Cytaty:Helena Paździoch

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Helena Paździoch – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A

  • A gówno mnie to obchodzi!
  • A! Tu jesteś baranie jeden łysy! Do chałupy, ale już!
  • A co ci tak wesoło, Marian? Chcesz kopa w dupę?!
  • A dlatego, że znowu robi ci się ta twoja kocia morda, po której doskonale rozpoznaję, że coś śmierdzi, że szykujesz jakiś gruby przekręt!
  • A mnie w ogóle to nie interesuje! Trzeba było wziąć więcej kanapek!
  • A wy co się gapicie! Orkiestra - no grać, k***a mać! Dzisiaj wielkie cygańskie wesele o Paździochu!

C

  • Co pan tak patrzysz jak jakiś debil?
  • Czego?

D

  • Dość tego darcia gęby! Serial oglądam, cisza ma być!
  • Dziad zdziadziały jeden!

E

  • Eee, pierdoły pan pociskasz!

G

  • Gówno! Trzeba było przyjść wcześniej, to byś zeżarł!
  • Gówno mnie to obchodzi!
  • Gówno!

I

  • I co pan tak cieszysz mordę?!
    • Opis: do Ferdka śmiejącego się z zatwardzenia Paździocha
  • Idź z kałuży się napij! Turysta zasrany!
  • I co tak stoisz jak widły w gnoju?

J

  • Jesteś pijany jak świnia, złośliwy jak małpa i łysy jak dupa!

M

  • Marian, co ty tu tak pieprzysz od rzeczy? Do domu!
  • Marian, do domu, ale już!
  • Marian! Jesteś sztywny jak widły w gnoju!
  • Marian, kto to widział, żeby taki stary cap bawił się plastikowymi ludzikami, jak jakiś debil!
  • Marian, Marian, Marian, ty popieprzony ciole!
  • Marian, nie baw się tą prądnicą, bo znowu cię popieprzy!
  • Marian, ty baranie, chodź tu!
  • Marian, ty już więcej nie pijesz!
  • Marian, ty łysa kreaturo!
  • Marian, ty żyjesz? Jak śmiesz!
  • Marian, wyskakuj z tej sutanny pajacu jeden i do domu, ale już!
  • Masz tu torby i zapieprzaj!
  • Marian, ty dziadu kalwaryjski!
  • Marian, widzę że znowu Ci się robi ta kocia morda!
  • Marian, a co Ty tu tak sterczysz po nocy pod sraczem?!
  • Marian, skup się bo jak Cię kopne w dupe to Ci dynia z patyka zleci
  • Marian, wyłaź w tej chwili, bo ci nakopię do dupy!
  • Marian, pośpiesz się, już idzie!
  • Marian, za co?
  • Marian, ja ci mówiłam, że...
  • Marian, no co się tak guzdrzesz! Biesz jeszcze te cztery torby i wyłaź szybciej!
  • Marian! A co ty tu tak stoisz i pieprzysz od rzeczy? Do domu!
  • Marian! Za 10 sekund masz być w domu, 9, 8, 7...
  • Marian, ty gówno zasrańcu mały! W dupę się wyciera, a nie tak pierdzisz i pierdzisz do jasnej cholery!!!
  • Masz nie narażać Mariana na stres, wtedy to już byłaby tragedia!

N

  • Na co czekasz? Na kopa w dupę?
  • Niech się pali, niech się jara, byle w dupie była para!
  • Nie ściemniaj, Marian!
  • Nie wyginaj się tak, dziadu, bo się złamiesz.
    • Opis: gdy Marian parodiował taniec Heleny.
  • Nigdzie nie idziesz! A kto będzie na bazarze zapieprzał?
  • No i co? Gówno!"
  • Nie ma i nie będzie! I proszę mi stąd spieprzać, bo po policję zadzwonię!!!
  • Nie wstydź jak jakiś pederasta napadzie poradować?!
  • No zdecyduj się pan, bo zaraz mi nogi w dupę wejdą!
  • Nie, Marian. Tutaj picia nie będzie. Paszoł won mi stąd!

P

  • Panowie! Jak chcecie drzeć gębę to wypierdzielać do parku albo na łąkę! Zaraz po policję zadzwonię!
    • Opis: Boczek i Ferdek kłócą się na korytarzu
  • Patrz, co ja robię z tym twoim plastikowym gównem!
  • Patrz pan jak pięknie wypluwa! Ach, czuję, że ja dzisiaj rozdupce bank!
    • Opis: Do Boczka, podczas gry w jednorękiego bandytę.
  • Pośpiesz się, no co tak leziesz powoli? I przestań dyszeć jak jakiś stary pies.
    • Opis: do Mariana, gdy wspólnie wracali z kursu tańca
  • Proszę zdjąć czapkę i przysunąć mordę do Judasza!
    • Opis: do Mariana, gdy chciał wejść do domu.
  • Paszoł won!

S

Srajdacho, nie dorajdo! Szybciej, bo jak ci bańkę zasadzę, to ci dynia z patyka spadnie! Szybciej, bo mi nogi w dupę wejdą!

T

  • Trzeba to rozdupcyć!
  • Ty łysy pederasto!
  • Taki sam łysy pomarszczony gad jak ty!
  • Tak! Do domu, ale już! Erosomanie jeden łysy!

W

  • Wiesz co, ty lepiej popatrz na to swoje nędzne „wahadło”. Lepiej to wsadzić w stary zegar i niech się dynda w te i we w te…
  • Won do warzywniaka po kartofle i to na jednej nodze!
  • Wywalę te wszystkie twoje zasrane modele na zbity ryj!
  • Won mi, won mi stąd, powiedziałam!
  • Walduś, co ja ci mówiłam?

Z

  • Zamilcz, stary, wstrętny, łysy pedrylu!
  • Zamknij te drzwi do jasnej cholery, bo mi łeb urwie razem z dupą!
  • Zamknij się, Waldek!