Nonsensopedia:Ankiety/propozycje
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
< Nonsensopedia:Ankiety
Wersja z dnia 02:40, 4 maj 2014 autorstwa Ziuuu (dyskusja • edycje) (→Twój ulubiony sposób samookaleczenia: nowa sekcja)
Masz pomysł na ankietę dla strony głównej? Oto miejsce, gdzie taką możesz zgłosić!
Dodając nowe zgłoszenie korzystaj z poniższego schematu:
== Pytanie == * Pierwsza propozycja odpowiedzi, * druga, * i tak dalej. |
Po wpisaniu propozycji, kliknij na Pokaż podgląd aby sprawdzić, czy Twoje zgłoszenie jest w porządku, a jeżeli jest, kliknij na przycisk Zapisz. Zanim zapiszesz, pamiętaj o stosowaniu się zasad ortografii i interpunkcji.
Propozycje głupie, powtarzające się, nudne, bez jakiegokolwiek sensu i te o niskim poziomie będą wycofywane przez administratorów znienacka bez podania powodu. Pamiętaj, ilość nie zawsze znaczy jakość.
Propozycje proszę dodawać na dole.
Okazuje się, że Putin bombarduje twoją miejscowość i dziwnym trafem nie zniszczyło się nic, oprócz twojej szkoły. Co robisz?
- Idziesz do szkoły. Może pod gruzami leży twoja ulubiona woźna,
- Szalejesz z radości,
- Wkurwiasz się na Putina i całą armią Patapotnów idziesz na kreml,
- Nie szukasz pod gruzami szkoły kanapki. Przecież to przedmiot szkolny, który najmniej przydaje się w życiu,
- Kanapki z chlebem.
Budzisz się rano z całą mocą Boga. Co zrobisz najpierw?
- Pokazuję swoją wyższość nad śmiertelnikami, liżąc własny łokieć.
- Czy Media Markt Nie dla idiotów dotyczy ludzi obdarzonych boską mocą?
- Zwalczam zło, zrzucając na przestępców przypadkowe przedmioty.
- Podrywam panienki na bujną brodę.
- Uśmiecham się. No co? Przecież można się trochę pouśmiechać.
- Rozm wszystko na swej drodze i panuję nad światem.
- Sprawdzam, czy potrafię stworzyć kamień, którego sam nie mogę podnieść.
- Wyalam pierwszy lepszy hydrant i śpiewam piosenkę „I've got the power”!
Co byś zrobił, gdyby się okazało, że jesteś w Wehrmachcie?
- Poszedłbym/poszłabym przywitać się z dziadkiem Tuska.
- Zdezerterował(a)bym. No jak to tak, Polak w Wehrmachcie?!
- Kradł(a)bym mundury i sprzedawał na bazarze.
- Był(a)bym odmianą Klossa i pracowałbym dla Polaków oddając im broń.
- Strzelał(a)bym do reszty i bawił się w Call of Duty na żywo.
- Poprosił(a)bym o przydział do SS.
- Pierdzielę to. Idę po kanapkę.
- Przed czy po I wojnie światowej?
- Udałbym się do dowództwa po czym wszystkich obsrał wyzywając od świń i faszystów.
- Sprawdzam czy friendly-fire jest włączony
- Załbym Kurskiemu.
- Rozpocząłbym naukę niemieckiego.
Budzisz się rano i widzisz ogromnego pająka wielkości samochodu. Co robisz?
- Zastanawiam się, jak się zmieścił w pokoju...
- Chowam się pod kołdrę!
- Piszczę jak wykastrowana mysz.
- Umieram na migotanie komór i rozległy wylew śródczaszkowy.
- Pytam się mamy, czy mogę go zachować jako zwierzątko domowe.
- Pytam, czy jest zainteresowany moją teściową i jej córką.
- Myślę, ile dostanę za niego na e-bayu.
- Oswajam go i jeżdżę na nim do pracy/szkoły.
- Zaczynam go zaklinać słowami ∫∃∅⁽↔⅞&⊄$¢¤∨∀∧∈∋∋€∫∇∂¢⊂‡;↖®⊃⇐∇⇔‰.
- Dałbym mu rolki (niech sobie pojeździ).
- Kupuje diamentowy miecz na Allegro, zabijam pająka i buduję ogromną fortecę przeładowaną pochodniami, z nadzieją, że więcej mnie to nie spotka
- Stefan? Już wróciłeś?
- Jem z nim budyń.
Messi przechodzi nagle do Legii Warszawa. Co robisz?
- Wyłączasz FIFĘ i idziesz się uczyć.
- Przestajesz pisać durne rzeczy w notatniku w przerwie od nauki.
- Wskakujesz przez okno z 10 000 piętra.
- Jako kontrę piszesz, że twój klub kupił Ronaldo.
- Organizujesz całonocną imprezę z kumplami.
- Idziesz do lekarza, aby powiedział ci, na co jesteś chory, bo tego nie rozumiesz.
- Kto to Messi?
- Co to Legia Warszawa?
- Jeśli jesteś kibicem Barcelony, popełniasz samobójstwo.
Odwiedza Cię teściowa. Co robisz?
- Usypiam ją i wyrzucam przez okno.
- Częstuje ją ciasteczkiem.
- Zwołuję konferencję prasową z pytaniem, jak ją zamordować.
- Robię film dokumentalny pt. „Teściowa – szkodnik domowy i jak się ich pozbyć?”
- Próbuję zeswatać ją z moim ojcem.
- Jak śpi, to robię jej make-up.
- Proszę sąsiadów o zagadanie jej, a w tym czasie idę po piłę (nie, do drewna).
- Zaklinam ją zaklęciem $£∏∇√∂∋¢¤©∅⊆⊄⅝↑→’~|≡
- Mówię: „wyalaj z mojego mieszkania”.
- Robię coś innego, co nie jest wymienione powyżej.
- Wyplam gdzie raki zimują.
Nagle dowiadujesz się, że zostało ci 24 godzin życia, co robisz?
- Mam zamiar oddać wszystkie długi kolegom.
- Biorę kredyt i wyjeżdżam na wakacje.
- Dzwonię do szefa i mówię mu, że jego żona jest dobra w łóżku.
- Jeżdżę pijany po ulicy i rozjeżdżam ludzi.
- Zgłaszam się na ochotnika do Legii Cudzoziemskiej.
- Płaczę, bo moja postać w LoL'u zostanie skasowana.
- Zastanawiam się, co będzie na moim nagrobku.
- Idę do teściowej i całuję ją w nos.
- Kupuję jamnika, zjadam go w foliowej torebce by mógł się jeszcze raz urodzić.
- Kupuję licencję do WinRar'a
- Cofam zegarek, ile tylko się da.
Jesteś w centrum rozruchów na Ukrainie. Co robisz?
- Rzucam kamieniami w policję
- Korzystam z okazji i okradam sklepy
- Uciekam w stronę czarnego dymu
- Biegnę w stronę miłych policjantów
- Sram pod siebie
- Chowam się do kanałów
- Krzyczę: „Zomowcy wrócili!”
- Wyciągam nóż i siekam milicję!
- A co mam robić? Już po mnie!
- Łapię za pałę i zaczynam bić
- Staram się siłą uspokoić obydwie strony konfliktu
- Przyłączam się do separatystów, żeby sobie za darmo postrzelać
Wstajesz rano i stwierdzasz, że masz szpiczaste uszy. Co robisz?
- Nic. Idę spać.
- Biegniesz do okna i widzisz smoki.
- Masz łuk i idziesz zabijać krasnoludy.
- Jesteś Legolasem.
- Robisz sobie słit focie.
- Szpanujesz w szkole.
- Zgłaszasz się do filmu i dostajesz główną rolę.
- Harry Potter, Eragon i Legolas ci zazdroszczą ciasteczek.
- Spiłowuję, jak co dzień...
Twój partner mówi Ci wprost, że popiera komunizm. Co robisz?
- Zmieniam nazwisko i nie przyznaję się do niego.
- Wyskakuję przez okno, krzycząc „CZERWONI ATAKUJĄ!!!”
- Również zostaję komunistą.
- Rzucam w niego czym popadnie.
- Cieszę się, że mam jakiegokolwiek partnera.
Budzisz się na Księżycu. Co robisz?
- Robisz zupę serową (księżyc przecież jest z sera).
- Wykopujesz piłkę na odległość 5km.
- Dusisz się.
- Idziesz do Biedronki po budyń.
- Odkrywasz gatunek słoni z serem zamiast głowy żyjący na Księżycu.
- Robisz budyń serowy.
- Zaczynasz hodować myszy, które zjadają cały Księżyc.
- Wybijasz się i lecisz na Ziemię, jedząc budyń.
- Wysyłasz raport o błędach.
Widzisz najwspanialsze miasto na całym świecie. Co robisz?
- Oglądam każdy jego zakamarek.
- Mam to gdzieś.
- E tam... Legionowo i tak fajniejsze!
- Jem budyń.
- Wyburzam je i buduję następne, jeszcze wspanialsze.
- Nic nie robię.
- Piszę o nim poemat.
- Robię sobie słit focię na jego tle, a następnie wrzucam na fejsa.
