Reda: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
Wejherowo to Up-town, Rumia Down-town, a Reda to ulica między nimi. W Redzie mieszkają turyści i pingwiny. To jedyna ulica w Polsce, po której stąpał Chuck Norris. Taksówkarze uczą się na pamięć planu tej ulicy, bo a nóż widelec trafi im się kurs do Władka. To także jedyna ulica, z której widać jednocześnie Himalaje i |
Wejherowo to Up-town, Rumia Down-town, a Reda to ulica między nimi. W Redzie mieszkają turyści i pingwiny. To jedyna ulica w Polsce, po której stąpał Chuck Norris. Taksówkarze uczą się na pamięć planu tej ulicy, bo a nóż widelec trafi im się kurs do Władka. To także jedyna ulica, z której widać jednocześnie Himalaje i Busza na swoim tarasie. Ulica ta zbudowana jest w 56 % z dichloroetylopolipeptynolusiarczankutripotasu, który z trisiarczanochlorkodiwodorotlenkopolifluorku wapnia daje mieszankę wybuchową. To ostatnie to substancja zawarta w roztworze mydła, toniku, balsamu Niwea i aloesowego szamponu do prania moherowych poduszek z koziej wełny. Żeby coś kupić trzeba przejechać przez ogniową zaporę policjantów z Miami skumanych z seksownymi blondynkami ze Słonecznego Patrolu, sprowadzonych tu w 1410 przez Zygmunta Chrobrego (który zresztą kręcił z Leszkiem Krzywoustym). Ogólnie rzecz biorąc jedyną atrakcją tej ulicy jest podziemne osiedle semekowców (stowarzyszenie fanów kulturowego zachowku zabytkowych ulic). Warto przEjechać, bo zatrzymać można się tylko na przystanku Jotki, a tam zawsze tłok. |
Wersja z 18:21, 28 lut 2006
Wejherowo to Up-town, Rumia Down-town, a Reda to ulica między nimi. W Redzie mieszkają turyści i pingwiny. To jedyna ulica w Polsce, po której stąpał Chuck Norris. Taksówkarze uczą się na pamięć planu tej ulicy, bo a nóż widelec trafi im się kurs do Władka. To także jedyna ulica, z której widać jednocześnie Himalaje i Busza na swoim tarasie. Ulica ta zbudowana jest w 56 % z dichloroetylopolipeptynolusiarczankutripotasu, który z trisiarczanochlorkodiwodorotlenkopolifluorku wapnia daje mieszankę wybuchową. To ostatnie to substancja zawarta w roztworze mydła, toniku, balsamu Niwea i aloesowego szamponu do prania moherowych poduszek z koziej wełny. Żeby coś kupić trzeba przejechać przez ogniową zaporę policjantów z Miami skumanych z seksownymi blondynkami ze Słonecznego Patrolu, sprowadzonych tu w 1410 przez Zygmunta Chrobrego (który zresztą kręcił z Leszkiem Krzywoustym). Ogólnie rzecz biorąc jedyną atrakcją tej ulicy jest podziemne osiedle semekowców (stowarzyszenie fanów kulturowego zachowku zabytkowych ulic). Warto przEjechać, bo zatrzymać można się tylko na przystanku Jotki, a tam zawsze tłok.