Bill Gates: Różnice pomiędzy wersjami
Grzeeesiek (dyskusja • edycje) M (Grzeeesiek przeniósł stronę Głupi Jasiu na Bill Gates bez pozostawienia przekierowania pod starym tytułem) |
M (Sharpener przeniósł stronę Bill Gates do Głupi Jasiu) |
(Brak różnic)
|
Wersja z 22:14, 24 cze 2020
Trzeba przyznać, jego okularki są stylowe jak jasna cholera.
- Tomasz Jacyków o okularach Billa
Tata, moje Lamborghini nie ma benzyny, natychmiast kup mi nowe!
- Córka Gatesa o stanie swego auta
Gdybym nie miał pod ziemią swojego prywatnego miasta, posikałbym się ze strachu.
- Bill Gates o końcu świata
Kiedyś znalazłem kościotrupa w kuchni. Widocznie ktoś się włamał.
- Wywiad z Billem Gatesem
Bo cię Avastem poszczuję
- Bill Gates upomina jednego ze swoich pracowników
William Henry Gates 3.0 (Bill Gates, ang. rachunkowe wrota, ur. 28 października 1955 r. w Seattle) – amerykański informatyk, współzałożyciel firmy Micro$hit oraz jej były szef. Najbogatszy człowiek świata[1]. Jego ulubionym kolorem jest niebieski, choć bardzo lubi też zielony[potrzebne źródło]. Przyjaciele w uznaniu jego wielkości pieszczotliwie nazywają go The Bill (wymowę pozostawiamy czytelnikom).[2]
Kariera
Imponująca kariera Billa opiera się na monopolistycznych produktach, takich jak Windows czy M$ Office. Swoją firmę nazwał Microsoft, ale co to znaczy, to już wie tylko jego żona. Uważa, że każdemu powinno wystarczyć 640 KB pamięci operacyjnej na system BSoD. W wywiadzie przeprowadzonym w roku 1999 dla magazynu Wired wyznał, iż założył Microsoft, aby pokazać swemu ojcu, że nie jest życiowym nieudacznikiem i debilem, za jakiego ten go postrzegał.
Pomimo obijania się przez wiele lat jako Egzekjutiw Czeirmen Microsoftu Bill pokazał, jakimi zdolnościami informatycznymi dysponuje, gdy podczas specjalnie przygotowanego posiedzenia uruchomił Windowsa Vistę na komputerze z 640KB pamięci RAM i procesorem Motorola 8004626XTREM Hiper Ultra Turbo Speed 100MhZ własnoręcznie skompresowaną na dwóch dyskietkach.
Majątek
Plotki głoszą, że Bill zarabia tak dużo, że gdyby na ziemi leżało mniej niż milion dolarów, to nie opłacałoby mu się odrywać od pracy, żeby je podnieść, gdyż więcej przez ten moment straci, niż zyska.
Co więcej, gdyby spieniężyć cały jego majątek w banknoty jednodolarowe i ułożyć w wieżę, spadałby z niej w nieskończoność, i przeniosły Słońce w inną galaktykę.
Niedawno majątek Billa powiększył się o 666 milionów $ po otrzymaniu nagrody No(o)bla za najbardziej bezużyteczny i niedorobiony[3] najwybitniejszy w całej swej okazałości [4][5] system operacyjny wprowadzony do produkcji – system Windows Vista.
Ulubione zajęcia
Bill uwielbia:
- bujanie się w fotelu i poza nim,
- opnie pracowników Microsoftu,[6]
- zbijanie bąków,
- swoją sekretarkę,
- niebieski ekran Windowsa (edycja designu do następnych wersji poprzez między innymi zmianę czcionek),
- granie na Mac OS,
- zarabianie pieniędzy przez patrzenie, jak inni zarabiają,
- układanie domków z kart kredytowych,
- pisanie błędów do Win$hita,
- jedzenie torciku (patrz wyżej),
- używanie Explorera,
- chowanie bomby w Saperze,
- tworzenie aktualizacji baz wirusów,
- tępienie Linuksa.
Przejawy luksusu
- Bill nie korzysta z papieru toaletowego – od tego ma banknoty.
- Bill nie umiera – nie opłaca mu się to.
- Gdy Billowi skończy się benzyna w samochodzie, to kupuje nowy.
- Gdy Bill pobrudzi sobie spodnie to też kupuje sklep z odzieżą.
- Gdy Billowi rozwiążą się sznurówki w butach, to również kupuje sobie nowe (buty, nie sznurówki).
- Gdy Bill zauważy plamkę na dywanie, kupuje nową rezydencję.
- Gdy Bill chce coś znaleźć w Internecie, negocjuje zakup Yahoo! przez M$.
- Bill nie chodzi na zakupy – on kupuje całe sieci handlowe.
- Bill potrafi zgrać cały Internet na dyskietkę.
- Bill jest jedyną osobą na Ziemi, którą stać na zakup oryginalnych wersji swoich programów.
- Bill potrafi na zawołanie wzywać niebieski ekran śmierci nawet na Linuksie, Mac OS i wszystkich istniejących Unixach.
- Bill na Linuksie przegląda Internet za pomocą Internet Explorera.
- Siódmego dnia Bill rzekł: „Niech stanie się ekran niebieski!”.
- Bill mówi, że Internet Explorer jest lepszy od Teatru, Trójkolorowego Kółka i Frajerfoksa razem wziętych.
- To przez Billa niebo w Matriksie jest niebieskie.
- Gdy Bill wychodzi z WC, od razu go wyrzuca.
- Bill ma specjalny nośnik CD o pojemności 99999999999999999999.99YB (0,00000000001 YB jest równy 1012TB), na którym przechowuje zapasowe błędy Windy.
- Bill zarabia tyle pieniędzy, że nie mieszczą się na jego kartach kredytowych.
- Gdyby Billowi się chciało, zmieniłby nazwę Windowsa i Microsoftu na coś w stylu Śmierdząca Skarpeta, a ludzie musieliby to kupować.
- Bill dowiedział się, co to Polska, kiedy spojrzał na aktualnie posiadane nieruchomości.
- Bill twierdził, że do funkcjonowania komputera nigdy nie będzie potrzebne więcej niż 640 KB RAM-u.
- Bill codziennie na śniadanie, obiad i kolację je swoje banknoty.
- Bill kupując coś błaga o najwyższą cenę.
- Bill chodzi do kościoła bo myśli, że ksiądz wybaczy mu Vistę.
- Bill czyta książkę do góry nogami, bo myśli, że to nowy język programowania.
- Bill z przyzwyczajenia używa notacji wykładniczej, gdy płaci za bułki.
- Ulubioną grą Billa jest gra w karty (kredytowe). Ma do tego nawet kilka talii.
- My czasami wyrzucamy grosika, bo jest nam nie potrzebny. Bill wyrzuca swoje karty kredytowe.
- Bill lubi jeść… firmy! Najbardziej smakował mu MoJang i Skype.
Religia Billa
- Główny artykuł: Windowsiarze.
Bill wcześniej i teraz
1995 r.
- 1 stycznia – zdenominowano złotego o cztery zera.
- 14 lutego – pogrzebano szczątki króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w katedrze św. Jana w Warszawie.
- 7 marca – Józef Oleksy został premierem Polski.
- 28 października urodził się Bill.
2024 r.
- Złoty nadal jest w obiegu (będzie euro).
- Poniatowski żyje i ma się dobrze na skarbiecmennicy.pl (podróba).
- Józef Oleksy nie żyje pełną gębą.
- Bill nadal pracuje w M$ i jest na topie (stuknęły latka, emeryturka się zbliża).