Kotlet mielony
Śmierdzi trupem!
- Magda Gessler ze znawstwem o kotlecie mielonym
Oui oui! Na khrupiąco i z mini kostećką pśiphawową Knorhh.
- Pascal Bhrodnicki z jw. o jw.
Mamusiu? Co robisz, żeby kotlet był baaardziej kotletowy?
- Niewinna dziewczynka do mamusi, której właśnie maszynka do mielenia mięsa wkręciła palce
Kotlet mielony (vel karminadel), czasem zwany też frykadelą – rodzaj potrawy o nieustalonym do dnia dzisiejszego składzie chemicznym i surowcowym. Nieustający przedmiot badań amerykańskich naukowców oraz studentów, prowadzących do oszałamiających wniosków.
Budowa kotleta mielonego
Zasadniczo kotlet mielony składa się z:
- panierki (zazwyczaj bułka tarta),
- Tego, Co Jest Wewnątrz (TCJW – zazwyczaj tajemnica).
Właściwości kotleta mielonego
Generalnie kotlet mielony przeznaczony jest do spożycia w następujących stadiach termalnych:
- na gorąco (0,1% występowania),
- na ciepło (68,9% występowania),
- na zimno (29% występowania),
- na nijako (od 1% do ∞ występowania).
To, Co Jest Wewnątrz może posiadać rozliczne stany skupienia. Oto niektóre:
- bardzo stały – kiedy w TCJW nie da się wbić widelca, noża ani młota pneumatycznego,
- stały – kiedy po rozkrojeniu kotlet nie zajmuje natychmiast całego talerza,
- półpłynny – kiedy nie sposób określić stopnia żywotności TCJW,
- płynny – kiedy nie wiadomo, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z surowym jajkiem,
- zmienny – zależny od kąta patrzenia, stanu nachylenia stołu oraz faz księżyca.
Kotlet zasadniczo powinien posiadać kształt owalny lub okrągły (względnie: owalny nadgryziony lub okrągły nadgryziony). Wysokość kotleta powinna przekraczać 1 cm – w przeciwnym wypadku mamy do czynienia z hamburgerem.
Kolor kotleta powinien oscylować w okolicy brązu (od beżu do głębokiej spalonej czerni). Kolor zielony jest barwą niepożądaną, choć wśród ekspertów trwają spory, czy taki kotlet jest pożywieniem niejadalnym.
Kotlety mielone są potrawami o przedłużonej przydatności do spożycia, gdyż nie sposób odczytać na nich datę produkcji.
Zagadka TCJW
Jak już wspomniano, kwestia rozszyfrowania składu Tego, Co Jest Wewnątrz oczekuje jeszcze na wyjaśnienie. Istnieje w tej sprawie kilka odważnych, acz niesprawdzonych teorii:
- W utrwalonym w literaturze i doktrynie poglądzie dominuje przekonanie, iż w skład TCJW powinno wchodzić mięso. Co do jego pochodzenia – znawcy tematu nie są zgodni. Może być wieprzowe, wołowe, kurzęco-kaczęco-gęsięco-indyczęce, końskie, salami, pieskie z delikatną nutą budy, wietnamskie, gryzoniowe, z Biedronki, słonina, wegetariańskie, wielbłądzie oraz z czeluści zamrażalnika twojej starej;
- Kilku ortodoksów próbowało opatentować kotlet mielony sporządzany z budyniu;
- W przypadkach ekstremalnych odnotowano przypadki zastosowania do sporządzania TCJW substancji nieistniejących. Istnieją wiarygodne przypadki przyrządzenia kotleta mielonego z Yetiego (po uprzednim zmieleniu) oraz z antymaterii;
- W przypadku samodzielnego przygotowywania kotleta mielonego, sporządzający automatycznie nabywa wiedzę o palcach poświęconych do sporządzenia TCJW;
- W niektórych jadłodajniach na TCJW składa się związek chemiczny o nazwie tri-bułczan-mięsa. Badania trwają.
Kotlet mielony a literatura
O kulturotwórczej roli koltleta mielonego niech świadczą poniższe, przykładowe dzieła:
- De revolutionibus cotlettum mixae Mikołaja K.,
- Tako rzecze Wienerschnitzel Frycka Niczego,
- Cotlet. Prince of Denmark Williama Szakerspeare,
- O kucharce Marysi i siedmiu mielonych kotletach Marii Konopnickiej,
- Sensacje XX wieków kotleta mielonego Bogusława W.
- 50 shades of mielones
Kotlet mielony a pulpet
Kotlet mielony tradycyjnie występuje w wersji smażonej. Jadłodajnie, jak i mamusie naszych żon przyrządzają czasem wersję duszoną lub pieczoną. Występują one pod nazwami:
- klopsy,
- klopsiki,
- pieczeń rzymska,
- kotlet pożarski,
- frykadela,
- pulpety.
Warto przy okazji zauważyć, że trwają spory na temat klasyfikacji gołąbków. Nie wiadomo, czy są bardziej pulpetami czy mielonymi. Jedno jest pewne – składają się z TCJW. Wydaje się jednak że bliżej im do pulpetów – nie są smażone.
Kotlet mielony a sodexo
W jadłodajni w niejednym korpo kotlety mielone maskowane są pod różnymi przebiegłymi nazwami, niektóre z nich to:
- wieprzowy shish-kebab,
- kofty,
- rumsztyk wieprzowy,
- sznycel ministerski wieprzowy,
- sznycel po staropolsku,
- burger wołowo-wieprzowy z salsą Verde,
- karminadel,
- kotlet pożarski (występuje też w wersji drobiowej, różnic nie stwierdzono),
- kotlet praski,
- gołąbki wieprzowe w sosie pomidorowym (to jest szczyt przebiegłości – mielony zawinięty w kapustę. Powinni powołać komisję sejmową!),
- pieczeń drobiowa na sposób azjatycki w sosie ostrygowym,
- stek drobiowy z grilla w sosie z zielonym pieprzem,
- klopsiki wieprzowo-wołowe w sosie z gąsek,
- burger wołowo-wieprzowy zapiekany z serem,
- gołąbek hiszpański w pomidorach (w Hiszpanii kapusta rośnie, ale w hiszpańskich gołąbkach nie występuje),
- medalion drobiowy w sosie meksykańskim,
- stek górski siekany,
- naleśniki meksykańskie (cwane – mielony zawinięty w naleśnika),
- rumsztyk wieprzowo-wołowy z cebulką i pieczarkami,
- kotlet saski,
- kotlety wieprzowo-wołowe w sosie pomidorowym.
Powyższe nazwy są tak kreatywne, że warto wspomnieć o źródle. Pochodzą z menu z Sodexo na Wiertniczej w Warszawie w budynku MBC.
Kotlet mielony pod jedną z ww. wymyślnych nazw od wersji klasycznej różni się przyprawami, ale zasadniczo składa się z TCJW.