Gra:Strona!/Strona 681

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Z twojego grzebienia wylatywały ostrza które jedno po drugim trafiało strażników w serca. Nie musiałaś używać taśmy. Dla pewności wyrwałaś im wnętrzności i zjadłaś jedno serce. Otworzyłaś drzwi rezydencji. Podążyłaś korytarzem, którego ściany były wylepione złotówkami, grosikami i banknotami (pieniądze wiernych babć, które oddają je na rzecz "kościoła") Napotykasz drzwi z napisem "Dyrektor wasz!"

Co robisz?