Battlefield 4
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Battlefield 4 – kontynuacja wspaniałego i uwielbianego Battlefield 3. Standardowo, gra została stworzona przez DICE i wydana przez Elektroniczną sztukę (hahahahaha). Akcja gry dzieje się w roku 2020, podczas wojny tych dobrych od hamburgerów z tymi złymi od wódki, co samo w sobie jest bardzo idiotycznym oryginalnym pomysłem, przecież oba te kraje walczyły ze sobą w zaledwie 3218432895 grach. DICE jednak chciało wejść na wyższy poziom oryginalności, więc do konfliktu dodało tych złych od ryżu. Na szczęście w grze nie znajdujemy żadnego Albańczyka, dzięki czemu jest ona wolna od największego spisku w dziejach.[1]
Tryby gry
- Singleplayer – Głownymi bohaterami są… zresztą, kogo obchodzi singleplayer. Jest gorszy nawet od swojego odpowiednika w poprzedniej części. Większość graczy przechodzi go tylko dlatego, bo w ostatniej misji można zdobyć fajoffskie brońki do multi. Które wcale takie fajoffskie nie są.
- CO-OP – Jedną z cech CO-OPa w BF4 jest to, że nie występuje w ogóle. I dobrze, bo i tak wszyscy w to grali dla broni do multi.[2]
- Multiplayer – No, tu się zaczyna poważny temat. Przeciętny gracz spędził w multi średnio 100% czasu przeznaczonego na BF4. Do dyspozycji mamy 10 map plus 20 z dodatków, mnóstwo pojazdów i pierdyliard(!) różnorakich pukawek, mimo że najczęściej używane są po 3 albo 4 bronie na kategorię.
Klasy
Klasy w BF4 to dokładnie to samo co w Battlefield 3, z drobnymi zmianami w dostępnym ekwipunku. W końcu to już nie 2014, to 2020! Przyszłość! Nowoczesność! Wykrywacze wrogów montowane na broń!
- Szturmowiec – Zapamiętaj tą klasę, bo w grze połowa napotkanych graczy będzie właśnie Szturmowcami. Nosi apteczkę, defiblyrartrastrootor, czasami nie powstydzi się użyć granatnika lub podwieszanej strzelby.[3]
- Wsparcie – Większość n00bów zaczyna grę tą klasą, bo typową bronią żołnierza wsparcia jest wielki karabin maszynowy. Zgodnie ze słynnym prawem „Im większa broń, tym większa moc” biedny n00b3k bierze największą krowę… i ginie od innego gracza z pistoletem, bo za nic w świecie nie umie opanować rozrzutu. Wsparcie nosi zazwyczaj zestaw amunicji plus jakieś materiały wybuchowe, na przykład C4, Claymory bądź cha warty moździerz.
- Technik – Powinna to być najbardziej zbalansowana i przydatna klasa w grze, bo Technik najczęściej nosi wyrzutnię rakiet i niszczy (a raczej próbuje to robić) wrogie pojazdy (których zawsze dookoła pełno) i palnik, który naprawia przyjazne (których też dookoła pełno). Oczywiście,
te skurwysynyci geniusze z DICE postanowili dać wszystkim wyrzutniom rakiet siłę petard, żeby nie było Technikowi zbyt łatwo. Przecież zniszczenie czołgu pięcioma rakietami, które przeładowują się kilka cennych sekund, to bardzo optymalne rozwiązanie. - Zwiadowca – Stary, poczciwy
campersnajper. Mimo wielu prób DICE, Zwiadowca to klasa wciąż najmniej wnosząca do wygranej bądź porażki drużyny. Typowy snajper siedzi w krzakach/na wieżach/na kamieniach/ch*j wie gdzie i naparza ze swojego cudownego karabinu do odległych o 100000 metrów wrogów. Ma do dyspozycji różny ekwipunek wykrywający wrogów w pobliżu (co jeszcze bardziej ułatwia kampienie), zwiadowczy helikopterek i ładunek C4, dzięki któremu zwiadowca w BF4 przydaje się trochę bardziej niż w BF3. [4]
Bronie
Pukawek mamy w BF4 od , dlatego trudno jest opisać każdą z nich. Kategorie dostępnych broni to Pistolety, Karabiny Szturmowe, Karabiny Snajperskie, Strzelby, Karabinki, RKM-y, Karabiny Wyborowe i PDW.
Pistolety
- M9 – Aktualnie podstawowy pistolet amerykańskich Marines, w grze z jakiegoś powodu musisz go odblokować, by z niego korzystać. Typowy pistolecik, kilka strzałów w ciało i delikwent pada sztywny. Nawet fajny.
