Politechnika Śląska: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.5.108.134. Autor wycofanej wersji to 157.158.191.228.)
Linia 2: Linia 2:
Odsetek żeński na normalnych wydziałach wynosi około 10 % (na wydziałach związanych z informatyką jest on bliski 1 %) i jest odwrotnie proporcjonalny do ilości dziewczyn przyjętych na chemię (lub matematykę). Wykładowcy tej Uczelni charakteryzują się tym, że potrafią skomplikować nawet wpisywanie się na listę lub zapisać cztery tablice rozmaitymi szlaczkami, aby potem powiedzieć "niech państwo zapomną o tym co teraz mowiłem". Wszystko co kwalifikuje się pod "trudne i niedoprzejścia" na innych uczelniach jest niczym w porównaniu z pierwszą sesją na tutejszych wydziałach. Stres związany z nią wzmaga się tym bardziej, że 90% populacji tej Uczelni odczuwa dodatkowy lęk przed wizytą w Jednostce Wojskowej. Żeński odsetek i tak panikuje, albowiem leży to w jego naturze. Warto zauważyć, że studenci politechniki są osobami głęboko wierzącymi w Boga. Przekonani oni są o tym, że ''standardowa'' ściąga nie wystarczy i przed sesją wizyta w kościele jest bardzo wskazana. Naturalnie, jak wszyscy studenci, żacy z politechniki lubują w trunkach o podwyższonym woltażu (ze względu na ograniczone portfele studentów, często w akademikach jest wyrabiany bimber sprzedawany w relatywnie niskich cenach). W związku z tym faktem, na politechnice istnieje przekonanie, że student, który nie pije, nie zda (ponieważ nie jest pełnoprawnym studentem). Dotychczas nie stwierdzono pozytywnego wpływu alkoholu wysokoprocentowego na zdolności zapamiętywania i rozumienia, jednak niezaprzeczalną zmianą po studiach (koniecznie magisterskich, jako że zazwyczaj od 3 roku studenci mają więcej czasu wolnego) jest wyższa tolerancja alkoholu.
Odsetek żeński na normalnych wydziałach wynosi około 10 % (na wydziałach związanych z informatyką jest on bliski 1 %) i jest odwrotnie proporcjonalny do ilości dziewczyn przyjętych na chemię (lub matematykę). Wykładowcy tej Uczelni charakteryzują się tym, że potrafią skomplikować nawet wpisywanie się na listę lub zapisać cztery tablice rozmaitymi szlaczkami, aby potem powiedzieć "niech państwo zapomną o tym co teraz mowiłem". Wszystko co kwalifikuje się pod "trudne i niedoprzejścia" na innych uczelniach jest niczym w porównaniu z pierwszą sesją na tutejszych wydziałach. Stres związany z nią wzmaga się tym bardziej, że 90% populacji tej Uczelni odczuwa dodatkowy lęk przed wizytą w Jednostce Wojskowej. Żeński odsetek i tak panikuje, albowiem leży to w jego naturze. Warto zauważyć, że studenci politechniki są osobami głęboko wierzącymi w Boga. Przekonani oni są o tym, że ''standardowa'' ściąga nie wystarczy i przed sesją wizyta w kościele jest bardzo wskazana. Naturalnie, jak wszyscy studenci, żacy z politechniki lubują w trunkach o podwyższonym woltażu (ze względu na ograniczone portfele studentów, często w akademikach jest wyrabiany bimber sprzedawany w relatywnie niskich cenach). W związku z tym faktem, na politechnice istnieje przekonanie, że student, który nie pije, nie zda (ponieważ nie jest pełnoprawnym studentem). Dotychczas nie stwierdzono pozytywnego wpływu alkoholu wysokoprocentowego na zdolności zapamiętywania i rozumienia, jednak niezaprzeczalną zmianą po studiach (koniecznie magisterskich, jako że zazwyczaj od 3 roku studenci mają więcej czasu wolnego) jest wyższa tolerancja alkoholu.


