Bitwa o krzyż (2010): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Ale ze mnie lama, blankuję Nonsensopedię...)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 193.0.70.28. Ofiarą rewertu jest 95.41.80.70.)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|największej bitwy prawdziwych Polaków|[[Bitwa pod Termopilami]]}}
{{box|Ten artykuł dotyczy niedawnego lub trwającego wydarzenia. <br><small>Oficjalna wersja wydarzeń może jeszcze [[cenzura|ulec zmianie]].</small>}}
{| style="float:right; background-color: #000000; width:250px; clear:right;"
| {{!}}colspan=2 style="text-align:center;" {{!}} [[Plik:USMC.jpg{{!}}244px]]
{{!}}- | }}
!colspan=2 style="font-size: 115%; color:#fff;" | '''Bitwa o krzyż pod Pałacem Prezydenckim'''
|}
{| rules="rows" style="border-spacing: 3px 1px; float:right; margin:0 0 0.0em 1em; background-color: f9f9f9; width:249px; clear:right; font-size:80%; border:1px solid #a6a6a6;"
|-
| {{!}}'''Konflikt''' {{!}}{{!}} Powyborczy rokosz [[PiS]]
{{!}}- | }}
| {{!}}'''Data''' {{!}}{{!}} od 3 sierpnia 2010, godz. 13.00<br/>do {{#timel: j xg Y, "godz." G:i|+3 hours}}
{{!}}- | }}
| {{!}}'''Miejsce''' {{!}}{{!}} Warszawa, okolice [[Pałac Prezydencki|Pałacu Prezydenckiego]]
{{!}}- | }}
| {{!}}'''Wynik''' {{!}}{{!}} Zwycięstwo sił narodowej prawicy
{{!}}- | }}
|}
{| rules="cols" style="border-spacing: 3px 1px; float:right; margin:0 0 0.0em 1em; background-color: f9f9f9; width:249px; clear:right; font-size:80%; border:1px solid #a6a6a6; padding:4px;"
|-
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Strony'''
|-
| {{!}} Obrońcy krzyża{{!}}{{!}} [[Żydomasoneria]]
{{!}}- | }}
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Dowódcy'''
|-
| {{!}}<ul><li>[[Tadeusz Rydzyk]] <li>[[Jarosław Kaczyński]]†<ref>Ucieszyłeś się? Nic z tego, ty emerytowany [[UB|ubolu]]!</ref> {{!}}{{!}} <ul><li> [[Bronisław Komorowski]] <li>[[Hanna Gronkiewicz-Waltz|Bufetowa]]
{{!}}- | }}
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Siły'''
|-
|{{!}}<ul><li>[[Moherowe berety]] <li>[[Dresiarz]]e <li>Polacy-katolicy <li>Matki Polki <li>Księża i zakonnice kościoła [[toruń]]skokatolickiego <li>[[Telewizja Trwam]] <li>[[Radio Maryja]] <li>Nasz Dziennik <li>[[Prawo i Sprawiedliwość]]{{!}}{{!}} <ul><li>[[Policja|Byli milicjanci]], niegodni orzełka na czapce <li>[[Straż miejska]] <li>Kolaboracyjni [[ksiądz|księża]] <li>[[Żydzi]] (na czele z syjonistą [[Bronisław Komorowski|Bronkiem]]) <li>[[Masoneria|Masoni]] <li>[[Komunista|Komuniści]] <li><s>[[SLD|Postkomuniści]]</s> jednak nie, to przecież lewicowi działacze starszego pokolenia <li>Dziennikarze [[TVN]] <li>Dziennikarze [[Gazeta Wyborcza|Gazety Wybiórczej]] <li>[[Gej|Pedały]] (i [[kujon]]y) <li>[[Platforma Obywatelska]]
{{!}}- | }}
!colspan=2 style="font-size: 120%; background-color:#696969; color:#fff;" |'''Straty'''
|-
|{{!}} <ul><li>kilka [[babcia|babć]] i [[dziadek|dziadków]] oszołomionych gazem łzawiącym <li>jeden pobity przez <s>policję</s> [[SB]] [[ziomek]] {{!}}{{!}} <ul><li>dwóch policjantów ogłuszonych [[znicz]]ami <li>trwały uraz w psychice ludzi obdarzonych zdrowym rozsądkiem
|}

'''{{PAGENAME}}''' – największa bitwa w historii IV RP.

==Zaczniemy od kawału==
*Ilu Polaków trzeba, żeby ściąć jedno drzewo?
*96 i 1 samolot.

