Bitwa pod Grunwaldem
Bitwa pod Grunwaldem (właśc. Bitwa pod Bździochami) – niewątpliwie bitwa, która była dawno. Udział wzięły w niej dwa nagie miecze i inni. Polegała ona na tym, że jedna strona wybiegała z lasu, a druga biegła w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Skutkiem tego było to, ze przeciwnicy biegli naprzeciwko siebie i śpiewali Bogurodzicę. Po bitwie prawie wszystkie konie musiały przejść przymusowy przegląd techniczny. Był to pierwszy odnotowany w histori przejaw zapobiegliwości Unii Europejskiej w nastepnych latach objawiajacy się regulacją krzywizny banana.
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Od strony formalnej był to jedyny zwycieski mecz reprezentacji polski z niemcami reprezentowanymi co prawda przez zakon krzyżacki jako odpowiedź kanclerza jungingena na jedynie słuszny polski fanatyzm katolicki. Rozgrywka oparta była na zasadach MMA z połączeniem akcesoriów sadystycznych z pogranicza erotyki jak nagie miecze i wypakowani murzyńi (patrz: Zawisza Czarny), udział wzieły tysiące zakutych łbów, pod przewodnictwem innych zakutych łbów przy upale 30 stopni celcjusza i innych naruszaeń BHP co spowodowało bojkot najemników czeskich zatrudnionych na umowę-zlecenie.
Na zwyciestwo drużyny prawdziwie polskiego litwina Jogaiłły vel Jagiełło niewatpliwy wpływ miał zbawienny kontakt z naturą pobliskich zacienionych lasów i klimatyzowane zbroje made in kraków powlekane niezastąpionym Hammereidem. Bitwa pod Grunwaldem jest jedynym pamiętanym ogólnie zwyciestwem, rzucając cień na tradycyjnie polski nurt martyrologii i wiecznego narzekania oparty na klęskach powstań listopadowego i styczniowego, insurekcji kościuszkowskiej i najazdu Misia Uszatka na domek znanego gangstera i narkomana Kubusia Puchatka.