Joint
Sięgam do szufladki, a tam baciki już skręcone,
tak zaczynam kolejny, nowy dzionek.
- Hymn palaczy
Za rogiem spotykam samego policjanta, szybkie rolowanie, i palimy razem blanta.
- Wycinek piosenki NDK
Palę bo lubię, lubię bo palę, do skręcania blantów zajebisty mam ja talent.
Palę bo lubię, lubię bo palę, to co mam w portfelu na blanty rozwalę.
- Bracia Soprano o blantach
Joint, skręt, lolek, spliff, gibon, bacik, pacek – jedna działka budowlana rozrobionego kwiatostanu marihuany, zawiniętej sposobem posuwisto-skośnym pod kątem w bibułkę. Przed użyciem zapoznaj się z treścią kartki w którą zawinięta jest marihuana, bądź skonsultuj się z dilerem.
Główne cele zastosowania
- Przyjemność zmysłowa, duchowa, mentalna, fizyczna, psychiczna, eteryczna i erotyczna.
- Polepszanie kontaktów międzyludzkich.
- Wzmocnienie wrażliwości na piękno i sztukę.
- Dostrzeżenie piękna w świecie.
- Rozwój duchowy.
- Anoreksja
- Wielka przyjemność.
Wskazania
Niedobór tetrahydrokannabinolu w płucach, nadmiar szarych komórek i niedobór zielonych, zapalenie obustronne paznokci oraz wirus AH1N1.
Ciekawostki
Wbrew powszechnemu mniemaniu joint nie ma nic wspólnego z konopiami indyjskimi. Do produkcji jointów używana jest tylko i wyłącznie marihuana, która z konopiami nie ma nic wspólnego (w każdym razie nie wiem, jak może być ona z nimi łączona). Najlepiej smakuje smażony. Ogólnie rzecz biorąc, będę jarał gibony. Nie uzależnie się od nich, ale będę kupował, bo są dobre.
To jest tylko zalążek artykułu o używkach. Jeśli nie jesteś na haju – rozbuduj go.