Nagroda Nobla
Jakby miał wybierać z polskich noblistów, to zdecydowanie Prusa i Sienkiewicza
- Łukasz Warzecha o polskich noblistach
Nagroda Nobla (lub Nagroda Jobla, ew. Nagroda Jabola, Nagroda N00bla) – mało prestiżowa nagroda przyznawana za mało ważne odkrycia naukowe i chęć ratowania świata. Noble przyznaje się w kategoriach: fizyka, chemia, medycyna, ekonomia, literatura oraz pokojowa, z czego ta ostatnia wzbudza ogólne zainteresowanie, gdyż można ją dostać nawet w młodym wieku za wzorowe posprzątanie swojego pokoju.
Proces przyznawania Nagrody Nobla
Przyznawanie Nagrody Nobla jest długie jak czas wydawania pozwolenia na budowę domu w Polsce. Z tego powodu, oczekiwania na laureatów są jedne z największych na świecie. 3000 osób które dały największe łapówki które najwięcej wniosły do tego świata. Do tego grona bierze się:
- przywódców świata,
- członków międzynarodowych sądów,
- słynnych profesorów,
- laureatów innych Jobli,
- dyktatorów oraz tyranów,
- skorumpowanych pazerów znanych jako prezesi największych fundacji.
Nominacje przyznaje się do 31 stycznia. Z automatu wyrzuca się gości, którzy kopnęli w kalendarz lub zgłosili samych siebie (co za narcyzy). Selekcjonuje się 200 kandydatów na jedną nagrodę i następuje tajne głosowanie.
Znani laureaci
- Francis Crick – za badanie DNA. Jak sam mówił, odkrył to po zastosowaniu leczniczych ziółek.
- Piotr Curie – za zauważenie, że jego żona z rana zawsze promienieje.
- Albert Einstein – nagroda, bo wypadało.
- Al Gore – Nobel z 2007 roku za walkę z globalnym ociepleniem poprzez mówienie prezydentowi, w jakich miejscach Iranu znajdują się fabryki produkujące spaliny.
- Czesław Miłosz – za wkład w literaturę (a właściwie za obalanie komuny nimi), poprzez krytykę komunizmu z USA.
- Barack Obama – za prowadzenie polityki pokoju poprzez zabieranie źródła konfliktów w postaci ropy naftowej oraz walkę z głodem i bezrobociem na świecie poprzez zatrudnianie w armii i zmniejszanie przeludnienia wśród głodujących.
- Władysław Reymont – za przedstawienie Polski w Chłopach.
- Henryk Sienkiewicz – za Quo Vadis, którym truje ósmoklasistów.
- Maria Skłodowska-Curie – podwójnie – raz za utworzenie w głowie Einsteina zastosowania bomby atomowej i pochwalenie się danymi prezydentowi USA, dwa za utworzenie paliwa do reaktorów jądrowych – Radomia.
- Wisława Szymborska – za wierszyki.
- Olga Tokarczuk – za powieści, które wzbudzają tak duże zainteresowanie jak jej dredy.
- Unia Europejska – za politykę integracji europejskiej na wzór Napoleona Bonaparte i Hitlera. Jako obywatel UE otrzymałeś w sumie 0,07 groszy.
- Lech Wałęsa – za parkour w Gdańsku.
Kontrowersje
Nagroda Nobla od wielu lat jest tematem wielu dyskusji nad wyborem kandydatów. Wiele osób zarzuca, że Nobla powinni otrzymać Polacy. W 2019 roku było to szczególnie widoczne, kiedy to z fizyki nagrodę dostali odkrywcy pierwszych planet krążących wokół gwiazd. Teoretycznie odkrywcą pierwszych planet pozasłonecznych jest Aleksander Wolszczan, ale Komisja Noblowska nie chcąc zrobić kolejnego faux pas wolała nagrodzić osobę nie wzbudzającej żadnych kontrowersji. A Wolszczan miał coś na sumieniu. Na otarcie łez nagrodę z literatury dostała Olga Tokarczuk. Tu znowu Komisja Noblowska strzeliła sobie w stopę, bo nikt nie przypuszczał, że kobieta z kołtunem może być tak samo traktowana jak Wałęsa w 1983.