==Przebieg bitwy==
[[Plik:Bokgmoch.png|thumb|left|Analiza bitwy w wykonaniu Jacka Gmocha]]
===Pierwsze starcie===
Zaczęło się całkiem niewinnie. Najpierw spadł jakiś samolot, [[Smoleńsk|gdzieś]], [[10 kwietnia|kiedyś]], z naszym zacnym [[Lech Kaczyński|prezydentem]] na pokładzie. Potem było już tylko lepiej. Harcerze postawili krzyż pod Pałacem Prezydenckim i zaczęło się! Po zakończeniu [[żałoba narodowa|żałoby narodowej]] uznano, że po cholerę ten krzyż ma tutaj dalej stać?! Lepiej będzie go przenieść do kościoła. I tak postanowiono.

Kiedy oficjalne informacje o przeniesieniu krzyża zostały udostępnione prasie, rozgorzały pierwsze walki. Babcie, uzbrojone w znicze i [[moherowy beret|moherowe berety]], z radiami na ramionach, [[radio Maryja|z których wydobywały się pierwsze psalmy]], zaczęły wyklinać policjantów. Rozpoczęły się pierwsze przepychanki. Pierwsze babcie rzucały się z niesamowitą siłą na policjantów, używając tajemnych mocy, ukrytych w ich pomarszczonych ustach.

Ostatecznie krzyża nie przeniesiono. Został na swoim miejscu, wraz z wieszającymi się na nim kobietami i mężczyznami, którzy nie mieli nic innego do roboty. Zwłaszcza płci pięknej, choć w tym wydaniu akurat nie tak bardzo, nudziło się straszliwie, bo wnukowie i dzieciowie bawili na wakacjach. Z nudów więc głównie, nie mogąc doglądać wnucząt, w ten wiekowo zaraźliwy nałóg obrony krzyża popadły.

Krzyż sobie jakiś czas stał. A po nocy, o po nocy to się działy rzeczy. Nie dość, że pod krzyżem koczowało pospolite ruszenie mocherów niezmordowanych i całkiem-niezbitych-z-tropu, rozpalając się herbatą z termosów. To jeszcze do tego ze stolicy i okolic przybywali młodzi pogawędzić i na własne oczy i uszy uświadczyć te dziwolągi światopoglądowe. Ci młodzi kupowali kanapeczki w narożnym barze i ogólnie i szczególnie mieli super ubaw z babciami. Wniosek - otwieraj bary przy manifach mocherów.

Warto jednak dodać, że owi bojownicy za nic nie przestoją 10 minut a w autobusie, ale przepychać barierki i walczyć ze strażnikami miejskimi mogliby dniami i nocami.

===Tablica===
[[Plik:Tablica w g.jpg|thumb|left|Efekt kontrofensywy obrońców]]
Kiedy pod Pałacem Prezydenckim trwały modły, a do policjantów dzwonili pierwsi mieszkańcy miasta, zirytowani i wku{{cenzura}} ich modlitwami, zapadła decyzja o powieszeniu tablicy przy Pałacu. Ale to nie rozwiązało sprawy. Oburzeni tym, że tablicę powieszono w ciszy, bez salw armatnich i przenoszenia portretu [[Lech Kaczyński|Leszka]] po całym mieście [[obrońcy krzyża]] uznali, że trzeba działać. Krótko po powieszeniu tablicy została ona sprofanowana przez jednego z obrońców. Rzucono w nią [[Koktajl Kaczyńskiego|słoikiem z fekaliami]]. Rząd postanowił nie brać sobie tego do serca i od razu zamówiono odpowiednich ludzi do czyszczenia tego [[burdel]]u. Ale chodźmy dalej.

===Drugie starcie===
Postanowiono spróbować przenieść krzyż jeszcze raz. Tym razem impreza rozkręciła się na dobre i bez interwencji policji się nie obeszło. Odgrodzono bydło od krzyża i w końcu, po wielu bojach, przekleństwach i innych, czysto polskich, zachowaniach, krzyż przeniesiono.

==Dalsze wydarzenia==
A co z obrońcami krzyża? Żyją dalej, mieszając się w tłumie katolików i udając rozumnych ludzi. [[Policjant]]ów, którzy odnieśli rany fizyczne od uderzeń torebek i zniczy odwieziono do szpitali, a tych z obrażeniami psychicznymi zostawiono samym sobie – bo co rząd obchodzi, że jakiś policjant moczy się w nocy do łóżka, gdyż śnią mu się obrońcy? <ref>Istotnie, wiele.</ref>

Pod krzyżem nadal trwają modły, lecz to już nic nie zmieni – krzyża nie ma i nie będzie, o ile oczywiście nikt go tam nie przyniesie. Znając jednak [[Polska|Polaków]], niedługo wszyscy o tym zapomną. Ale – póki pamięć jest<ref>Czyli na jakieś dwa, może trzy tygodnie.</ref> – na razie bitwa trwa nadal.