- P226 – Dostajemy go na początku gry. Wielu graczy nigdy go nie zmienia na inny, bo jest całkiem w porządku.
- SHORTY 12G – To nie pistolet, to strzelba! Tylko taka skrócona, więc ma do dyspozycji zaledwie 3 pociski. Przez wielu uważana za
najlepszy pistoletnajlepszą broń podręczną. Możesz nią rozwalić cały pokój przeciwników. - .44 MAGNUM – Nasze kochane DICE oczywiście musiało kompletnie
spierdodnowić ukochane magnum z BF3, dlatego jest teraz znacznie mniej popularne. Zabija dwoma strzałami. - M412 REX – Kolejny rewolwer z BF3, tym razem nie został doszczętnie… odnowiony, więc da się nim strzelać. Dodatkowo, całkiem fajnie się świeci, bo jest teraz srebrny.
- DEAGLE .44 – Tak, nawet Battlefield nie mógł się uchronić od zajebistości Digla. Jest to właściwie rewolwer z większą szybkostrzelnością i większym magazynkiem. Ale żeby sobie z niego postrzelać, najpierw musisz zapoznać się z …
- UNICA 6 – Wszyscy z niego korzystają tylko po to, żeby odblokować już tego cholernego digla.
- MARE'S LEG – Jedna z najfajniejszych broni. Jest to kowbojski karabin na dźwignię, zabija najczęściej dwoma strzałami. Przydatny, jeżeli korzystasz głównie z PDW i musisz kogoś rozwalić na większej odległości.
Karabiny szturmowe
Czyli broń dostępna tylko dla szturmowca.
- AK-12 – AK-12 to pierwszy dostępny karabin, i przy okazji jeden z najlepszych. Celny i mocny jak cholera.
- SCAR-H – Typowy SCAR. Duża moc, duży odrzut, mała szybkostrzelność, mała pojemność magazynka. Używany przez wielu jako snajperka.
- M416 – BF4 to czwarty Battlefield z rzędu, w którym gości ta broń. Nawet dobry, szybko strzela.
- AEK-971 – RATTATAATATATATA i już po magazynku, bo ta broń strzela szybciej od wielu PDW.
- FAMAS – Jak wyżej, tyle że tutaj magazynek jest nawet mniejszy.
- M16A4 – Jeżeli tęsknisz za
noobowskimbardzo dobrym M16A3 z BF3, nie bierz tej broni. Serie trzystrzałowe. Jeżeli umiesz z niej korzystać, to rozwalisz cały serwer. - ACE 23 – Ostatni karabin oblokowywany poprzez granie Szturmowcem. Bardzo mocny, celny, i prawie nie ma odrzutu.
- BULLDOG – Psy mocnej budowy, z silnymi szczękami i krótką kufą, umożliwiającą mocny zacisk szczęk – żuchwa jest wysunięta do przodu pyska. Cecha ta jest istotna dla skutecznego przytrzymania przeciwnika lub ofiary. Kończyny proste i muskularne, tylne dłuższe niż przednie. Rasa uznana została przez Amerykański Związek Kynologiczny w 1893 roku. Dawne buldogi uczestniczyły w specjalnie organizowanych widowiskach polegających na szczuciu nimi innych zwierząt. Obecnie rasy w typie buldoga są użytkowane jako psy stróżujące lub do towarzystwa.
- AN-94 – Ludzie tak bardzo tęsknili za swoim AN-94 z poprzedniej części, że Kostka dodali ją do gry w jednej z aktualizacji.
Karabiny snajperskie
Z jakiegoś powodu w BF4 jest ich aż 13. Większość graczy korzysta z jednego, góra dwóch.
- CS-LR4 – Pierwsza snajperka. Korzystasz z niej tylko po to, by odblokować następne. W sumie kiepska.
- M40A5 – Jedna z najlepszych w BF3, tutaj też daje radę.
- SCOUT ELITE – Ironicznie najlepsza na w miarę krótki dystans, bo na dłuższym może wymagać nawet trzech strzałów, by zabić. Z tego powodu wielu graczy omija ją szerokim łukiem.
- SV-98 – To samo co w BF3.
- JNG-90 – To samo co w BF3. Łał, dobra robota, DICE. Ktoś w ogóle korzysta z tych chińskich gówien?
- 338-RECON – Ma wypilisty w kosmos dźwięk wystrzału, niestety najlepsza nie jest.
- M98B – To samo co w… A nie, chwila! Teraz ma 10 naboi w magazynku, a nie 5. Wciąż jest zajebista.
- SRR-61 – Tak zwane Interwenszyn. Uważane przez wielu za najlepszą snajperkę w grze.