'''Wydział Elektryczny''' to ten wydział na którym odsetek żeński wynosi ok. 0.01%, a to co wydaje się być katorgą na innych wydziałach jest niczym przy egzaminie u prof. Mariana Pasko. Wydział Elektryczny to miejsce gdzie czas płynie dwa razy wolniej, a każdy rok trwa conajmniej dwa. Absolwenci tego wydziału do perfekcji mają opanowane pisanie wniosków do Dziekana w sprawie egzaminu komisyjnego i urlopu dziekańskiego. Wydział Elektryczny wiedzie prym w najmniejszej ilości stypendiów naukowych, średnia wydziału pewnie sięga ledwo powyżej 3.00. Najpowszechniejszą metodą nauki na wydziale jest wielokrotne powtazanie tego samego semestru lub laboratorium. Mimo wszystko w przeciągu 10 lat studiów można znaleźc ze 2 życzliwe osoby. Do tej pory po ukończeniu wydziału nadal nie przysługuje renta (a powinna).
'''Wydział Elektryczny''' to ten wydział na którym odsetek żeński wynosi ok. 0.01%, a to co wydaje się być katorgą na innych wydziałach jest niczym przy egzaminie u prof. Mariana Pasko. Wydział Elektryczny to miejsce gdzie czas płynie dwa razy wolniej, a każdy rok trwa conajmniej dwa. Absolwenci tego wydziału do perfekcji mają opanowane pisanie wniosków do Dziekana w sprawie egzaminu komisyjnego i urlopu dziekańskiego. Wydział Elektryczny wiedzie prym w najmniejszej ilości stypendiów naukowych, średnia wydziału pewnie sięga ledwo powyżej 3.00. Najpowszechniejszą metodą nauki na wydziale jest wielokrotne powtazanie tego samego semestru lub laboratorium. Mimo wszystko w przeciągu 10 lat studiów można znaleźc ze 2 życzliwe osoby. Do tej pory po ukończeniu wydziału nadal nie przysługuje renta (a powinna).


Wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki (IŚiE)to wydział, na którym w przeciwieństwie do innych wydziałów chodzi więcej lasek:):). Dlatego też na tym wydziale jest ten odsetek mężczyzn, których zaliczamy do grupy przystojnych. Niestety na innych wydziałach wygląd mężczyzn woła o pomstę do nieba cytując słowa Pani dr inż.B. Faceci chodzą na Polibudę po to, aby nadrobić szpetotę swoją inteligencją, jednak nie ukrywajmy i tak im się nie udaje:P:P. Wracając do IŚiE, który dla studiujących tam studentów (student to ktoś kto pije dużo zalewając
Wersja ''instant+''.
Wersja ''instant+''.



Wersja z 21:55, 3 lut 2007

Politechnika Śląska - instytucja hielogryficzna zajmująca się kształceniem ludzi celem industralizacji obszarów poniemieckich. Człowiek po wejściu w jej progi, nigdy już nie powraca do stanu normalności. Odsetek żeński na normalnych wydziałach wynosi około 10 % (na wydziałach związanych z informatyką jest on bliski 1 %) i jest odwrotnie proporcjonalny do ilości dziewczyn przyjętych na chemię (lub matematykę). Wykładowcy tej Uczelni charakteryzują się tym, że potrafią skomplikować nawet wpisywanie się na listę lub zapisać cztery tablice rozmaitymi szlaczkami, aby potem powiedzieć "niech państwo zapomną o tym co teraz mowiłem". Wszystko co kwalifikuje się pod "trudne i niedoprzejścia" na innych uczelniach jest niczym w porównaniu z pierwszą sesją na tutejszych wydziałach. Stres związany z nią wzmaga się tym bardziej, że 90% populacji tej Uczelni odczuwa dodatkowy lęk przed wizytą w Jednostce Wojskowej. Żeński odsetek i tak panikuje, albowiem leży to w jego naturze. Warto zauważyć, że studenci politechniki są osobami głęboko wierzącymi w Boga. Przekonani oni są o tym, że standardowa ściąga nie wystarczy i przed sesją wizyta w kościele jest bardzo wskazana. Naturalnie, jak wszyscy studenci, żacy z politechniki lubują w trunkach o podwyższonym woltażu (ze względu na ograniczone portfele studentów, często w akademikach jest wyrabiany bimber sprzedawany w relatywnie niskich cenach). W związku z tym faktem, na politechnice istnieje przekonanie, że student, który nie pije, nie zda (ponieważ nie jest pełnoprawnym studentem). Dotychczas nie stwierdzono pozytywnego wpływu alkoholu wysokoprocentowego na zdolności zapamiętywania i rozumienia, jednak niezaprzeczalną zmianą po studiach (koniecznie magisterskich, jako że zazwyczaj od 3 roku studenci mają więcej czasu wolnego) jest wyższa tolerancja alkoholu.

Wydział Elektryczny to ten wydział na którym odsetek żeński wynosi ok. 0.01%, a to co wydaje się być katorgą na innych wydziałach jest niczym przy egzaminie u prof. Mariana Pasko. Wydział Elektryczny to miejsce gdzie czas płynie dwa razy wolniej, a każdy rok trwa conajmniej dwa. Absolwenci tego wydziału do perfekcji mają opanowane pisanie wniosków do Dziekana w sprawie egzaminu komisyjnego i urlopu dziekańskiego. Wydział Elektryczny wiedzie prym w najmniejszej ilości stypendiów naukowych, średnia wydziału pewnie sięga ledwo powyżej 3.00. Najpowszechniejszą metodą nauki na wydziale jest wielokrotne powtazanie tego samego semestru lub laboratorium. Mimo wszystko w przeciągu 10 lat studiów można znaleźc ze 2 życzliwe osoby. Do tej pory po ukończeniu wydziału nadal nie przysługuje renta (a powinna).

Wersja instant+.

Szablon:Stubbud