Hiperbolizacja: Różnice pomiędzy wersjami
Znacznik: edytor źródłowy |
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 84.10.109.211; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Artur21.) |
||
Linia 10: | Linia 10: | ||
* Dziadek nie mógł otworzyć słoika z ogórkami. |
* Dziadek nie mógł otworzyć słoika z ogórkami. |
||
::*''Zmierzający ku schyłkowi ludzkiego żywota, starszy mężczyzna ugiął się pokornie pod presją okrutnej złośliwości przedmiotów martwych, sprzeniewierzonego przeciwko niemu prawu fizyki, a jedyne co czuł, to beznadziejna pustka i kłujące poczucie własnej, a jakże niskiej wartości.'' |
::*''Zmierzający ku schyłkowi ludzkiego żywota, starszy mężczyzna ugiął się pokornie pod presją okrutnej złośliwości przedmiotów martwych, sprzeniewierzonego przeciwko niemu prawu fizyki, a jedyne co czuł, to beznadziejna pustka i kłujące poczucie własnej, a jakże niskiej wartości.'' |
||
* O kurwa. |
|||
::*''Jestem bardzo przejęty sytuacją panoszącą się po zgliszczach naszego jakże cudnie zacofanego kraju, i bardzo mi się nie podoba zastana w tej sytuacji sytuacja, dlatego, iż nie jestem w stanie określić jakie to wszystko jest tragiczne'' |
|||
== Koniecznie musisz zobaczyć także == |
== Koniecznie musisz zobaczyć także == |
Wersja z 01:35, 12 sty 2016
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
Szablon:Tnajdrastyczniejszy środek stylistyczny w niezwykle brutalny wręcz sposób ukazujący porażający kontrast pomiędzy bardzo przeciętną oraz najczęściej nudną rzeczywistością a okropnie przedramatyzowaną treścią. Radykalny ten i skrajny zabieg stosowany jest niezwykle namiętnie przez osoby o przepastnej głębi emocjonalnej, które przelewają siódme poty usilnie starając się wykrzesać siebie choć kilka beznadziejnych, bezwartościowych i bezsensownych słów, które posłużyć mogą jako bardzo podstawowy, lecz niezbędny dla ducha opis ich najgłębszych przeżyć wewnętrznych.
Znamienicie namacalne przykłady
Hiperbolizacja liczy sobie niezliczone ilości najbardziej wymyślnych zabiegów, które potrafią z szarego i najnudniejszego zdania wydobyć nieskalaną głębię oraz patos niczym orle skrzydła nad zepsuciem współczesnego miasta dumnie rozpostarte.
- Niegrzeczny Tomek nie chce wrócić do domu.
- Młodociany rebeliant z powołania, usposobienie anarchii – Tomasz, sprzeciwia się niesprawiedliwości i uciśnieniu narzucanemu przez niewyrozumiałych rodziców decydując o ulokowaniu swej najbliższej przyszłości poza domem.
- Jasio nie cieszy się z piątki, bo i tak umrze na raka.
- Archetyp cierpiętnika, niedoświadczony, stojący dopiero na rozbiegu życia Jan skrzętnie ukrywa swą mieszaną z przeszywającą goryczą radość, ponieważ zdaje sobie sprawę z bezsensowności dosłownie każdej czynności doczesnej, poprzedzającej jego niechybne odejście w świat zapomnienia.
- Dziadek nie mógł otworzyć słoika z ogórkami.
- Zmierzający ku schyłkowi ludzkiego żywota, starszy mężczyzna ugiął się pokornie pod presją okrutnej złośliwości przedmiotów martwych, sprzeniewierzonego przeciwko niemu prawu fizyki, a jedyne co czuł, to beznadziejna pustka i kłujące poczucie własnej, a jakże niskiej wartości.