Islam: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Islam''' – [[religia]], która wcale to a wcale nie nakazuje [[zamach samobójczy|wysadzić się w powietrze]] przy najbliższej nadarzającej się okazji, tym bardziej wraz z jak największą liczbą białych ludzi! Nie stanowi ona, że szeptać należy wrzeszcząc, ani nie nakazuje, aby modlić się, miotając po całym meczecie. |
'''Islam''' – [[religia]], która wcale to a wcale nie nakazuje [[zamach samobójczy|wysadzić się w powietrze]] przy najbliższej nadarzającej się okazji, tym bardziej wraz z jak największą liczbą białych ludzi! Nie stanowi ona, że szeptać należy wrzeszcząc, ani nie nakazuje, aby modlić się, miotając po całym meczecie. |
||
== Historia islamu == |
|||
Islam jest jednym z dzieł [[Bóg|Boga]], stworzył go z zazdrości o słynne już dzieła [[Szatan|Szatana]]. Tak więc do [[judaizm|judaizmu]] i [[chrześcijaństwo|chrześcijaństwa]] dołączył kolejny twór, którego głównym zadaniem (tak jak poprzednich) jest skuteczne robienie ludziom wody z mózgu. |
|||
Bóg wysłał swojego nowego gościa od brudnej roboty o imieniu [[Mahomet]], żeby nawrócił krnąbrny lud [[Arabowie|Arabów]]. Arabowie pochodzili z pustynnej planety [[Tatooine]], mieszkali sobie w piaskowych domkach i rozmawiali z wielbłądami. Dopiero wielki prorok Mahomet wtłoczył cywilizację do ich głów, nauczył ich np. kamienować [[kobieta|kobiety]] i strzelać wrogom w plecy i ucinać głowy niewiernym. Opowiedział im o Bogu, którego nie wiedzieć czemu nazwali Allahem (przecież powiedział im po polsku, że to ''Bóg''), oraz o świętej wojnie. W końcu musiał odejść, zostawił im czarny kamień, który był pamiątką po jego największym zatwardzeniu. Wyznawcy Mahometa to muzułmanie, wszyscy inni to niewierni. |
|||
Wersja z 02:23, 31 sie 2010
Islam – religia, która wcale to a wcale nie nakazuje wysadzić się w powietrze przy najbliższej nadarzającej się okazji, tym bardziej wraz z jak największą liczbą białych ludzi! Nie stanowi ona, że szeptać należy wrzeszcząc, ani nie nakazuje, aby modlić się, miotając po całym meczecie.
Życie muzułmanów
Muzułmanie spisali słowa swojego proroka w księdze zwanej Koranem. Muzułmanie kochają pokój i nigdy nie toczyli żadnych wojen. Wszystkie konflikty wchodzące w skład świętej wojny, to jedynie akty obrony wobec agresji sług szatana. Święta wojna to obowiązek każdego wyznawcy islamu, polega na tępieniu zła i demoralizacji przychodzącej z zachodu, dlatego muzułmanie walczą z teletubisiami, Tokio Hotel i każdym kto może powiedzieć ich kobietom, że wcale nie muszą ubierać się w chusty i worki na śmieci. Allah traktuje kobietę na równi z mężczyzną, dlatego muzułmanie - zwolennicy równouprawnienia chętnie je biją, kamienują i podpalają. Ponieważ większość z nich chętnie żyje w nędzy, obcinają im również nosy, by nie musiały męczyć ich przykre wonie i życie generalnie. Niektórzy Arabowie tak kochają swoje liczne żony, że nawet nie pozwalają im się odzywać w dyskusji, oczywiście, żeby się biedaczki nie zmęczyły. Najważniejszy obowiązek dobrego muzułmanina to rozmnażanie się, rozmnażanie się, rozmnażanie się i... ach no i jeszcze rozmnażanie się. Muzułmanin musi mieć dużo dzieci, oczywiście dzieci to synowie, córek może mieć mniej albo więcej i tak nikogo to nie obchodzi, córka jest efektem ubocznym płodzenia syna. Córkę warto obrzezać i zaszyć na ślepo, dzięki temu pozostaje ona czysta i honorowa. Gdyby została zgwałcona i straciła honor, należy ją ukamienować bo nikt nie kazał jej się rodzić z pochwą. Oczywiście jest to ich dobrowolny wybór, tak samo jak aranżowane małżeństwo i wiele innych. W końcu rodzice wiedzą najlepiej co jest dobre dla ośmiolatki. Globalne przeludnienie to zachodnia propaganda atakująca tradycyjnie pro-rodzinny sposób życia muzułmanów. Każdy muzułmanin musi przynajmniej raz w życiu odwiedzić Mękę (bo dotarcie tam jest męką), gdzie spoczywa czarny kamień. Muzułmanie zbierają się wokół niego, klękają na dywanach i wypinają tyłki co ma symbolizować sposób w jaki Mahomet stworzył kamień.
Islam a reszta świata
Islam to wspaniała i pokojowa religia, którą akceptuje każdy oprócz tych wstrętnych, nietolerancyjnych faszystów, którzy nie lubią jak ktoś w imię boga wysadza się przy nich w powietrze, ogranicza wolność wypowiedzi i dopuszcza przemoc w rodzinie. Oprócz tych niepoprawnych politycznie osobników kocha ich cała Unia Europejska i lewicowa yntelygentna młodzież. Szczególnym uwielbieniem cieszy się wśród wszelkiej maści kindermetali, kinderpunków i innych wielbicieli boskiego Che Guevary, którzy aktywnie sprzeciwiają się nagonce na islam co nie przeszkadza im w byciu wojującymi ateistami. Islam muszą kochać także Niemcy, inaczej obrażą się na nich i wyjadą wszyscy Turcy, przez to nie będzie miał kto pracować i robić kebabów.
Nagonka na islam
- Twierdzenie, że większość światowych terrorystów to muzułmanie jest niepoprawne politycznie.
- Muzułmanie źle traktują kobiety, ale mówienie o tym głośno jest niepoprawne politycznie.
- Twierdzenie, że prawo w krajach muzułmańskich łamie prawa człowieka jest niepoprawne politycznie.
- Ten tekst jest niepoprawny politycznie.
- Jeśli go czytasz to jesteś niepoprawny politycznie.
- Muzułmanie nie są zacofanymi fundamentalistami, po prostu taką mają tradycję, ty niepoprawna politycznie świnio!
- Muzułmanie lubią wielbłądy - to zdanie to akurat prawda, ale brzmi tak głupio, że i tak jest niepoprawne politycznie.
- Jedzenie kebabów bez pozwolenia jest niepoprawne politycznie.
- Wchodzenie do domu nie mówiąc Allah Akbar! jest niepoprawne politycznie.
- Wychodzenie z domu nie mówiąc Allah Akbar! jest niepoprawne politycznie.
- Rozumienie tego tekstu jest niepoprawnie politycznie.