Jan Kochanowski: Różnice pomiędzy wersjami
(Ktoś napisał że zapaliła się kołyska Dawida Kemnica...Zmieniłem na Jana Kochanowskiego spowrotem...) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{czyszczenie|Bełkot, wulgaryzmy itp.}} |
|||
[[Grafika:Kochanowski.jpg|thumb|Jan Kochanowski trzymający zwój z tekstem nowej piosenki]] |
[[Grafika:Kochanowski.jpg|thumb|Jan Kochanowski trzymający zwój z tekstem nowej piosenki]] |
||
<code>''Waść zgłupiałeś?''</code> |
<code>''Waść zgłupiałeś?''</code> |
Wersja z 20:40, 10 mar 2009
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Bełkot, wulgaryzmy itp. Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Waść zgłupiałeś?
~ Jan Kochanowski o tym artykule.
LI-PA! LI-PA! LI-PA!
~ Okrzyki fanów w czasie jednego z koncertów.
Go, go, Power Rangers!
~ Okrzyk bojowy Power Rangersów
Jan Kochanowski (ur. w 1530 w Sycynie koło Zwolenia, zm. 22 sierpnia 1584 w Lublinie) – starożytny prasłowiański muzyk rockowy, prozaik, poeta, autor tekstów piosenek, współautor muzyki dla swojego zespołu, skandalista, alkoholik, narkoman, nekrofil, pedofil, ekshibicjonista, zoofil, erudyta, zboczeniec, malkontent, filozof, specjalista-sadysta.
Dzieciństwo
Legenda głosi, że kołyska Jana Kochanowskiego zapaliła się, a jego ojciec musiał gasić ją łopatą. Z tego też powodu Kochanowski w przyszłości miał ogromne problemy z koncentracją i poprawnym mówieniem. Opanował więc do perfekcji szyfr, zwany poezją, by jakoś-tam porozumiewać się ze światem. Mając sześć lat został zamknięty w piwnicy za to, że nie ogolił pachy i nie mając nic lepszego do roboty zaczął czytać znajdujące się tam Świerszczyki. To zaowocowało w przyszłości, gdyż z owych pism czerpał inspiracje przez całe życie.
Wiek młodzieńczy
W wieku 15 lat razem ze swoim dobrym kolegą Henrykiem „Królem” Walezym założył dwuosobowy zespół popowy, który po krótkim czasie, za sprawą Pana Zdzisia i Sigmunda Freuda, przeistoczył się w wysokoprężnie działającą grupę rockową. Ich teksty są znane po dziś dzień, wykonuje się je przeważnie na wiejskich zabawach w remizie, dożynkach, czasami na pogrzebach.
Studia
Studiował na uniwersytecie w Sorbonie, gdzie osiągał nadzwyczaj dobre (jak na alkoholika) wyniki w naukach abstrakcyjnych. Jako student nie miał powodzenia u dziewcząt, gdyż zezował, miał trądzik i krzywe nogi. Koledzy przezywali go "Jachuj", co było odpowiednikiem współczesnego "Jasiu". Z czasem został okrzyknięty "Muzą Słowiańską" bo pamiętając karę z dzieciństwa, niczym kobieta, golił pachy. Pisywał dziwaczne teksty, za co został uznany za heretyka i omal nie spłonął na stosie.
Działalność późniejsza
Po studiach powrócił do Polski i kontynuował karierę muzyczną w zespole. W międzyczasie napisał wiele epickich powieści o charakterze gawęd erotycznych, mocno osadzonych w fetyszyzmie, między innymi Gładzę twe uszne małżowiny, pani. Wielki wpływ na ten okres twórczości miała śmierć ukochanej córeczki Urszulki, która nazwana tak została po traktorze rodziny Kochanowskich - Ursusie. Córka umarła, traktor się zepsuł, Jan się załamał, zaczął pić i miewać halucynacje, które inspirowały go do pisania tzw. wierszy. Może nie doszłoby do tego wszystkiego, gdyby ktoś powiedział Jankowi, że dzieci trzeba karmić przynajmniej raz dziennie.
Działalność po 6 winach
Gdy Kochanowskiemu zmarła córka, popadł w rozpacz i zaczął pić, czego dowodem są wszystkim znane Flaszki i Termy, które napisał podczas spożywania trunku. I co ciekawe, Kochanowski wytwarzał wino z lipy w swojej bimbrownicy w Czarno... ...bylu. W "Termach" opisuje swój żal po rozlaniu wina, upiciu się do nieprzytomności na pogrzebie córki, po i przed nim. Wyraża także swój smutek z powodu kaca, który męczył go nieustannie, aż do śierci.
Wiek podeszły
Doczekał się niewczesnej emerytury, żył z odsetek z milionowej lokaty, którą założył w banku o bliżej nieokreślonej nazwie. Będąc w podeszłym wieku zachorował na analfabetyzm, choć niektórzy twierdzą, że chorował nań całe życie. Nadal zezował i miał krzywe nogi, ale przeszedł mu trądzik. Warto wspomnieć o tym, że wypadły mu wszystkie zęby i włosy, co miało być poczytywane jako cud, gdyż nigdy nie zdarzyło się, żeby zęby i włosy wypadły komuś w tym samym czasie. Niektórzy badacze twierdzą, że nie było to takie niezwykłe, gdyż podobno utracił je podczas bójki o wino.
Zmarł w wieku 119 lat jadąc karetą. Miał chorobę lokomocyjną i prawdopodobnie udławił się wymiocinami.
Ważniejsze dzieła
- Dwa dni z życia seksoholika, czyli epopeya narodowa wyerszem pisana.
- Noga moja taka gładka.
- Waść ocipiałeś?, czyli o mianie płci traktat.
- Z życia Chucka Norrisa, czyli kopem z półobrotu przez galaktykę.
- Termy, czyli heavy-metalowa opowieść o przeżyciach po śmierci córki.
- Flaszki, czyli wierszowany utwór o ulubionych alkoholach Kochanowskiego.