Cytaty:Wpadki komentatorów sportowych

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:49, 10 kwi 2007 autorstwa Adi'i (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Guzik8. Autor wycofanej wersji to 81.168.211.31.)

Wpadki komentatorów sportowych:

  • Bracia-bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których większość gra w Barcelonie (Dariusz Szpakowski)
  • Ciekawe, co w Montpellier, bo zdaje się, że tam dzisiaj jakieś zamachy bombowe zapowiadali. Tak się składa, że gdy odbywają się Mistrzostwa Świata, to zawsze temu towarzyszą jakieś dodatkowe atrakcje (Włodzimierz Szaranowicz)
  • Do tej fazy, w której przegrywający przegrywa, mamy jeszcze trochę czasu (Dariusz Szpakowski)
  • Dostał żółtą kartkę, gdyż radości poza boiskiem – w myśl przepisów UEFA – okazywać nie wolno (Dariusz Szpakowski)
  • Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz (Dariusz Szpakowski)
  • I tak jak wszyscy komentatorzy, przepraszam za wszystkie błędy, jakie popełniłem, ale taka jest piłka (Jan Tomaszewski)
  • I znowu niecelne trafienie (Dariusz Szpakowski)
  • Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło pedała
  • Jak państwo widzicie, nic nie widać w tej mgle (Edward Durda)
  • Mihajlović nie wejdzie już chyba na boisko, to wielka strata dla drużyny Jugosławii, dotychczas 1 bramka w turnieju, co prawda samobójcza, ale to było przypadkiem (Banasikowski)
  • Mirosław Trzeciak zdobył gola po indywidualnej akcji całego zespołu (Dariusz Szpakowski)
  • Mogliśmy spokojnie prowadzić już cztery do dwóch, nie mówiąc o pięciu (Andrzej Zydorowicz)
  • Mówię Samprasowi, żeby mocniej liftował piłkę. Ale on mnie nie słucha. Ale jak ma mnie słuchać, skoro mnie nie słyszy (Adam Chojnowski)
  • Nie będę komentował tego zagrania, ale zdarza się najlepszym (Andrzej Zydorowicz)
  • Nie stanęli na wysokości swoich możliwości (Włodzimierz Szaranowicz)
  • Nikt na świecie nie będzie przecież pracował za trzy tysiące złotych (Włodzimierz Szaranowicz)
  • Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty (Andrzej Zydorowicz)
  • Obrońca wybił piłkę na tak zwany przysłowiowy oślep (Andrzej Zydorowicz)
  • Oddajemy głos do studia, bo tam zacznie się walka o złoto (Włodzimierz Szaranowicz)
  • Piłka ugrzęzła gdzieś tam w ciałach warszawskich zawodników (Andrzej Janisz)
  • Piłkarz polewa sobie wodę głową (Dariusz Szpakowski)
  • Podziwiam jego skromne warunki fizyczne (Dariusz Szpakowski)
  • Popatrzmy na jego przytomność umysłu (Dariusz Szpakowski)
  • Puścił Bąka lewą stroną (Dariusz Szpakowski)
  • Szurkowski to cudowne dziecko dwóch pedałów (Bohdan Tomaszewski)
  • Ta bramka nie mogła być uznana, gdyż – jak widać w powtórce – bramki nie było (Dariusz Szpakowski)
  • Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się (Jan Tomaszewski)
  • Trzy minuty, czyli zatem około 100 sekund (Jacek Laskowski)
  • W drugiej połowie prawdopodobnie wejdzie na boisko dwóch piłkarzy, którzy do tej pory grali na ławce rezerwowych (Dariusz Szpakowski)
  • Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego (Bohdan Tomaszewski o biegu na 800 m z udziałem Stefana Lewandowskiego)
  • Witam państwa ze stadionu Camp Nou, stadionu, który pamiętamy z meczu finałowego i nie tylko (Dariusz Szpakowski)
  • Zawisza Bydgoszcz to klub, który już nie istnieje, występujący obecnie w IV lidze (Andrzej Zydorowicz)
  • Zubizaretta sięgnął po piłkę, która była po przeciwnej stronie boiska (Andrzej Zydorowicz)