Bytom: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (ogarnięcie pierdolnika) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
⚫ | '''Bytom''' – [[wieś]] koło Niezdar, ulokowana w samym centrum [[Górny Śląsk|Górnego Śląska]]. Znana z tego że za dwudziestolecia międzywojennego [[Adolf Hitler]] planował tutaj stworzyć największą w Europie kopalnie odkrywkową węgla, a następnie zalać wszystko w p{{cenzura3}}du i utworzyć z kolei największe sztuczne jezioro Starego Kontynentu. |
||
{{popr|Styl, interpunkcja, składnia}} |
|||
⚫ | |||
== |
== Dzielnice == |
||
*{{t|1254}}Bytom uzyskuje prawa miejskie. |
|||
*{{t|1268}}Bytom w dalszym ciągu jest miastem. |
|||
*{{t|1482}}Bytom ani myśli zrzekać się praw miejskich. |
|||
*{{t|1723}}Wg magazynu ''Forbes'' Bytom najbardziej rozwiniętym miastem w całym Bytomiu. To dopiero sukces! |
|||
*{{t|1920}}Powstaje klub sportowy Polonia Bytom, założony przez Polaków, złożony z Ślązaków, usytuowany w niemieckim mieście, reaktywowany wkrótce przez Ukraińców... |
|||
*{{t|1930}}Bytom posiada 11 kopalń, dwie huty, autostradę do Berlina, lotnisko, port morski i stację kosmiczną. |
|||
*{{t|1945}}''Wyzwolenie'' miasta z rąk nazistowskiej hołoty na rzecz czerwonej hołoty. |
|||
*{{t|1946+}}Głęboki regres cywilizacyjno-kulturowo-społeczno-moralno-infrastrukturalny miasta. I tak do teraz. |
|||
== Bytom dzisiaj == |
|||
Obecnie miasto jest zbieraniną wszelkiej maści patologii. Wg. danych GUS miasto liczy obecnie ok. 170 000 mieszkańców z czego połowę stanowią miłośnicy porannego stania w kolejce przed budynkiem MOPSu. Paradoksalnie największą enklawą degeneracji społecznej, jest najbardziej reprezentacyjna dzielnica Bytomia - śródmieście. Miłośnicy mocnych wrażeń urządzają sobie nocne spacery po okolicach dworca PKP tudzież rynku, które zazwyczaj kończą się sprintem, lub gdy ktoś miał mniej szczęścia, zatrzymaniem i bezterminowym udostępnieniem cennych przedmiotów łysym panom z trzema paskami na spodniach. Ale Bytom to nie tylko dresiarze, to także największe w Polsce skupisko Romów. Co jakiś czas słychać o walkach między dresami a ciemnoskórą mniejszością, jednak media nie nagłaśniają tego bo to już jest nudne i nagminne. Poza wewnętrznymi konfliktami, bytomianie bardzo lubią wpadać do sąsiednich miast- Zabrza i Chorzowa, na spotkania integracyjne, zwykle kończące się wspólnymi masażami twarzy i ogólnie pracami manualnymi. Jednak aby poczuć klimat miasta (ewentualnie poczuć swąd dymu z kominów kopalń) trzeba poznać każdą część miasta z osobna. |
|||
⚫ | * '''Śródmieście''' – reprezentacyjna część miasta, „gdzie Hitler i [[Józef Stalin|Stalin]] zrobili co swoje...”. [[XIX wiek|Dziewiętnastowieczne]] kamieniczki zamieszkałe przez patologię, mieszają się z socjalistycznymi molochami zamieszkałymi przez patologię. Bezpiecznie jest tu tylko rankiem, kiedy wszyscy bieżą ku budynkowi MOPSu. |
||
== Dzielnice Bytomia == |
|||
⚫ | |||
* |
* '''Miechowice''' – osiedle składające się z bloków, bloków, bloków i [[Lidl]]a. Połowa bytomskiej komunikacji miejskiej kursuje właśnie tutaj. Kiedyś osobna gmina, przyłączona do Bytomia po wojnie. Do dziś mieszkańcy tego żałują... |
||
* |
* '''Górniki''' – kto z Was był w Górnikach, łapka w górę! Co, tak mało? W sumie nie dziwię się gdyż nawet mało który bytomianin wie, że istnieje taka dzielnica. Miejsce- widmo, mało kto wie jak tam dojechać, nie mówiąc o tym że nikt nawet mieszkańca Górników nie widział na oczy. |
||
⚫ | |||
⚫ | * |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | * |
||
⚫ | * '''Bobrek''' – skupisko domków robotniczych przy nieczynnej hucie. Miejsce, gdzie diabeł mówi ''„Ku{{cenzura3}}a, ale zadupie”'', a na noc nawet nie zwijają asfaltu, bo go tu nie ma. Jeśli ktoś mieszka w domku na parterze, musi liczyć się z tym, że złomiarze wyrwą mu stalowy parapet. W miejscowej linii tramwajowej kobuchy nawet nie kontrolują biletów. W [[2011]] roku mieszkańcy sterroryzowali bytomski magistrat i uzyskali status dzielnicy. Plany sięgają oderwania się od Bytomia i w ogóle od Polski. |
||
⚫ | |||
⚫ | * |
||
⚫ | * '''Rozbark''' – najstarsza bytomska dzielnica, w której drugim językiem urzędowym po [[Język niemiecki|niemieckim]], jest [[gwara śląska]]. Składa się z familoków, kamienic, bloków, lepianek, a w zimę z igloo. Druga po śródmieściu dzielnica zamieszkała przez miłośników zasiłków i dodatków socjalnych. |
||
⚫ | |||
