Gra:Strona 1902: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (przecinek)
 
Linia 1: Linia 1:
Kopiesz w piasku niczym pies szukający kości, sięgasz rękoma coraz niżej, wysuwasz dłonie jakby chciały zagarnąć część piekła. Te znajome ruchy, kiedy to było?
Zakopałeś się w piasku o czym zawsze marzyłeś, ale zabrakło ci powietrza więc umarłeś. Tak, nie mylisz się. Teraz czas na stronę [[Gra:Strona 86|zakopanych w piasku]].
----
Mielno, rok 2000, kilkuletni/nastoletni ty, grzebiący całą rodzinę w bałtyckich piaskach, znów ich słyszysz: krzyk siostry, śmiech teściowej, gdy tata ksztusił się piaskiem, okrzyki tłumu:

- Idź na całość!

- Orzeszki w karmelu!

- Idź na całość!!!

- Piwo, piwo, zimne piwo!
----
Otwierasz oczy i dostrzegasz, że zrobiony przez ciebie dół sięga aż do piekła.
{{Gra: Strona 37}}
[[Kategoria:Gra|1902]]
[[Kategoria:Gra|1902]]

Aktualna wersja na dzień 15:55, 28 lip 2022

Kopiesz w piasku niczym pies szukający kości, sięgasz rękoma coraz niżej, wysuwasz dłonie jakby chciały zagarnąć część piekła. Te znajome ruchy, kiedy to było?


Mielno, rok 2000, kilkuletni/nastoletni ty, grzebiący całą rodzinę w bałtyckich piaskach, znów ich słyszysz: krzyk siostry, śmiech teściowej, gdy tata ksztusił się piaskiem, okrzyki tłumu:

- Idź na całość!

- Orzeszki w karmelu!

- Idź na całość!!!

- Piwo, piwo, zimne piwo!


Otwierasz oczy i dostrzegasz, że zrobiony przez ciebie dół sięga aż do piekła. Rzeczywistość zaczyna wirować wokół Ciebie, tracisz równowagę i przewracasz się. Jednak zamiast uderzyć o ziemię, spadasz w przepaść. Wszystko wokół ciemnieje, a Ty zamykasz oczy i lecisz w dół, w otchłań...

Dead4.png

Upadasz na plecy i z trudem łapiesz oddech. Przez chwilę leżysz nieruchomo, następnie otwierasz oczy i powoli wstajesz.

Pierwsze, co przykuwa Twoją uwagę, to niebo, które ma kolor rdzawoczerwony. Wysoko nad Tobą kłębią się krwistoczerwone chmury. Rozglądasz się wokół i stwierdzasz, że znalazłeś się na jakiejś pustyni pokrytej piaskiem i żwirem. Kilkanaście metrów od Ciebie biegnie wyschnięte koryto rzeki. W oddali dostrzegasz dym unoszący się znad horyzontu.

Podczas gdy Ty zastanawiasz się, co to za miejsce, nagle czujesz, że ktoś kładzie Ci rękę na ramieniu. Odwracasz się gwałtownie i widzisz niskiego mężczyznę w garniturze.
Witaj. Czekaliśmy na ciebie. – mówi mężczyzna.
Gdzie ja jestem? – pytasz.
Jesteś w piekle. Będziesz tu pokutować za swoje grzechy i wandalizowanie Nonsensopedii – mężczyzna beznamiętnie wypowiada słowa. – Chodź ze mną, zaprowadzę cię do naszej sali tortur, gdzie będziesz przeżywać nieludzkie kaźnie przez całą wieczność.

Co robisz?[edytuj • edytuj kod]

  • Jeśli chcesz pójść za nim, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz uciekać, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz przeczytać napis u bram, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz zapytać go, jak się stąd wydostać, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz kopnąć go z półobrotu, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz poprosić go o zaśpiewanie dowolnej piosenki Feela, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz się do niego słodko uśmiechnąć, kliknij tutaj.
  • Jeśli chcesz zatańczyć makarenę, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz wejść do pudełka, które znalazłeś w kieszeni, pozwól tutaj.
  • Jeśli chcesz spełnić swoją ostatnią wolę i zobaczysz wrota piekieł jeszcze raz, kliknij tu.
  • Jeśli chcesz trochę pospać, kliknij tu.