Gra:Strona 702: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Zadowolony ze swojej inteligencji i sprytu, których |
Zadowolony ze swojej inteligencji i sprytu, których według swej matki jesteś pozbawiony, wypowiadasz swe życzenie. Dżin-Wiśniewski patrzy się na Ciebie beznamiętnie, tak jakby nic nie zaszło. Zaniepokojony pytasz się go, czy usłyszał życzenie, czy może jest głuchy? On odpowiada spokojnie, że Twoje życzenie zostało spełnione. Uradowany wypowiadasz więc kolejne życzenia wyrzucajac je z siebie jak pociski z karabinu. Jednak Wisniewski nie spełnia ich. Mocno już wkurzony pytasz się: |
||
– ''Czemu nie spełniasz moich życzeń, dupku?'' |
|||
– ''Masz teraz nieskończoną ilość życzeń, tak jak chciałeś, ale nie było mowy, że ja je wszystkie spełnię'' – i wybucha Ci w twarz obrzydliwym śmiechem – ''Ha! Ha! A myślał, że jest taki cwany!'' |
|||
Rzeczywiście czujesz jak w twej głowie pęcznieją kolejne miliony życzeń a świadomość, że nigdy się nie spełnią wkurza |
Rzeczywiście czujesz, jak w twej głowie pęcznieją kolejne miliony życzeń, a świadomość, że nigdy się nie spełnią, wkurza Cię na maksa! |
||
==Co robisz?== |
==Co robisz?== |
||
*[[Gra:Strona 705|Rzcasz się na Wiśniewskiego i zabijasz go |
* [[Gra:Strona 705|Rzcasz się na Wiśniewskiego i zabijasz go]]! |
||
*[[Gra:Strona 712|Rzucasz w niego awokadem |
* [[Gra:Strona 712|Rzucasz w niego awokadem]]. |
||
*[[Gra:Strona 711|Uciekasz |
* [[Gra:Strona 711|Uciekasz]]!!! |
||
[[Kategoria:Gra|702]] |
[[Kategoria:Gra|702]] |
Wersja z 13:03, 7 kwi 2007
Zadowolony ze swojej inteligencji i sprytu, których według swej matki jesteś pozbawiony, wypowiadasz swe życzenie. Dżin-Wiśniewski patrzy się na Ciebie beznamiętnie, tak jakby nic nie zaszło. Zaniepokojony pytasz się go, czy usłyszał życzenie, czy może jest głuchy? On odpowiada spokojnie, że Twoje życzenie zostało spełnione. Uradowany wypowiadasz więc kolejne życzenia wyrzucajac je z siebie jak pociski z karabinu. Jednak Wisniewski nie spełnia ich. Mocno już wkurzony pytasz się:
– Czemu nie spełniasz moich życzeń, dupku?
– Masz teraz nieskończoną ilość życzeń, tak jak chciałeś, ale nie było mowy, że ja je wszystkie spełnię – i wybucha Ci w twarz obrzydliwym śmiechem – Ha! Ha! A myślał, że jest taki cwany!
Rzeczywiście czujesz, jak w twej głowie pęcznieją kolejne miliony życzeń, a świadomość, że nigdy się nie spełnią, wkurza Cię na maksa!