste

Po rozwodzie ze swoją pierwszą żoną związał się z siedemnastoletnią groupie, Spacją. Związek ten świadczy o wielkiej emocjonalnej dojrzałości trzydziestopięcioletniego wówczas Slasha. Widocznie każdy lubi mieć partnera na swoim poziomie. Spacja urodziła Ukośnikowi dwóch synków: Londona i Cash'a. Para wcześniej razem ćpała, ale po odwyku razem tyją. Dzięki temu Slash może się już pochwalić sporym naturalnym biustem.

Slash będąc w Guns N' Roses nie czuł się taką gwiazdą, jaką się czuje teraz (a powinien się czuć zupełnie odwrotnie). Obecnie jego ulubioną rozrywką poza zakładaniem zespołów jest bluzganie sobie publicznie z Axlem Rose oraz spotykanie się z wyżej wymienionym w sądzie, gdzie obaj opowiadają niestworzone historie.

Ciekawostki

• Slash został zesłany przez Boga
• Slash to zajebistość w czystej postaci
• Każdy, kto uważa, że Slash jest słaby, jest nasłany przez Tracii'ego Gunsa, który zawsze nieudolnie próbował mu dorównać
• Slash wystąpił w kilku filmach, m.in. Części intymne (nie dziewczyny, to nie pornol!).
• Szatan prowadził rękę Slasha, gdy pierwszy raz zagrał solówkę z November Rain.
• Slash ma fioła na punkcie flipperów, ma nawet własnego i nazwał go Guns N' Roses Flipper
• Hoduje węże i koty, które zbiera (zdrapuje?) z ulicy. Najbardziej wkurzającego i niesfornego kota nazwał Axl (ciekawe czemu?).
• W cylindrze Slasha nie ma białego królika. (?!) Można tam za to znaleźć szczura/mysz.
• Jest autorem rewolucyjnego – z punktu widzenia biologii – stwierdzenia, że Duff nie ma kręgosłupa.
• Co prawda z jego imienia i nazwiska nie da się ułożyć oral sex, ale anus hold us jak najbardziej.
• W swoim gwiazdorstwie Slash zaszedł tak daleko, że na scenie podaje mu się już zapalone papierosy.
• Slash jest znany z tego, że był kiedyś bożyszczem głupich, małych dziewczynek w wieku 17-22. Podobno zaliczył 500 kobit. Lepiej uważaj czytelniku, bo może jedną z nich znasz!
• Slash nie prosi kobiet o seks. Slash tylko rzuca spojrzeniem i panienka sama wie, czego chce Pan.
• Wiele jego fanek nie wie nawet jak ma na imię.
• Slash wypalał w szczytowej formie na oko 2-3 paczki podczas jednego koncertu.
• Slash jest tak zajebisty, że ma swój własny klawisz na klawiaturze.
• Tylko Slash może zorganizować koncert na 60 tys. ludzi w swoim cylindrze. (+ wagon fajek dla każdego, że o flaszkach nie wspomnę)
• Jednocześnie ze Stradlinem "zabawiał" tą samą panienkę. W pewnym momencie na***any Izzy pomylił nogę Ukośnika z panienką. WULKAN WYBUCHŁ.
• Gdy Gunsi się pokłócili, każdy poszedł w swoją stronę. Szukając nowych kumpli, Slashu nie chciał wypaść z formy i znalazł sobie na nowego przyjaciela hardcore'owego wciągacza koksu, opróżniacza Danielsów i bzykacza panienek.
• Grawitacja nie dotyczy jego cylindra.
• Sam cylinder zajebał. Oczywiście przez przypadek
• Pasek, który jest na cylindrze również zajebał. Również przez przypadek.