Science fiction

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:40, 19 sie 2024 autorstwa 77.253.52.37 (dyskusja) (Kurwa, ale archiwum...)
To wbrew pozorom nie jest science fiction
Najbardziej znany przykład polskiego wkładu w fantastykę naukową

Science ficton (czytaj: sajens fikszyn), po polsku zaś fantastyka naukowa – gatunek sztuki wszelakiej należący do rodzaju fantastyki, razem z fantasy i horrorem.

Definicja

Zdaniem Wikipedii, science fiction ciężko jest zdefiniować, sklasyfikować biologicznie i odróżnić od fantasy. W rzeczywistości nie jest to takie trudne. Jeśli autor tłumaczy swoje wymysły bełkotem pseudonaukowym – jest to science fiction, jeśli bełkotem pseudoezoterycznym – jest to fantasy, a jeśli dwoma rodzajami bełkotów, jest to mieszaniec gatunkowy znany jako science fantasy. Fantastyka naukowa, ma to do siebie, że większość jej autorów olewa prawdziwą naukę i wymyśla własną. Stąd nazwa.

Odmiany

  • Space Opera – akcja dzieje się w kosmosie, w alternatywnej rzeczywistości w której obowiązują inne prawa fizyki: dźwięk rozchodzi się w próżni, statki kosmiczne po zestrzeleniu spadają w dół przestrzeni kosmicznej, a większość kosmitów przypomina gatunki spotykane na Ziemi.
  • Cyberpunk – akcja dzieje się w dystopijnej przyszłości, w której złe megakorporacje pokonały adblocka, przejęły władzę nad światem i teraz wyświetlają swoje reklamy wszędzie (także w twoim mózgu), a społeczeństwo jest ogłupione przez technologię i narkotyki… tylko mi to coś przypomina? Autorzy cyberpunku mają obsesję na punkcie cyborgizacji, a czasem Ameryki w latach osiemdziesiątych i latających samochodów. Większość tworów cyberpunkowych dzieję się w niedalekiej przyszłości, dzięki czemu można śmiać się z wymysłów autora już po minięciu dat które opisał.
  • Steampunk SF - Przyszłość jaką wyobrażano sobie w przeszłości, przedstawiona w czasach dzisiejszych. Zamiast obwodów scalonych, mamy maszyny różnicowe i wielkie szafy elektronowe, zamiast latających samochodów są maszyny latające Leonarda da Vinci, sterowce i latające pociągi itp. itd. Cyberpunk zarażony wirusem steampunku w różnych wariantach.
  • Military science fiction – napakowani faszyści w pancerzach wspomaganych walczą z kosmitami, robotami, ludźmi i wszystkim innym co szkodzi, wspaniałemu, wielkiemu, potężnemu Ludzkiemu Imperium. Najbardziej znanymi przykładami są Warhammer 40K oraz Kapitan Bomba.
  • Hard SF – bardzo twarda rasa science fiction. Oparta o wiedzę naukową współczesną autorowi, który naukowo wyjaśnia nią każdy aspekt swojego dzieła… tylko po to by jakiś nerd parę/paręnaście/parędziesiąt lat później narzekał, że jego twór jest niepoprawny naukowo i utwierdza w świadomości ludzi błędny obraz rzeczywistości. Obecnie rasa ta jest na wymarciu.
  • Podróże w czasie – grupa osób, rzadziej jedna osoba podróżuje w czasie, najczęściej psując rzeczywistość, lub dowiadując się, że wszystko jest paradoksem, historia lubi się powtarzać, a oni są swoim własnym dziadkiem/babcią lub ojcem/matką (rzadziej jednym i drugą naraz) i/lub głównym złym. Wszystko jest najczęściej tak pogmatwane, że zwykły Kowalski tego nie zrozumie, chyba, że jest Kowalskim z „Pingwinów z Madagaskaru”. Istnieją zasadniczo dwa typy podróży w czasie: Terminatorowe i Powrotodoprzyszłościowe. W Terminatorowych nie można nic zmienić, wszystko zostało już ustalone, a dzień sądu jest bliski, a w Powrotodoprzyszłościowych nic nie jest z góry ustalone, ale każda zmiana może rozwalić kontinuum czasoprzestrzeni. Podróże w czasie mogą być zarówno wątkiem w innym podgatunku SF jak i odmianą samą w sobie.
  • Spekulatywna Ewolucja - Niemainstreamowy gatunek science fiction. Opisuje jak mogłaby wyglądać hipotetyczna ewolucja. Najczęściej jego fabuła rozgrywa się na przestrzeni milionów lat. Kosmici wyglądający jak balony? Dinozaury tworzące cywilizację techniczna? Historia ludzkości na przestrzeni najbliższych 500 milionów lat? Gryzonie chodzące na nosach? Czemu nie?
  • Mieszańce - większość dzieł z gatunku fantastyki naukowej należy do mieszańców rasowych. Próby naukowego wyjaśniania hipernapędu? Megakorporacje władające całymi układami gwiezdnymi? Statki kosmiczne na węgiel? Czemu nie!

Zobacz też: