Żyletka: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (polskie znaki) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Żyletka''' – przyrząd do golenia, często jednak używany przez [[nastolatki]]. Młodzież z [[depresja|depresją]] i w wielkim [[stres]]ie podcina sobie żyły, aby później kryć ręce w mhrocznych |
'''Żyletka''' – przyrząd do golenia, często jednak używany przez [[nastolatki]]. Młodzież z [[depresja|depresją]] i w wielkim [[stres]]ie podcina sobie żyły, aby później kryć ręce w mhrocznych pieszczochach lub w chustkach. Często również mrocznie [[got|goth panny]], dla których cięcie się jest nałogiem, piszą o niej [[wiersz gotycki|wiersze]] i uważają ją za najlepszą przyjaciółkę. Noszą je zawsze przy sobie, gdyby czasem nagle stało się coś strasznego i musiała by się pociąć, by dać upust swoim uczuciom. Niezwykłe upodobanie cięcia się w miejscach publicznych, na niewiarygodnie mrocznych koncertach, kiedy siadają gdzieś w cieniu i dają upust emocjom. |
||
Pierwszą reakcja na pytanie, czemu się tniesz: ''Bo w tedy nie boli, bo muszę, pozwala mi to przetrwać...'' |
Pierwszą reakcja na pytanie, czemu się tniesz: ''Bo w tedy nie boli, bo muszę, pozwala mi to przetrwać...'' |
Wersja z 19:40, 1 lip 2007
Żyletka – przyrząd do golenia, często jednak używany przez nastolatki. Młodzież z depresją i w wielkim stresie podcina sobie żyły, aby później kryć ręce w mhrocznych pieszczochach lub w chustkach. Często również mrocznie goth panny, dla których cięcie się jest nałogiem, piszą o niej wiersze i uważają ją za najlepszą przyjaciółkę. Noszą je zawsze przy sobie, gdyby czasem nagle stało się coś strasznego i musiała by się pociąć, by dać upust swoim uczuciom. Niezwykłe upodobanie cięcia się w miejscach publicznych, na niewiarygodnie mrocznych koncertach, kiedy siadają gdzieś w cieniu i dają upust emocjom.
Pierwszą reakcja na pytanie, czemu się tniesz: Bo w tedy nie boli, bo muszę, pozwala mi to przetrwać...
Powody używania:
- Chłopak ze mną zerwał – idę się pociąć.
- Życie jest do dupy – idę się pociąć.
- Najebałam się – idę się pociąć.
- Właśnie się pocięłam/em - idę się pociąć.
- Mama mnie nie kocha - idę się pociąć.
- Zupa jest za słona - idę się pociąć.
- Ale idiota ze mnie, że się tnę - idę się pociąć.
- I tak można w nieskończoność – idę się pociąć.