- L96A1 – To samo co w BF3. Dalej zajebista.
- SR338 – Większość graczy, widzących snajperów z tą bronią, reaguje mniej więcej tak: „XDDDDDDDDDDD”. A to dlatego, że jest kompletnie do dupy.
Strzelby
JEBS! JEBS! JEBS! JEBS! BAN!
- QBS – 09 – Pierwsza dostępna śrutówka. Większość graczy korzysta z niej tylko, żeby odblokować kolejne. Raczej słaba.
- 870 MCS – Bestia w BF3, bestia w BF4. Dostępna jako druga w kolejności, a niszczy większość pozostałych.
- M1014 – Pierwsza strzelba półautomatyczna. Potrafi zrobić spore uszkodzenia w małym odstępie czasu.
- Hawk 12G – Cóż to takiego? Pompka ładowana z magazynku?! Jak to możliwe?!?!!?!!!?
- Saiga 12K – 3/4 dzisiejszych efpeesów musi mieć tą broń, i najczęściej jest ona po prostu cienka. Tak samo jest i tutaj.
- SPAS-12 – Praktycznie kopia 870 MCS ze zmienionymi teksturami. Kopie dupska.
- UTS 15 – Nie dość, że jest dobra, ma wielką pojemność magazynku i jest pompką, to jeszcze zajebiście wygląda.
- DBV-12 – Weź AK-12. Zrób z niego strzelbę. Chwą strzelbę. Masz DBV-12.
- DAO-12 – Ach, aż się przypomina BF3.
Karabinki
Czyli karabiny szturmowe, tylko takie mniejsze.
- AK 5C – Belgijski AKS74u. Mocne i trochę mniej celne od pierwowzoru.
- ACW-R – Szybki i mocny, ale są lepsze.
- AKU-12 – Mini AK-12. Jeden z najlepszych karabinków.
- ACE 52 CQB – Godny swojej nazwy. ACE potrafi rozwalić wszystko i wszystkich.
- G36C – No, G36. Nic specjalnego.
- M4 – Czyli M16A4 w wersji karabinkowej. Nikt nie wie po co on w ogóle istnieje w tej grze.
- ACE 21 CQB – To samo co ACE 52, tylko jeszcze mniejsze.
ZGROZA-1 – Broń dodana w którejś tam aktualizacji. Ma całkowicie spiny celownik, słabe obrażenia, no i ogólnie jest do dupy.- MTAR-21 – MTAR, podobnie jak Saiga, musi się znaleźć w 3/4 dzisiejszych FPSów. W porównaniu do Saigi, MTAR daje radę.
RKM-y
W prawdziwym życiu RKM mają praktycznie niewyczuwalny odrzut dzięki swojej sporej wadze. W BF4 jednak z tych broni najłatwiej jest trafić w ptaki i samoloty na niebie.
- U-100 MK5 – Czy to karabin maszynowy? Czy to karabin szturmowy? Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to
chujowasłaba podróba M27 z BF3. - RKM TYP 88 – Po U-100 dostajemy w końcu pełnoprawny karabin maszynowy. Da się strzelać.
- LSAT – LSAT wygląda baaaaaardzo przyszłościowo, więc nie mogło go zabraknąć w odległym roku 2020. Kopie jak cholera, więc najlepiej nadaje się do strzelania w gołębie na niebie.
- PKP PECHENEG – A ta broń jest już raczej stara. Co ona robi w odległym roku 2020?
- QBB-95-1 – Amerykańscy naukowcy uważają, że akcja BF4 dzieje się w Chinach tylko i wyłącznie żeby DICE mogło skopiować z BF3 te wszystkie chińskie bronie. I chyba mają rację.
- M240B – Taki M249, tylko że strzela wolniej i jest celniejszy.
- M60-E4 – Ta broń gości w szeregach Amerykanów od czasów Wietnamu i nie chce ich opuścić, dlatego możesz się w BF4 pobawić w Rambo. RKM – Snajperka.
- AWS – Czy to karabin maszynowy? Czy to karabin szturmowy? Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to takie M4 z zaj*#@!ście wielkim magazynkiem i szybkostrzelnością.
- L86A1 – Ma taką samą pojemność magazynka, co U-100, a jest od niego o niebo lepszy.
- RPK-74M – Czyli zwykły kałach z większym magazynkiem i gorszą celnością. Tak samo jak L86, RPK zjada U-100 na śniadanie.
Karabiny Wyborowe
Karabiny wyborowe, to bronie, będące połączeniem snajperek i normalnych karabinów. Byłyby świetne do tępienia camperów… tak, byłyby, gdyby ktokolwiek nimi grał.
