Manga
Szablon:Tspecyficzny styl rysowania komiksów wymyślony przez Japończyków. Polega na tym, że godzinę pracy poświęca się na rysowanie oczu postaci, a następnie ma się dosyć i macha się kreskę zamiast ust. Na podstawie najlepiej sprzedających się mang tworzy się anime. Ponieważ powierzchnia życiowa przypadająca na jednego Japończyka nie jest największa na świecie (stosunkowo małe domy i mieszkania), nie mają oni gdzie zbierać kupowanych przez siebie mang. Z tego powodu drukowane są one na papierze toaletowym. Po przeczytaniu, manga zostaje stosownie wykorzystana w japońskich ubikacjach. Jeżeli pojawi się wiele tomów danego tytułu mangi, zostają one wydane w postaci tamponów – specjalnych kilkutomowych wydawnictw, zawierających wszystkie dotychczas wydane odcinki.
Obecnie powstanie mangi nie jest uzależnione od powstawania anime – najczęściej są to produkcje niezależne. Na podstawie mang powstało wiele znakomitych anime, np. Sailor Moon, Bleach czy Dragon Ball. Wszystkie te mangi ciągną się w nieskończoność i w każdym kolejnym tomie zmieniają się jedynie przeciwnicy głównych bohaterów, ale to nie przeszkadza fanom oczekiwać na kolejne rozdziały ich ulubionego tytułu, bo przecież NIE WIADOMO co stanie się dalej.
W Polsce wydawaniem mangi zajmują się między innymi Japonica Pierdzi i Fika (JPF), Vaneco, Eggmonth, Adriano Cielencino oraz Szczaisika.
Rodzaje mang
- Shounen – opowiada o kompanach, którzy muszą pokonać złooo szerzące się na świecie. Kompani oczywiście mają supermoce i mimo wielkiej ilości superbohaterów to właśnie oni muszą ruszać dupę z fotela i lecieć ratować ludzi. Zazwyczaj wygrywają, a pieśni o nich są śpiewane przez fanatycznych otaku.
- Bishōjo – opowiada o „pięknych”, młodych dziewczętach, charakteryzujących się oczami wielkości pięciozłotówek, olbrzymimi fryzurami i potężnym biustem.
- Bishōnen – opowiada o „idealnym” chłopaku... Idealnym według Japończyków. Japończyków... Japończycy lubią chłopców o panieńskiej urodzie, czyż nie?
- Shōjo – manga dla dziewczyn. Jest to po prostu coś w stylu brazylijskiej telenoweli przeniesionej na papier. W każdej historii młoda dziewczyna kocha superprzystojniaka i musi przezwyciężyć trudności, by wszystko było dobrze. Jednak zły ojciec oczywiście ma uprzedzenia wobec chłopaka, a w dodatku pojawia się rywalka o blond włosach i biustem większym od głowy. Na domiar złego zamordowano sprzątaczkę i nie ma kto sprzątać w pokoju. Niedługo potem znajduje się nowa pracownica, która okazuje się tą rywalką...
- Ecchi – coś dla chłopców powyżej 15 roku życia, ale oglądają to też napalone dziewczęta. Charakteryzuje się dużą ilością podtekstów seksualnych oraz półnagimi panienkami w bieliźnie. Nie pokazuje jednak ten teges (nie napiszę co, bo babcia słucha Radia Maryja, więc wiecie...)
- Hentai – z pewnością ulubiony rodzaj wszystkich czytelników. Opowiada... Nie, nie opowiada – pokazuje to, co lubicie najbardziej: Pchanie, szarpanie, tarmoszenie oraz świntuszenie...
- Yaoi – coś w stylu hentai, tylko zamiast dziewczyny jest drugi facet. Podział na uke (uwodzony, najczęściej mały i słodki, delikatny i kruchy niczym ciasteczko) i seme (uwodzi, najczęściej wielki, postura goryla i twardy niczym rambo). Najbardziej popularne wśród nastolatek (ciekawe czemu...)
- Shōnen-ai – prawie jak yaoi, tylko nie są pokazane WIADOME sceny. Ograniczają się tylko do podtekstów, pocałunków i przytulania.
- Yuri – coś w stylu hentai, tylko zamiast faceta jest druga dziewczyna.
- Shōjo-ai – prawie jak yuri, tylko bez WIADOMYCH scen.
- Manga 77 – coś w stylu shōjo, tylko zamiast faceta jest bóg, który nakazuje wybaczać 77 razy.