Okazuje się, że Putin bombarduje twoją miejscowość i dziwnym trafem nie zniszczyło się nic, oprócz twojej szkoły. Co robisz?
- Idziesz do szkoły. Może pod gruzami leży twoja ulubiona woźna,
- Szalejesz z radości,
- Wkurzasz się na Putina i całą armią Patapotnów idziesz na kreml,
- Nie szukasz pod gruzami szkoły kanapki. Przecież to przedmiot szkolny, który najmniej przydaje się w życiu,
- Kanapki z chlebem.
Chcesz rozwalić swoją szkołę, ale nie masz czym. Co robisz?
- Wkm się.
- Dzwonię po Al-Kaidę
- Jem budyń
- "Pożyczam" od taty kanister benzyny i zapalniczkę.
- Idę do domu.
- Dzwonię do Putina
- yyy... ziemniaki?
- Jestem MacGyver i zrobię bombę z niczego.
Pani od matematyki zadała ci na zadanie domowe narysować Kółko. Co zrobisz?
- Narysujesz kwadrat.
- Walisz matematyczkę w pysk wrzeszcząc że to za trudne.
- Mówisz że twój ołówek leży w szpitalu i niestety nie możesz wykonać zadania.
- Prosisz ojca o pomoc.
- Biegniesz do sklepu po cyrkiel a potem go zjadasz.
- Popełniasz samobójstwo ołówkiem.
- Zjadasz placki.
- Sprytnie pamiętasz żeby zapomnieć o zadaniu.
- Zabijasz matematyczkę pozbywając się tym samym problemu.
Wstajesz z łóżka i idziesz do szkoły/pracy (masz na ósmą). W drodze patrzysz na zegarek, jest 8:01.
- Pracujesz 20 lat nad teleporterem aby szybciej dotrzeć do szkoły.
- Biegniesz do szkoły i zdajesz sobie sprawę że jest sobota.
- Niszczysz zegarek i twierdzisz że dopiero 7:50.
- Czekasz 2 godziny na przechodnia i pytasz się która naprawdę godzina.
- Pierwszy raz w życiu odrabiasz zadanie domowe.
- Chwalisz się na fejsie.
- Kradniesz czołg, wjeżdżasz w szkołę i strzelasz we wszystkie zegarki.
- Modlisz się do Ojca Creeper'a żeby czas się cofnął.
- Popełniasz samobójstwo najbliższej osoby (zabijasz ją a potem pozywasz do sądu o morderstwo samej siebie).
- Idziesz do spożywczego żeby kupić tableta.
- Nic nie robię (taka sytuacja niszczy kontinuum czasoprzestrzenne).
- Budzisz się (o 8:01 w poniedziałek, masz na ósmą).
- Krzyczę , lub inne
Idąc lasem spotykasz leśniczego co robisz?
- Idę dalej
- Wyciągam budyń i zjadam go na oczach leśniczego
- Puszczam "O Boże Boże Boże Bożenko®" i namawiam leśniczego do tańca
- Specjalnie zaczynam niszczyć zieleń
- Nie odpowiadam na dziwne ankiety!
- Stwierdzam że dobrze byłoby przejść na islam
- Mówię dzień dobry, a następnie duszę go na śmierć
- Próbuję wydłubać mu oko
Jak według Ciebie powinno się karać pedofilów?
- Leczyć ich prądem, ogniem, wodą i gównem!
- Przybić za prącie do pomostu.
- Wbić gwóźdź w sterczące prącie.
- Dać do wyruchania psu.
- Naciąć skórę i wrzucić do zbiornika z solanką.
- Zamknąć w ekskluzywnym apartamencie.
- Zaprowadzić do przedszkola. Niech się wyżyje.
- Odciąć prącie i zamienić miejscami z nosem.
- Zapisać go do grupy Anonimowych Pedofilów.
- Przestać się do niego odzywać.
- Zakazać mu jeść budyń.
Dowiadujesz się, że nie żyjesz. Co robisz?
- Kontynuuję ten stan i czekam dalszy na rozwój wypadków
- Zastanawiam się, jak to będzie, jak zaczną mnie zjadać robaki
- Sprawdzam czy to przypadkiem nie jakaś głupia pomyłka
- O Kur, mam przene!
- Próbuję ożyć
- Zapieam do światła, nie ma na co czekać
Twój ulubiony sposób samookaleczenia
- Wbijanie widelca w oko
- Wbijanie igieł młotkiem pod paznokcie
- Przewiercenie czaszki wiertarką
- Miażdżenie jąder imadłem
- Przytrzaskiwanie palców drzwiami od taksówki