- RFB – Stockowy, gówniany[5] karabin wyborowy o okropnym wyglądzie.
- MK11 MOD 0 – Znany z PolaBitwty 3. W statystykach identyczny jak RFB.
- SKS – karabin o koszmarnych statystykach, lecz co dziwne całkiem przyjemny na niewielkie odległości.
- SWD-12 – Powszechnie znany i lubiany Dangrunov. Szkoda tylko, że Dajsiacy sli całą robotę.
- QBU-88 – Chińska zabawka sprzedawana w zestawie z różowym, gumowym bagnetem i paczką kapiszonów.
- M39 EMR – Kolejna broń zapewne kojarzona, przez weteranów serii. Czy jest dobra? Statystyki mówią same za siebie[6].
- ACE 53 SV – W tym przypadku potwierdza się reguła, że w przypadku karabinów wyborowych w BF4, każdy jest gorszy od poprzedniego.
- SCAR-H SV – Ooo… SCAR-H! Pewnie to świetna broń… Go prawda! Te dwie ostatnie literki niestety wszystko psują.
PDW
Pistolety maszynowe (PDW), to bronie dostępne jedynie dla klasy technika. Charakteryzują się niewielkimi obrażeniami, szybkostrzelnością i tym, że nikt nimi nie gra.
- MX4 – Pierwszy, podstawowy PDW, wyjątkowo kiepski.[7]
- PP-2000 – Uff.. nareszcie odblokowałem coś lepszego… Czyżby? Niestety równie mierny jak poprzednik.
- UMP-45 –
JedynyPierwszy dobry PDW. Zadaje spore obrażenia i ma niską szybkostrzelność. - CBJ-MS – Wystarczy jedno spojrzenie na miniaturkę, by trafnie porównać go do wkrętarki.
- PDW-R – Mały fikuśny PeeMik, niezły na bliskie dystanse.
- CZ-3A1 – Niewielka broń przypominająca wyglądem karabinek wypluwająca ogromne ilości ołowiu, wyjątkowo niecelny.
- JS2 – Chińska myśl technologiczna. Śmiercionośny niczym pistolet na kapiszony.
- P90 – Pistolet na zszywki belgijskiej produkcji. Wyjątkowo zabójczy na niewielkim dystansie. Wyjątkowo nóbska broń.
- UMP-9 – Brat UMP-45, żywiący się amunicją 9mm. Bardziej szybkostrzelny i o wiele celniejszy.
- AS-WAŁ – Nareszcie tłumacze spisali się jak należy[8]. Radziecki karabin szturmowy z fabrycznie zamontowanym tłumikiem. W rękach obeznanego gracza potrafi czynić cuda.
- MP-7 – Niemcy chyba nie wiedzieli co robią… Dzięki szybkostrzelności jest ulubioną bronią noobów, zaraz po P90.
- SR-2 – Nie różni się znacząco od PP-2000 (czyt. tragedia).
- MPX- Nic specjalnego. Jest z dodatku, więc mało kto nim gra.
- GROZA-4 –
ZgrozaGroza została dodana do gry całkiem niedawno. Równie przeciętna jak reszta PDW.
Mapy
Czyli to, po czym w BF4 biegamy. Standardowo jest ich 10, DLC dodaje ich aż 20.
- Siege of Shanghai – Centrum Szanghaju, ulubiona mapa wielu graczy. Walka zwykle toczy się głównie o wieżowiec na środku. Jeżeli zostanie rozdupcony to z jakiegoś powodu walka toczy się o jego gruzy. Prawdopodobnie frakcje w BF4 prowadzone są przez Cyganów.
- Paracel Storm – Mapa morska, toczy się na wyspach na morzu Południowochińskim. Co jakiś czas przez wyspy przechodzi burza, a gracze poprzez zniszczenie pewnych elementów mogą sprawić, że przez środek mapy przepierdzieli się lotniskowiec.
- Operation Locker – Kolejna plama na honorze Battlefielda, podobnie jak Metro w BF3. Żadnych pojazdów. Małe pomieszczenia. Gracze spamujący granatami i strzelbami. Żyć, nie umierać.
- Flood Zone – Mapa przyjazna snajperom. Akcja dzieje się pomiędzy blokami mieszkalnymi w Chinach. Gracze mogą zniszczyć wał przeciwpowodziowy, i zmusić w ten sposób wszystkich do walki na dachach.
- Golmud Railway – Przeciwieństwo Operation Locker. Zaj***cie wielki, otwarty teren, po którym ciągle jeżdżą czołgi i BMP. Nawet snajperów jest tu całkiem mało, bo każdy umiera od pojazdów.
