Gdańsk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(dzielnice by gulakov@tlen.pl)
Linia 14: Linia 14:
*[[Wesołe miasteczko]], którego nie ma
*[[Wesołe miasteczko]], którego nie ma



== Dzielnice ==

*'''Pszymoże'''- Oficjalna stolica dresiarstwa. Rozboje, pobicia, wymuszenie na fakturę lub bez. W ''Falowcach'' mieszcza się kanciapy złodzieji samochodów spod znaku adidasa.
*'''Wżerzdż'''- Siedziba polytechników i innych studentów. Czarno-biały świat, w zależności po której stronie torów przebywasz. Jedyna osobą, która tu się wychowała i nie została prostytutką ani złodziejem, jest Gunter Grass.
*'''Śrutmieźcie'''- ''Ja,Ja...Danzig ist ein alte deutsche Stadt'' Całkiem ładnie, tylko rynku jakoś nie ma.
*'''Hełm'''- Takie zadupie, gdzie tramwaj nawet nie dojeżdza.
*'''Bżeźno'''- Morze, plaża, śmierdzi. Latem kręci sie tu masa drobnych złodziejaszków. Poza sezonem bomby w samochodach, strzelaniny, porwania...nuda.
*'''Stogii'''- Tylko Arka Gdynia! Niejasne powiązania mafii pomorskiej z rosyjska. Ogólnie mówisz gością co chcą skroić Ci komórkę gdziekolwiek w 3mieście że jesteś ze Stogów, to Cie przepraszają i oferują sprzedaż nowszego modelu po ''okazyjnej cenie''.
*'''Dżelitkowo'''- Morze, plaża, też śmierdzi.
*'''Olifa'''- Lasy, góry, rzeki. Tylko napotkane zwłoku człowieka, który naraźił się mafii, przypomina, że jest się w Gdańsku.
*'''Osofa'''- Wszędzie daleko, tylko ta dziurawa obwodnica.
*'''Nofy Port'''- Morze, nie ma plaży, strasznie śmierdzi.
*'''Orónia'''- ''13 dzielnica''. Policja przyjeżdza tu tylko w obstawie antyterrorystów. Jedynie regularne dostawy taniego wina, powstrzymiją miesjcowych od buntu.
*'''Dolne Miasto'''- Kupisz tu wszytko o czym tylko pomyślisz od bydgoskiej amfy po prawie nową nerkę.
==Znani gdańszczanie==
==Znani gdańszczanie==
*[[umbra]]
*[[umbra]]

Wersja z 22:59, 8 sty 2006

Gdańsk to metropolia na południe od Nowego Jorku leżąca nad jeziorem o nazwie Morze Bałtyckie. W tej wiosce powstała NSZZ Niesolidność założona przez Lecha Wałęsę. Żyje jakieś 30 000 kiloludziów, kilka gorących eskimosek oraz 3 piratów. Można tu znaleźć najstarszego żurawia płaskodziobego oraz największą Bazylikę Buddynistyczną w Europie. Znane są tutaj przypadki pogryzienia przechodniów przez kreta kaszubskiego oraz Małą Mi ukrytą we poniemieckim bunkrze.

Historia

Pierwsze wzmianki o osadzie pochodzą już z VXX w.p.p.m. kiedy to Święty Adolf przybył tu zbierać poziomki. Wówczas ta kilkumilionowa metropolia nazyała się Władywostok, co w tłumaczeniu znaczy "Śląski Olsztyn", więc mieszkańcy utrzymywali się z handlu z kosmitami i produkcji galarteki bieliźnianej. Jednak w X w.n.e. Władywostok został zajęty przez Belgradzką Armię Partyzancką i przemianowany na Istambuł. Przez dwieście lat autokratycznych nierządów generała belgradzkiej armii miasto stało się rynkiem zbytu na niewolników z USA. W dwudziestym wieku Krzyżacy odbili miasto i zrobili z niego to co widzimy dzisiaj. Tam znajduje się stolica światowego czarnego rynku o nazwie Dolne Miasto

Gospodarka i Handel (a raczej ich brak)

Gdańszczanie są zbyt leniwi by zmusić się do jakiejkolwiek pracy. Podobnie jak Wódka Gdańska bezrobocie stanowi tutaj 100% objętosci. Gospodarka nie istnieje, nie istnieje też handel. Osada utrzymywana jest przy życiu przez fundację "Podaruj dziecią Słonie" prowadzoną przez Zakon Krzyżacki, który regularnie dostarcza do miasta czipsy i tanie wino.

Największe atrakcje


Dzielnice

  • Pszymoże- Oficjalna stolica dresiarstwa. Rozboje, pobicia, wymuszenie na fakturę lub bez. W Falowcach mieszcza się kanciapy złodzieji samochodów spod znaku adidasa.
  • Wżerzdż- Siedziba polytechników i innych studentów. Czarno-biały świat, w zależności po której stronie torów przebywasz. Jedyna osobą, która tu się wychowała i nie została prostytutką ani złodziejem, jest Gunter Grass.
  • Śrutmieźcie- Ja,Ja...Danzig ist ein alte deutsche Stadt Całkiem ładnie, tylko rynku jakoś nie ma.
  • Hełm- Takie zadupie, gdzie tramwaj nawet nie dojeżdza.
  • Bżeźno- Morze, plaża, śmierdzi. Latem kręci sie tu masa drobnych złodziejaszków. Poza sezonem bomby w samochodach, strzelaniny, porwania...nuda.
  • Stogii- Tylko Arka Gdynia! Niejasne powiązania mafii pomorskiej z rosyjska. Ogólnie mówisz gością co chcą skroić Ci komórkę gdziekolwiek w 3mieście że jesteś ze Stogów, to Cie przepraszają i oferują sprzedaż nowszego modelu po okazyjnej cenie.
  • Dżelitkowo- Morze, plaża, też śmierdzi.
  • Olifa- Lasy, góry, rzeki. Tylko napotkane zwłoku człowieka, który naraźił się mafii, przypomina, że jest się w Gdańsku.
  • Osofa- Wszędzie daleko, tylko ta dziurawa obwodnica.
  • Nofy Port- Morze, nie ma plaży, strasznie śmierdzi.
  • Orónia- 13 dzielnica. Policja przyjeżdza tu tylko w obstawie antyterrorystów. Jedynie regularne dostawy taniego wina, powstrzymiją miesjcowych od buntu.
  • Dolne Miasto- Kupisz tu wszytko o czym tylko pomyślisz od bydgoskiej amfy po prawie nową nerkę.

Znani gdańszczanie