Nonsensopedia:Ankiety/propozycje
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
< Nonsensopedia:Ankiety
Wersja z dnia 18:59, 12 mar 2013 autorstwa Rose rock (dyskusja • edycje) (Przywrócono poprzednią wersję, jej autor to 82.160.20.2. Autor wycofanej wersji to Neo Buster Mega.)
Masz pomysł na ankietę dla strony głównej? Oto miejsce, gdzie taką możesz zgłosić!
Dodając nowe zgłoszenie korzystaj z poniższego schematu:
==Pytanie== * Pierwsza propozycja odpowiedzi, * druga * i tak dalej. |
Po wpisaniu propozycji, kliknij na Pokaż podgląd aby sprawdzić, czy Twoje zgłoszenie jest w porządku, a jeżeli jest, kliknij na przycisk Zapisz. Zanim zapiszesz, pamiętaj o stosowaniu się zasad ortografii i interpunkcji.
Propozycje głupie, powtarzające się, nudne, bez jakiegokolwiek sensu i te o niskim poziomie będą wycofywane przez administratorów znienacka bez podania powodu.
Propozycje proszę dodawać na dole.
Budzisz się rano, i zdajesz sobie sprawę, że twój kolega wypił Ci wczoraj ostatnie piwo, co robisz?
- Zabijam kolegę, bo jak tak można?!
- Zabieram go na płukanie żołądka, muszę przecież odzyskać piwo!
- Idę do biedronki po piwo.
- Kradnę trunek żulowi spod biedronki.
- Przecież mam nieskończoność piwa!
- Idę kupić masło o smaku budyniu na allegro!
Idąc dróżką w lesie widzisz krwiożerczego zmutowanego pająka patrzącego na ciebie. Co robisz?
- Uciekam w siną dal!
- Mówię mu dzień dobry (kultura musi być).
- Idę sobie dalej, jakby nigdy nic.
- Podchodzę do niego i mówię, aby się odsuną bo chce podnieść grzyba.
- Biorę patyk i dźgam go w odbyt.
- Biegam, skaczę i panikuje.
- Uciekam gdzie pieprz rośnie, a nawet wanilia.
- Biegam w kółko jak debil.
- Dzwonie po hycla.
- Jestem w szoku.
- Daję mu posłuchać Justynę Bimberówną. To załatwi sprawę ostatecznie.
- Jem budyń.
Jak chcesz zginąć, w dżungli wśród tubylców kanibali?
- Przecież gram na kodach!
- Ja nie umrę!
- Chcę, aby mnie zastrzelono.
- Chcę, aby mnie utopiono.
- Poproszę o widelec i będę się dźgać krzycząc „Ja wam ku**a dam kajaka z mojej skóry che!”
- Nie pojadę do dżungli.
- A weź spieaj!
- Chcę, aby ugotowano mnie w budyniu.
Co chcesz zrobić przed śmiercią?
- Umrzeć przed śmiercią.
- Zginąć.
- Zjeść budyń.
- Zjeść kolejny budyń.
- I kolejny.
- Wyjść z siebie i stanąć obok.
- Odsiedzieć dożywocie cztery razy
- Przeżyć swoją śmierć.
- Zalewać na moim i twoim pogrzebie.
- Zabić Biebera.
- Zostać żydem.
- Zabić żyda.
- Dać Wojtkowi spod monopolowego dwa zeta na browca.
- Dużo rzeczy bo nie umrę.
- Trafić do więzienia i zobaczyć jak się ucieka.
- Dostać ocenę niedostateczną z informatyki.
- Zjedz budyń i nie zawracaj mi tyłka.
- Wygrać wybory i kupić budyń tym, którzy na mnie głosowali.
- Zapolować na lwa.
- Żyć.
Spotykasz na ulicy Króla Juliana. Co robisz?
- Grzeję się w blasku jego chwały.
- Kopię Morta w zadek.
- Wyginam śmiało ciało.
- Zabijam go.
- Król Julian jest arystokratą, dlatego nie chodzi ulicami. Do transportu używa królewskiego Juliano-Mobila.
- Częstuje go budyniem.
- Proszę o autograf.
- Mówię mu, że jest zbokiem.
- Kradnę mu magnetofon
W jaki sposób zjadłbyś/zjadłabyś ostatniego chipsa z paczki?
- Oblizał przyprawy, odłożył na bok, poczekał z 5 minut i wciągnął
- Skokiem z zaskoczenia
- Z efektami specjalnymi
- Delektował bym się nim
- Dał na licytację
- Zamoczyłbym w budyniu
- Nie stać mnie na chipsy
- Jadę motorem
- Nie jem, bo są smażone i rakotwórcze.
- Powąchałbym i zjadł.
Jakie jest twoje ulubione pożywienie?
- Ludzkie mięso.
- Vifon!
- Opłatek (poświęcony najlepiej)
- Chleb ze smalcem i szklanką wody!
- Chleb z cukrem!
- Fistaszki.
- Nie stać mnie na żarło (bieda studencka)
- Żywię się energią z powietrza
- Pomidorowa z Pudliszek!
- Kotlet schabowy (od babci, odgrzewany)
- Budyń
- Kisiel
- Żółty śnieg (czyli piwo).
- Kiełbasa
- Ogórki Kiszone.
- Ziemniaczek!
- Barszczyk z Knorra lub innej torebki?
Dostałeś 1, co robisz?
- Poprawiasz ją.
- Idziesz po budyń.
- Umierasz!
- Mścisz się na nauczycielu (bo jak to tak, jedynka?!)
- Wykradasz pracę, kupujesz długopis i piszesz na 4
- Oglądasz telewizję
- Mówisz o tym rodzicom (samobójstwo?)