==Gra video==
[[Rockstar Games]] ogłosiło, iż chce zrobić grę video pt. "Battle of the Kshesh". Wcielić można będzie się w jedną z dwóch drużyn: [[moherowe berety|mohery]] (podstawowa broń – [[parasolka]], bonus – [[Koktajl Kaczyńskiego]]) oraz policję. Na stronie rockstara można zamówić edycję kolekcjonerską – z figurką krzyża i przemową o. Rydzyka. Premierę przewiduje się na 3 sierpnia 2011, pierwszą rocznicę bitwy o krzyż.
Pojawi się kilka trybów gry:
*'''deathmatch''' – tłuczesz na ślepo npc należących do przeciwnej drużyny
*'''capture the kshesh''' (ctk) – są 2 krzyże - jeden w kościele (spawnpoint moherów), drugi przed pałacem (spawnpoint policji). Musisz zabrać krzyż z bazy przeciwnika i donieść do swojej. Jest to niewykonalne, gdy ktoś skosi twój krzyż. Za doniesienie krzyża masz 1 punkt.
*'''one kshesh ctk''' – to samo co wyżej, ale krzyż jest jeden i stoi po środku planszy

Kruczyk specjalny - krzyż w pobliżu punktu docelowego się klonuje, a na poszczególnych jego ramionach wyrastają dodatkowe głowy.

Policja będzie uzbrojona tylko w pięści – to nie komuna, by cywili tłukło się pałą.

W rozgrywce pojawią się też bohaterowie (hero), czyli najpotężniejsze postaci w drużynie (mohery – o. Rydzyk, policja – Komorowski).

Rockstar Games zapowiedziało również wersję multiplayer.

Seria [[Starcraft]] zyska potężnego przeciwnika (tak, zapowiedziano kontynuację)!

Gra ma zachęcać nie tylko oprawą graficzną, ale także fabułą kampanii. Podobno zwroty akcji będą tak niespodziewane, że aż sami autorzy nie wiedzą jak to się skończy.

{{Przypisy}}

==Zobacz też==
*[[Obrońcy krzyża]]
*[[Zespół Macierewicza]]

[[Kategoria:Bitwy]]
[[Kategoria:Polska]]

Wersja z 15:39, 4 gru 2010

Szablon:Box

colspan=2 style="text-align:center;" | USMC.jpg
Bitwa o krzyż pod Pałacem Prezydenckim
Konflikt Powyborczy rokosz PiS
Data od 3 sierpnia 2010, godz. 13.00
do 30 listopada 2024, godz. 14:49
Miejsce Warszawa, okolice Pałacu Prezydenckiego
Wynik Zwycięstwo sił narodowej prawicy
Strony
Obrońcy krzyża Żydomasoneria
Dowódcy
Siły
Straty
  • dwóch policjantów ogłuszonych zniczami
  • trwały uraz w psychice ludzi obdarzonych zdrowym rozsądkiem

Bitwa o krzyż (2010) – największa bitwa w historii IV RP.

Zaczniemy od kawału

  • Ilu Polaków trzeba, żeby ściąć jedno drzewo?
  • 96 i 1 samolot.

Przebieg bitwy

Analiza bitwy w wykonaniu Jacka Gmocha

Pierwsze starcie

Zaczęło się całkiem niewinnie. Najpierw spadł jakiś samolot, gdzieś, kiedyś, z naszym zacnym prezydentem na pokładzie. Potem było już tylko lepiej. Harcerze postawili krzyż pod Pałacem Prezydenckim i zaczęło się! Po zakończeniu żałoby narodowej uznano, że po cholerę ten krzyż ma tutaj dalej stać?! Lepiej będzie go przenieść do kościoła. I tak postanowiono.

Kiedy oficjalne informacje o przeniesieniu krzyża zostały udostępnione prasie, rozgorzały pierwsze walki. Babcie, uzbrojone w znicze i moherowe berety, z radiami na ramionach, z których wydobywały się pierwsze psalmy, zaczęły wyklinać policjantów. Rozpoczęły się pierwsze przepychanki. Pierwsze babcie rzucały się z niesamowitą siłą na policjantów, używając tajemnych mocy, ukrytych w ich pomarszczonych ustach.

Ostatecznie krzyża nie przeniesiono. Został na swoim miejscu, wraz z wieszającymi się na nim kobietami i mężczyznami, którzy nie mieli nic innego do roboty. Zwłaszcza płci pięknej, choć w tym wydaniu akurat nie tak bardzo, nudziło się straszliwie, bo wnukowie i dzieciowie bawili na wakacjach. Z nudów więc głównie, nie mogąc doglądać wnucząt, w ten wiekowo zaraźliwy nałóg obrony krzyża popadły.

