Bimber: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Kr5tk. Autor wycofanej wersji to 89.108.213.47.)
Linia 13: Linia 13:
:<code> Bimber, bimber, bimber dajcie,</code>
:<code> Bimber, bimber, bimber dajcie,</code>
:<code> a jak nie to spierdalajcie.</code>
:<code> a jak nie to spierdalajcie.</code>

Pokolenie bimbru zostało fachowo opisane w książce Łukasza Steca pod zaskakującym tytułem "Bimber". Dwudziestokilkuletnim bohaterom książki napój ten permanentnie krąży we krwi, przez co ich cera jest blada, a ruchy pozbawione gibkości.


{{stubalk}}
{{stubalk}}

Wersja z 12:49, 12 lis 2008

Provided ID could not be validated. Bimber, samogonka, Polski Koniak Wytwarzany Nocą, Wiejska Wódka Wyborowa (ang. BIM beer) – napój wyskokowy na bazie kartofli, rzadziej trocin. Spożywany głownie przez mieszkańców Rosji i Europy wschodniej. Spożycie w innych rejonach jest śladowe. Dawki śmiertelne to ok. 2 promile dla całego świata, 10 promili dla krajów postsowieckich.

Produkcja

Bimber to wspaniały przykład rzemiosła i kuchni ludowej. Aby go upędzić, potrzebna jest studnia, parnik, kilkanaście metrów szlaucha albo też silikonowych rurek, a także składniki czyli węglowodorowa podstawa (zboży, bulwa, jabłka a jeśli chcemy samogon luksusowy to koniecznie biały cukier), drożdże (do zakupu w każdym sklepie) i woda. Zmieszawszy zostawia się to w wiadrze, korycie lub parniku (zależy od rozmiaru przedsięwzięcia) na kilka dni. Następnie się kilkakrotnie pędzi. Bimbrownictwo jest zakazane prawem tylko w Polsce. Ludy zachodnie są na pędzenie bimbru za głupie i za chaotyczne, zaś co do mieszkańców wschodu i północnego wschodu, to gdyby zakazać pędzenia Ruskim, Finom albo też Baszłamakom, skończyłoby się to ogólnonarodowym powstaniem i puczem przeciwko panującej aktualnie ekipie. W Polsce radzi się z tym inaczej. Gdy przy produkcji lub konsumpcji kacapnie nas policja to się mówi, że wesele córki i daje się im butelkę albo dwie. Gdy wyczai nas ksiądz, to można go spławić stwierdzeniem "Pan Jezus na dzbany w Kanie Galilejskiej akcyzy nie naklejał". Jeśli spotkamy podczas procesu technologicznego kogoś z lokalnego ludu, to zazwyczaj nie ma z tym problemu, no chyba że trafiliśmy na wyjątkowego chuja, co zaraz poleci podkablować.

Piosenki ludowe

Oto fragment jednej z polskich piosenek ludowych:

Płynie, bimber płynie, po polskiej krainie,
a dopóki płynie, Polska nie zaginie {bis}
Bimber, bimber, bimber dajcie,
a jak nie to spierdalajcie.

Szablon:Stubalk