Gra:Strona 0,00043
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wchodzisz do środka zdyszany. Widzisz przed sobą dosyć wysokiego łysola w garniturze. Podchodzi do ciebie i mówi:
– Dzień dobry. Czego pan tutaj szuka?
– Yyyy… Eeee… – mówisz zdyszany.
– A, to ty, Guciu! Wczoraj mówiłeś, że chcesz tutaj pracować. Mamy dla ciebie opcję… I jeszcze jedno. Jeśli zrezygnujesz, to zawołam tu tych dresiarzy z zewnątrz, a jak będziesz się migał, to zlecisz w pu! – grozi dyro.
Stajesz jak wryty i nie wiesz, co powiedzieć. Co ja tu do cholery robię??? – zastanawiasz się.