Poradnik:Jak przeżyć w horrorze gatunku „Found Footage”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jak przeżyć w horrorze gatunku „Found Footage” – poradnik.

Rozpoznanie

Zdecydowałeś się wraz z żoną, dziećmi, psem, kotem, rybkami i teściową przeprowadzić się do nowego domu, jednak coś nie gra. Jeśli po kilku dniach pobytu w nowym mieszkaniu:

  • widzisz ślady krwi lub inną niezidentyfikowaną substancję przypominającą ektoplazmę;
  • ciągle słyszysz trzaski wydobywające się z okien;
  • ściany są nabazgrane symbolami fallicznymi;
  • zwierzaki zachowują się jak obłąkane;
  • żona potrafi się obrócić biodrem o 360 stopni w obie strony.

To prawdopodobnie twoja małżonka przechodzi ciężki okres. Ale jeśli ponadto:

  • czujesz okropny chłód, mimo że za oknem panuje upał;
  • znikąd rzeczy zaczynają się ruszać, lewitować lub przelatywać nad twoją głową;
  • teściowa lub inny członek rodziny nagle wykonuje moonwalka na dachu.

To gratulacje! Właśnie wprowadziłeś się do nawiedzonego domu i teraz zjawa nie spocznie, nim nie wybije całej twej rodziny. Możliwe też jest, że sąsiad stroi z ciebie żarty. Jeśli drugi przypadek okaże się być prawdą, to nie pozostaje nic innego niż tylko przyjść z wizytą do sąsiedztwa, zapoznając się wcześniej z tym poradnikiem. Jeżeli to jednak siły nieczyste okażą się sprawcą tego wodewilu, to nie martw się. Ten poradnik pokaże jak przeżyć w świecie horroru typu „Found Footage”.

Porady

  • Wchodząc do ciemnego pomieszczenia, zapal światło, aby:
    • mieć lepsze szanse podczas walki ze zjawą,
    • zmniejszyć ryzyko wywrócenia się w kałuży krwi.
  • Wyjmij wszystkie drzwi z zawiasów w domu. Zjawa wtedy nie będzie miała czym trzaskać i przeniesie się do domu sąsiadów. Kto wie, może ich nawiedzi tak, że ci się wyprowadzą i wtedy wszyscy pozostali wyprawią na waszą cześć z tej okazji barbecue?
  • Wracając na chwilę do poprzedniego punktu, można też to rozegrać inaczej. Wstaw w sypialni drzwi obrotowe. Stań po środku korytarza i krzyknij: „No! Trzaśnij teraz!” i wróć do łóżka, gdzie śpi żona[1], o ile akurat w tej scenie nie lunatykuje na werandzie, buja się w wiklinowym krześle w piżamie albo rozmawia ze zjawą na podłodze w salonie.
  • Kupując kamerę w sklepie, uprzejmie zapytaj sprzedawcę, czy posiada funkcję „zjawa w nocy” lub czy została ona przebadana na tysiącu nawiedzonych przez duchy rodzinach w USA. Po co wydawać pieniądze na sprzęt, który się zepsuje przy pierwszej lepszej konfrontacji z siłami nieczystymi lub też nagrania znajdujące się na dysku zostaną łatwo usunięte przez ducha, gdy będziesz chciał pokazać je księdzu albo najlepszemu koledze?
  • Jeżeli czujesz, że przeprowadzasz się do nawiedzonego domu, koniecznie zapisz się na kurs rysowania. Pomoże ci to w rzetelnym przerysowaniu tajemniczych znaków, aby potem można było je pokazać policji albo kolesiowi od seansów spirytystycznych. Nie przerysuj znaków źle, bo inaczej się nie dogadacie i będziecie walczyć z nie tym duchem, co trzeba.
  • Jeśli z żoną zobaczycie, że ktoś od dłuższego czasu obserwuje wasz dom, to nie biegnij, bo ducha już tam nie będzie. Jeśli już podejmujesz się pościgu, to odłóż kamerę. Wtedy szybciej dobiegniesz i być może zobaczysz zjawę.
  • Gdy już uda ci się wyjść cało z walki ze zjawą, to, wychodząc z domu, nie zabieraj żadnego swetra ani bluzy. W karetce okryją cię kocem, dadzą kubek ciepłej kawy i powiedzą, że jest już po wszystkim.
  • Miej psa albo kota. Zwierzaki na bank będą pierwszymi ofiarami sił nieczystych. Pies będzie szczekał na nawiedzoną ścianę albo kot będzie syczał na nawiedzoną szafkę pod telewizor. Zjawa najpierw zabije ich, a tym samym będziesz miał więcej czasu na przeprowadzenie się do innego, mniej nawiedzonego domu.
  • Zadrwij ze zjawy. Jeśli cię nie widzi, to poprzewracaj wszystkie krzyże w domu do góry nogami. Ona sama nie będzie o tym wiedziała i tym samym poprzekręca je tak, jak być powinny.
  • Nie pytaj żony czy pamięta, dlaczego wczoraj na ścianie namalowała swoją krwią pentagram. Nie będzie pamiętała lub zjawa sprawi, że żona zapomni. Najlepiej zapomnieć o całej sprawie. Zdarza się.
  • Nie idź do lekarza, gdy obawiasz się o zdrowie żony lub jej ciąży. Lekarz nigdy nie widzi żadnych nieprawidłowości, zaś według niego powodem, dlaczego żona rozbiła jedną ręką wszystkie szyby w samochodzie, jest przemęczenie.
  • Nie zostawiaj telewizora na funkcji „standby”. Utrudnisz wtedy zjawie niechciane włączenie teleodbiornika. Jeśli dojdzie do projekcji, to oglądaj go z uwagą. Pomoże ci to w rozwiązaniu zagadki, dlaczego duch jest duchem lub zobaczysz, co mara robiła, będąc jeszcze berbeciem.
  • Nie zapraszaj do domu egzorcysty, bo ten albo nie pomoże, albo zostanie zabity. Policja dodatkowo będzie się czepiała o jego śmierć i umorzy postępowanie, bo nie uwierzy, że egzorcysta został zamordowany przez ducha.
  • Gdy sąsiedzi mówią, że ten dom jest nawiedzony, to oznacza jedno – też mają chrapkę na tę posiadłość ten dom jest nawiedzony. Jeśli nie wiesz czemu, idź na strych, bo tam mary lubią ukazywać swą „zjawowość”. Czasami są też w piwnicach, ale będzie lepiej, jak zaczniesz od strychu.

Przypisy

  1. Nawet jeśli nie masz żony, to uznajmy, że ją masz. W końcu w dzisiejszych horroru tego gatunku nie ma czegoś takiego, że duch nawiedza singli