⚫ | * '''Karb''' – dzielnica leżąca na trasie Śródmieście-Miechowice. Tubylcy są uważani za naj(nie)sympatyczniejszych mieszkańców miasta. Wylęgarnia artystów tworzących niezwykle pieczołowicie wykonane murale składające się głównie z hakenkrojców, zwykle okraszonymi napisami w stylu „[[Polonia Bytom]]”, „88”, „White Power”. |
||
⚫ | |||
⚫ | * '''Sucha Góra''' – z najwyższego punktu tej dzielnicy rozciąga się widok na panoramę Aglomeracji Górnośląskiej i dalej w głąb na [[Beskidy]]. I to jedyne walory estetyczne związane z tą dzielnicą. Składający się z domków jednorodzinnych teren otoczony zewsząd polami, stanowi nielada gratkę dla nieletnich, którzy w spokoju mogą się lubować niskoprocentowymi trunkami typu „Amarena” tudzież biedronkowskim piwem „V.I.P”. Na jednego mieszkańca przypada tutaj jeden pies, dwie kury, i ¾ komornika. |
||
⚫ | |||
{{stubek}} |
|||
{{Stubpol}} |
|||
{{Miasta w województwie śląskim}} |
{{Miasta w województwie śląskim}} |
||
[[Kategoria:Miasta w województwie śląskim]] |
[[Kategoria:Miasta w województwie śląskim]] |
Wersja z 10:33, 12 kwi 2011
Bytom – wieś koło Niezdar, ulokowana w samym centrum Górnego Śląska. Znana z tego że za dwudziestolecia międzywojennego Adolf Hitler planował tutaj stworzyć największą w Europie kopalnie odkrywkową węgla, a następnie zalać wszystko w pdu i utworzyć z kolei największe sztuczne jezioro Starego Kontynentu.
Dzielnice
- Śródmieście – reprezentacyjna część miasta, „gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje...”. Dziewiętnastowieczne kamieniczki zamieszkałe przez patologię, mieszają się z socjalistycznymi molochami zamieszkałymi przez patologię. Bezpiecznie jest tu tylko rankiem, kiedy wszyscy bieżą ku budynkowi MOPSu.
- Miechowice – osiedle składające się z bloków, bloków, bloków i Lidla. Połowa bytomskiej komunikacji miejskiej kursuje właśnie tutaj. Kiedyś osobna gmina, przyłączona do Bytomia po wojnie. Do dziś mieszkańcy tego żałują...
- Górniki – kto z Was był w Górnikach, łapka w górę! Co, tak mało? W sumie nie dziwię się gdyż nawet mało który bytomianin wie, że istnieje taka dzielnica. Miejsce- widmo, mało kto wie jak tam dojechać, nie mówiąc o tym że nikt nawet mieszkańca Górników nie widział na oczy.
- Szombierki – złożone z „domów z wielkiej płyty”, za komuny noszące dumną nazwę „Chruszczow”. Obecnie dzielnica o charakterze typowo blokersko-dresiarskim. Nic szczególnego.
- Bobrek – skupisko domków robotniczych przy nieczynnej hucie. Miejsce, gdzie diabeł mówi „Kua, ale zadupie”, a na noc nawet nie zwijają asfaltu, bo go tu nie ma. Jeśli ktoś mieszka w domku na parterze, musi liczyć się z tym, że złomiarze wyrwą mu stalowy parapet. W miejscowej linii tramwajowej kobuchy nawet nie kontrolują biletów. W 2011 roku mieszkańcy sterroryzowali bytomski magistrat i uzyskali status dzielnicy. Plany sięgają oderwania się od Bytomia i w ogóle od Polski.
- Rozbark – najstarsza bytomska dzielnica, w której drugim językiem urzędowym po niemieckim, jest gwara śląska. Składa się z familoków, kamienic, bloków, lepianek, a w zimę z igloo. Druga po śródmieściu dzielnica zamieszkała przez miłośników zasiłków i dodatków socjalnych.
- Karb – dzielnica leżąca na trasie Śródmieście-Miechowice. Tubylcy są uważani za naj(nie)sympatyczniejszych mieszkańców miasta. Wylęgarnia artystów tworzących niezwykle pieczołowicie wykonane murale składające się głównie z hakenkrojców, zwykle okraszonymi napisami w stylu „Polonia Bytom”, „88”, „White Power”.
- Stroszek – o składająca się z budynków utworzonych w socjalistycznym stylu, i bloków. Mają zajezdnie tramwajową, „Biedronkę” i to by było na tyle, jeśli chodzi o tutejsze atrakcje.
- Sucha Góra – z najwyższego punktu tej dzielnicy rozciąga się widok na panoramę Aglomeracji Górnośląskiej i dalej w głąb na Beskidy. I to jedyne walory estetyczne związane z tą dzielnicą. Składający się z domków jednorodzinnych teren otoczony zewsząd polami, stanowi nielada gratkę dla nieletnich, którzy w spokoju mogą się lubować niskoprocentowymi trunkami typu „Amarena” tudzież biedronkowskim piwem „V.I.P”. Na jednego mieszkańca przypada tutaj jeden pies, dwie kury, i ¾ komornika.
- Łagiewniki – tagi związane z tym miejscem: „familoki”, „dres”, „Ruch Chorzów”, „JP”, „Tanie wina”, „aśenaebaem”, „zasiłek”. Dzielnica zdecydowanie antybytomska, początkowo integralna część Chorzowa. Teraz muszą się użerać z miejscowymi i vice versa.