- Nic cię to nie obchodzi, przecież nikt nie jest idealny...
- Rozwiązujesz tę ankietę, no jakby inaczej!
- Kanapkę!
- Dziwisz się, dlaczego wszędzie jest budyń.
- Grasz w Budyń The Game.
Jak poprawnie odpowiedzieć na pytanie śpisz?
- W tej chwili spam!
- Nie wiem
- Daj budyń, to ci powiem
- Nie mam zdania
- Zapytaj później
- Możliwe że tak
- Nie pamiętam
- Teoria kwantowa na to pozwala
- Obudziłeś mnie, Ty niedomyty orangutanie!
- Będę.
- No...
- Tak!
- Nie?
- A ty?
- Śpię.
- Czego znowu...?
Kojarzysz takie zwierzę jak leming?
- Tak.
- Nie.
- To rodzaj budyniu?
- Nom, to taki różowy ptak, co na jednej nodze stoi.
- Nie znam się na fizyce kwantowej.
- Czy to jest ryba?
- Jo, wczoraj mnie zaatakował jak wracałem z Tesco.
- To pytanie jest podchwytliwe?
- A takie coś istnieje?
- To chyba coś takiego co żeruje na budyniu i sama się nim staje.
Wchodzisz na Nonsensopedię i widzisz tą ankietę. Co robisz?
- Nie wiem
- Jem budyń
- Wina Tuska
- Tak
- Idę do Biedronki
- Instaluję Linuksa
- Droga benzyna
- Siadam przed komputerem i wchodzę na Nonsensopedię
- Anihiluję nacierające zombie
- Wcieram masło w kark, a Nutellę we włosy
- Eeeee... co?
- Zmieniam się w szafę czteroipółdrzwiową.
Możesz przywrócić do życia jedną osobę jaką?
- Wujka Stalina, by znów nas wyzwolił – tym razem od Tuska.
- Lecha Kaczyńskiego – zrobię przysługę Jarkowi.
- Andrzeja Leppera – chcę znać motywy jego samobójstwa, a potem może się znów zabić...
- Jana Pawła II – Polak znowu będzie papieżem!
- Pierwszego lepszego samobójcę – zrobię mu na przekór!
- Prababcię – zawsze chciałem ją poznać.
- Siebie – zjadłbym budyń!
Oglądasz film akcji. Po 40 minutach filmu z „Magicznego Świecącego Pudła” wychodzi zombie. Co robisz?
- Wyjmuję kieszonkowy laser i przecinam go na pół.
- Częstuję go budyniem.
- WIEJE Z DOMU, CO SIŁ W NOGACH!
- Nie zwracam na niego uwagi, twierdząc iż jest to część filmu.
- Zakładam na siebie obrożę swojego psa i udaję psa.
- Nie wiem.
- Zmieniam kanał.
- Idę spać.
- Krzyczę: I'M YOUR FATHER!
- Wołam kumpli.
- Zostaje ziemniakologiem
- Zabijam go i krzyczę: „you are death now, but you death before”
Otwierasz Internety, a tu pierdyliardowy filmik Harlem Shake. Co robisz?
- Wyskakujesz z okna (dom parterowy).
- Próbujesz utopić się w sedesie
- Oglądasz, bo przecież „to jest genialne!”
- Przełączasz na PornTube (tatko widzi, że świntuszysz!)
- Nie przełączasz i zaczynasz „zabawę”
- Zainspirowany, kręcisz swoją wersję.
- Twoje oczy wyparowują już po pierwszej klatce filmu, a uszy odlatują na Marsa!
Idziesz przez las nagle dowiadujesz się, że jesteś wampirę. Co robisz?
- Walę głową w drzewo.
- Krzyczę: „Gdzie jesteś, Bello?”
- Mówię: „Niech mnie ktoś przytuli” i zaczynam szlochać.
- Wzywam ekipę „Trudnych spraw”.
- Zjadłbym batona.
- Perfidnie zżeram jakąś sarenkę i idę dalej, cały we krwi.
- Dzwonię do dziewczyny i mówię, że jestem Edward.
- Wciągam czosnek z budyniem.
- Idę do Jubilera i wykupuję całą srebrną biżuterię, następnie ją zakładam.
- Nie jestem wampirę.
- Dzwonię do mamy i mówię, że coś się dzieje.
Padła ci bateria w mp3. Co robisz?
- Kupuję nową (tanie jak barszcz).
- Korzystam z muzyki w telefonie (co tam, że zaraz padnie).
- Rozwalam odtwarzacz.
- Dodaję cyjanku potasu do swojej herbaty (coś na wzmocnienie musi być!).
- Podpalam eternit.
- Zjadam kornika.
- Co to jest mp3?
- Nie znam się na tym.
- Czy mp3 to nie jest format muzyczny?
- Tworzę ankietę.
Idziesz lasem i znajdujesz ładunek c4, dynamit i odbezpieczone granaty. Co robisz?
- Zjadam bez ujemnych reakcji.
- Siadam zaraz obok w oczekiwaniu na wybuch.
- Wołam Króla Juliana.
- Uciekam i krzyczę na cały głos „ZARAZ WALNIE!”.
- Skaczę na ładunek wybuchowy.
- Mam to gdzieś, idę dalej.
- Wskrzeszam Hitlera, Stalina i jakiegoś od rozbrajania bomb, prosząc, aby zrzucili na Amerykańców ten ładunek.
- Włażę na drzewo.
Kto powinien reklamować materiały budowlane w Polsce ?
- Joseph Fritzl
- Krzysiu Ibisz
- Filip z konopii
- Ja