Szablon:ANM/Rottweiler: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
Pierwszego rottweilera wyhodował [[Niemcy|niemiecki]] [[genetyka|genetyk]] Joachim Raushund w swoim [[laboratorium]] na [[Bawaria|bawarskiej]] łące w [[1948]] roku. Raushund stworzył specjalne nasionko, które zrobił z mieszanki różnych embrionów przypadkowo napotkanych zwierząt i owadów. Gotowe nasiono wsadził do doniczki (uprzednio wypełnionej [[błoto|błotem]]) i przez 3 miesiące podlewał deszczówką. Po upływie tego czasu był bardzo zaniepokojony tym, że nic z niego nie wyrosło. Zdenerwowany wyrzucił przez okno doniczkę, która rozbiła się uwalniając drzemiącego rottweilerka. Joachim uradowany wybiegł z laboratorium, chwycił psa i tak go ścisnął w swoich ramionach, że mu mało oczy z orbit nie wystrzeliły. |
Pierwszego rottweilera wyhodował [[Niemcy|niemiecki]] [[genetyka|genetyk]] Joachim Raushund w swoim [[laboratorium]] na [[Bawaria|bawarskiej]] łące w [[1948]] roku. Raushund stworzył specjalne nasionko, które zrobił z mieszanki różnych embrionów przypadkowo napotkanych zwierząt i owadów. Gotowe nasiono wsadził do doniczki (uprzednio wypełnionej [[błoto|błotem]]) i przez 3 miesiące podlewał deszczówką. Po upływie tego czasu był bardzo zaniepokojony tym, że nic z niego nie wyrosło. Zdenerwowany wyrzucił przez okno doniczkę, która rozbiła się uwalniając drzemiącego rottweilerka. Joachim uradowany wybiegł z laboratorium, chwycił psa i tak go ścisnął w swoich ramionach, że mu mało oczy z orbit nie wystrzeliły. |
||
<noinclude>[[Kategoria:Skróty ANM – 2006| |
<noinclude>[[Kategoria:Skróty ANM – 2006|18]]</noinclude> |
Wersja z 12:08, 10 wrz 2019
Rottweiler – pies niezrównoważony rasowo, prawdziwa mieszanka zwierzęco-owadowa, uważany przez zoologów za istotę pośrednią między wroną a karaluchem.
- Historia
Pierwszego rottweilera wyhodował niemiecki genetyk Joachim Raushund w swoim laboratorium na bawarskiej łące w 1948 roku. Raushund stworzył specjalne nasionko, które zrobił z mieszanki różnych embrionów przypadkowo napotkanych zwierząt i owadów. Gotowe nasiono wsadził do doniczki (uprzednio wypełnionej błotem) i przez 3 miesiące podlewał deszczówką. Po upływie tego czasu był bardzo zaniepokojony tym, że nic z niego nie wyrosło. Zdenerwowany wyrzucił przez okno doniczkę, która rozbiła się uwalniając drzemiącego rottweilerka. Joachim uradowany wybiegł z laboratorium, chwycił psa i tak go ścisnął w swoich ramionach, że mu mało oczy z orbit nie wystrzeliły.