Kon
Postać
Kon jest jedną z bardziej znanych postaci z serialu Bleach. Od całej zgrai pomyleńców odróżnia go to, że jest pluszowym lwem. Jego ulubionym rzeczownikiem jest oczywiście "kobieta", zaś ulubionym czasownikiem... nieważne.
Kon nie potrzebował wiele czasu, by brawurowo wejść w fabułę Wybielacza. Pojawił się jako... mały cukierek w sklepie Kisuke Urahary. Konkretnie chodzi o to, że Kon jest tzw. modyfikowaną duszą (kto wymyślił ten dziwaczny termin?!). Tam Rukia Kuchiki nabyła go drogą kupna (miejmy nadzieję), by umieścić go w ciele Ichigo, gdy ten, jako shinigami będzie znęcał się nad Hollowami. Początkowo Kon był uważany za inny model modyfikowanej duszy, czyli Chappy, najgorsza modyfikowana dusza dla faceta. Nawet Ichigo stwierdził, że zamiast Chappy wolałby Kona, za co oberwał od Rukii w zęby.
Dalej wszystko potoczyło się samo. Kon, jako wybrakowany model, nie powinien był trafić w niebezpieczne ręce Rukii. Gdy Ichigo połknął go (o, fuj!), zaczęła się impreza. Kon, który poczuł, że wreszcie ma ciało, jak stał, tak zwiał. Udał się ponad dachami (parkourzysta) do Liceum Karakura, gdzie ujrzał Inoue Orihime i jej... właśnie. W tym momencie mało nie wypadły mu oczy Ichigo (oj, narobił biedakowi kłopotów). De facto, jakiś czas potem, los dokonał zemsty. Gdy wszyscy go zostawili (w szególności tęsknił za swoją "siostrzyczką" Rukią), dopadły go siosry Rudego: Yuzu i Karin i okrutnie go oszpeciły.
Niestety, niedługo potem Kon został schwytany i umieszczony w ciele znalezionego pluszowego lwa. Nie zgadzał się z imieniem Kon, chciał się nazywać Kai, ale Ichigo powiedział "nie". Se mógł, bo jest dziesięć razy wyższy.
Później Kon został siłą zaciągnięty do roboty w służbie Ichigo, zastępując go w razie czego. Ma jednak problemy z opanowaniem swych żądzy.