Andrzej Gołota
A co tu takiego można pisać, wszyscy i tak wiedzą...
Jego życiowy dylemat to "bić, albo nie bić, oto jest pytanie"
Teraz krótki rys historyczny:
Urodzony 5 stycznia 1968 r. w Warszawie - bo gdzieżby indziej - polski bokser. Odbył 42 walki, 4 razy albo dostał w bambuko, albo uciekał z ringu, raz nawet tak szybko, że uznali walkę za nieodbytą (z Mike`iem Tyson`em 20 października 2000 roku). Resztę udało mu się jakoś wygrać. Rok 2004 był najgorszym w jego karierze. Wtedy to właśnie 2 walki - o Mistrzostwo Świata federacji IBF, potem federacji WBA zostały ustawione, więc nie musiał uciekać żeby przegrać. Jak to mówią, biednemu zawsze wiatr w oczy. Do historii przeszedł jako pierwszy człowiek, który zamiast swoich pięciu minut, miał swoje 53 sekundy.