- Dawnbreaker – Mapka podobna do Siege of Shanghai, bo dzieje się w centrum miasta. Całkiem zbalansowana pod względem pojazdów i piechoty, ale dosyć rzadko widywana na listach serwerów.
- Hainan Resort – Hotel na wyspach, na którym siedzi zawsze od groma snajperów. Na szczęście da się go (w połowie) rozdupcyć.
- Lancang Dam – Bardzo ciekawa mapa, bo są na niej dostępne prawie każdy z pojazdów dostępnych w grze. Można rozwalić tytułową tamę, jednak niewiele to zmienia.
- Rogue Transmission – Bardzo ładna mapka. Lesiste pagórki, a na środku gigantyczna antena. Mapa przyjazna snajperom.
- Zavod 331 – Добро пожаловать в Россию! Biegamy tutaj po fabryce czołgów z ZSRR. Bardzo popularna mapa, zwłaszcza w trybie DM. Dostępna jest jej nocna wersja.
Noob w BF4
- Próbuje strzelać Full-Auto z M16A4 i M4…
- …jeżeli uda mu się je odblokować.
- Cieszy się, że w BF4 snajperki już nie są zepsute i widać celownik.
- A potem jest cholernie zdziwiony jak włączy tryb Hardcore.
- Na początku próbuje grać wsparciem i napieprza Full-Auto z RKM-ów do ludzi oddalonych o pół mapy.
- Potem odkrywa cudowne zdolności lecznicze Szturmowca, i nie przestaje nim grać do końca świata.
- Pamiętając efektywność granatników z CoD-a, montuje taki na swojej broni. Dziwi się strasznie gdy nie może zabić nim nikogo.
- W niektórych przypadkach nie ma pojęcia do czego służą klawisze 3 i 4.
- Nie wie jak działają różne rodzaje granatów. Rzuca wrogom flarę pod nogi, chcąc ich zabić…
- …jeżeli w ogóle tą flarę odblokował.
- Widział na jutjubie jak ktoś tak fajosko skoczył z odżutowca i stszelił do innego z rakiety, i próbuje powtórzyć ten wyczyn…
- …i każdy wie, jak to się kończy.
- Gdy włączy Hardcore i zostanie postrzelony ale przeżył, dziwi się, że nie regeneruje HP. Pisze na forum Battlelog, że jego gra jest popsuta.
- Nie ma pojęcia, że w BF4 występuje coś takiego jak czat głosowy.
- Przyzwyczajony rozwiązaniami z innych gier, próbuje włączać czat klawiszem T.
- Odkrywszy funkcję klawisza Q, spamuje rozkazami i prośbami o amunicję/apteczkę.
- Próbuje używać PDW na zwiadowcy „Bo w Beef tszy sie dauo”
- Stara się zabić z granatu dymnego.
- Strzela na serwerach Knife Only
- Nie umie robić kontry z noża…
- …przez co non stop ginie, atakując od przodu.
Objawy uzależnienia
- Gdy się zranisz, rzucasz sobie pod nogi zestaw pierwszej pomocy i czekasz, aż rany same ci się wyleczą.
- Gdy pójdziesz do wojska, wielce się dziwisz że większość żołnierzy korzysta z takich samych karabinów, zamiast miliona różnych.
- Ale potem domyślasz się, że ten konkretny karabin jest po prostu zaSzablon:CenzuraPS2isty, i dlatego każdy go używa.
- Wielce się dziwisz, gdy widzisz że ludzie wsiadają powoli do pojazdów zamiast od razu się do nich teleportować.
- Gdy skaczesz ze spadochronem, myślisz że nic ci się nie stanie, jeżeli rozwiniesz go kilka metrów nad ziemią.
- Jako lekarz w szpitalu próbujesz leczyć zmarłych pacjentów, traktując ich defiblyratorem po nogach.
- Jak bierzesz udział w jakimś sporcie, gdzieś w twojej głowie słyszysz muzyczkę, jeżeli mecz już się kończy.
Przypisy
- ↑ Bo przecież ALBANIA NIE ISTNIEJE!
- ↑ W CO-OPie BF3 zyskiwało się punkty, a za odpowiednią ilość punktów odblokowywało się bronie do multi
- ↑ Ale rzadko się to zdarza
- ↑ Ale wciąż jest praktycznie bezużyteczny dla reszty drużyny
- ↑ Żadna nowość wśród KW
- ↑ Nie.
- ↑ Co można powiedzieć również o reszcie PDW
- ↑ W BF3 mieliśmy do czynienia z AS WAL, czyli błędnym tłumaczeniem.