Krzyż sobie jakiś czas stał. A po nocy, o po nocy to się działy rzeczy. Nie dość, że pod krzyżem koczowało pospolite ruszenie mocherów niezmordowanych i całkiem-niezbitych-z-tropu, rozpalając się herbatą z termosów. To jeszcze do tego ze stolicy i okolic przybywali młodzi pogawędzić i na własne oczy i uszy uświadczyć te dziwolągi światopoglądowe. Ci młodzi kupowali kanapeczki w narożnym barze i ogólnie i szczególnie mieli super ubaw z babciami. Wniosek - otwieraj bary przy manifach mocherów.

Warto jednak dodać, że owi bojownicy za nic nie przestoją 10 minut a w autobusie, ale przepychać barierki i walczyć ze strażnikami miejskimi mogliby dniami i nocami.

Tablica

Efekt kontrofensywy obrońców

Kiedy pod Pałacem Prezydenckim trwały modły, a do policjantów dzwonili pierwsi mieszkańcy miasta, zirytowani i wkuSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment ich modlitwami, zapadła decyzja o powieszeniu tablicy przy Pałacu. Ale to nie rozwiązało sprawy. Oburzeni tym, że tablicę powieszono w ciszy, bez salw armatnich i przenoszenia portretu Leszka po całym mieście obrońcy krzyża uznali, że trzeba działać. Krótko po powieszeniu tablicy została ona sprofanowana przez jednego z obrońców. Rzucono w nią słoikiem z fekaliami. Rząd postanowił nie brać sobie tego do serca i od razu zamówiono odpowiednich ludzi do czyszczenia tego burdelu. Ale chodźmy dalej.

Drugie starcie

Postanowiono spróbować przenieść krzyż jeszcze raz. Tym razem impreza rozkręciła się na dobre i bez interwencji policji się nie obeszło. Odgrodzono bydło od krzyża i w końcu, po wielu bojach, przekleństwach i innych, czysto polskich, zachowaniach, krzyż przeniesiono.

Dalsze wydarzenia

A co z obrońcami krzyża? Żyją dalej, mieszając się w tłumie katolików i udając rozumnych ludzi. Policjantów, którzy odnieśli rany fizyczne od uderzeń torebek i zniczy odwieziono do szpitali, a tych z obrażeniami psychicznymi zostawiono samym sobie – bo co rząd obchodzi, że jakiś policjant moczy się w nocy do łóżka, gdyż śnią mu się obrońcy? [2]

Pod krzyżem nadal trwają modły, lecz to już nic nie zmieni – krzyża nie ma i nie będzie, o ile oczywiście nikt go tam nie przyniesie. Znając jednak Polaków, niedługo wszyscy o tym zapomną. Ale – póki pamięć jest[3] – na razie bitwa trwa nadal.

Gra video

Rockstar Games ogłosiło, iż chce zrobić grę video pt. "Battle of the Kshesh". Wcielić można będzie się w jedną z dwóch drużyn: mohery (podstawowa broń – parasolka, bonus – Koktajl Kaczyńskiego) oraz policję. Na stronie rockstara można zamówić edycję kolekcjonerską – z figurką krzyża i przemową o. Rydzyka. Premierę przewiduje się na 3 sierpnia 2011, pierwszą rocznicę bitwy o krzyż. Pojawi się kilka trybów gry:

  • deathmatch – tłuczesz na ślepo npc należących do przeciwnej drużyny
  • capture the kshesh (ctk) – są 2 krzyże - jeden w kościele (spawnpoint moherów), drugi przed pałacem (spawnpoint policji). Musisz zabrać krzyż z bazy przeciwnika i donieść do swojej. Jest to niewykonalne, gdy ktoś skosi twój krzyż. Za doniesienie krzyża masz 1 punkt.
  • one kshesh ctk – to samo co wyżej, ale krzyż jest jeden i stoi po środku planszy

Kruczyk specjalny - krzyż w pobliżu punktu docelowego się klonuje, a na poszczególnych jego ramionach wyrastają dodatkowe głowy.

Policja będzie uzbrojona tylko w pięści – to nie komuna, by cywili tłukło się pałą.

W rozgrywce pojawią się też bohaterowie (hero), czyli najpotężniejsze postaci w drużynie (mohery – o. Rydzyk, policja – Komorowski).

Rockstar Games zapowiedziało również wersję multiplayer.

Seria Starcraft zyska potężnego przeciwnika (tak, zapowiedziano kontynuację)!

Gra ma zachęcać nie tylko oprawą graficzną, ale także fabułą kampanii. Podobno zwroty akcji będą tak niespodziewane, że aż sami autorzy nie wiedzą jak to się skończy.

Przypisy

  1. Ucieszyłeś się? Nic z tego, ty emerytowany ubolu!
  2. Istotnie, wiele.
  3. Czyli na jakieś dwa, może trzy tygodnie.


Zobacz też