Jazda po pijaku: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 18: | Linia 18: | ||
#Jeśli uniknąłeś właśnie zderzenia czołowego z rozpędzonym maluchem, mimo, że jedziesz dobrym pasem. |
#Jeśli uniknąłeś właśnie zderzenia czołowego z rozpędzonym maluchem, mimo, że jedziesz dobrym pasem. |
||
#Kiedy na autostradzie pojazd pruje przed siebie na wstecznym szybciej niż inni. |
#Kiedy na autostradzie pojazd pruje przed siebie na wstecznym szybciej niż inni. |
||
#Kiedy widzisz, że kierowca pojazdu jadącego obok kieruje nogami z tylnego siedzenia. |
|||
[[Kategoria:Życie codzienne]] |
[[Kategoria:Życie codzienne]] |
Wersja z 14:26, 24 wrz 2008
Jazda po pijaku - specyficzny styl jazdy, odznaczający się tym, że najpierw do samochodu wchodzi pijak i jedzie, a po tym prowadzimy my. Zwykle zdążymy nawdychać się oparów z jego żołądka, przez co sami jesteśmy pijani. Nazwa więc w znaczeniu przenośnym i dosłownym.
Jazda po pijaku to bardzo lubiany styl jazdy ekstremalnej przez Polaków. Charakteryzuje się rozwagą, spokojem, rozwagą i zachowaniem czujności i bezpieczeństwa na drodze. Czasem jednak pozwala na mały skok w bok - rozjechanie kotków, hydrantów i wózków z dziećmi.
Ludzie jeżdżący po pijaku to zwykle młodzież i osoby starsze, a właściwie wszyscy, którzy mogą mieć prawko (albo wystają zza kierownicy). Niestety, nieraz zdarza się, iż po dniu pełnym wrażeń (praca, rodzina) kierowca w stanie "jazda po pijaku" opada z sił i zasypia za kierownicą błogim snem. Wówczas jego rupieć rozpędza się do dwusetki (stopa na gazie) i taranuje okoliczne budynki i pieszych uczestników ruchu. Niestety, złośliwość losu jest o tyle duża, że zwykle podczas ucinania sobie krótkiej drzemki przez kierowcę, przez ulicę, nieważne o jak późnej godzinie, przechodzi grupka ośmioletnich harcerzyczek, chcących sprzedać ciasteczka. Znane one są ze swej uczynności, toteż szybko biegną w kierunku rozpędzonego Poloneza, by obudzić kierowcę. Zwykle żadna nie dochodzi bliżej niż do przedniej szyby lub tylnich kół (ona, albo jej resztki).
Ulubionym wozem jeżdżących po pijaku jest Polonez, lecz z biegiem lat przerzucają się na coraz to nowsze wózki, np. Warszawę lub nową BeEmKę.
Jeżdżący po pijaku to starzy, dobrzy znajomi drogówki. Zwykle chętnie zatrzymują się na widok ich lizaka, chętnie oddają się kontroli alkomatem oraz z radością śpiewają biesiadne pieśni przy ognisku. Oczywiście, jeżeli kierowca jest jeszcze przytomny lub potrafi wymówić słowo. Nieraz zdarzało się, iż policja, w swej dobroci, wyciągała biedaczysko z samochodu po czym głaskając swoimi glanami po żebrach, pozwalała zaczerpnąć świeżego powietrza. Następnie jeżdżący po pijaku trafia do szpitala lub zakładu pogrzebowego, w najgorszych przypadkach do izby wytrzeźwień.
Podstawowe znaki prowadzące do rozpoznania pijanego delikwenta
- Jeżeli będący przed Tobą pojazd skręca w takt lecącej w Twoim radiu muzyki, oznacza, że albo kierowca słucha tej samej stacji, albo jest już mu wszystko jedno.
- Jeżeli wymijający się samochód minął Cię z prędkością ponad dwustu kilometrów na godzinę, a dźwięki spod maski wskazywały na włączoną dwójkę.
- Jeżeli kierowca klnie na cały głos na innych uczestników ruchu, nawet jeżeli stoi na parkingu.
- Kiedy kierowca siada na ziemi i pcha kluczyki w odbyt psa, a nogę przyciska do krawężnika.
- Jeśli mijający Cię pojazd nie ma kierowcy, a jedyną osobą jaką dostrzegłeś jest nieprzytomny facet na tylnim siedzeniu.
- Jeśli uniknąłeś właśnie zderzenia czołowego z rozpędzonym maluchem, mimo, że jedziesz dobrym pasem.
- Kiedy na autostradzie pojazd pruje przed siebie na wstecznym szybciej niż inni.
- Kiedy widzisz, że kierowca pojazdu jadącego obok kieruje nogami z tylnego siedzenia.