Użytkownik:Porost
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
No nie, źle powiedziane. Nie poszedłem sobie, wciąż jestem, i to wcale nie rzadziej niż zwykle (tj. prawie codziennie). Po prostu nie edytuję... bo mi się odechciało.
No nie, źle powiedziane. Nie poszedłem sobie, wciąż jestem, i to wcale nie rzadziej niż zwykle (tj. prawie codziennie). Po prostu nie edytuję... bo mi się odechciało.
Podatnik – bardzo szczęśliwa osoba, cierpiąca na nadmiar gotówki, z którą nie wie, co zrobić. Z tego powodu przy okazji każdej wypłaty przeznacza część pieniędzy na rzecz urzędników państwowych, czyli na imprezy, panienki, alkohol i inne potrzebne do funkcjonowania państwa polskiego rzeczy.
Że dieta jest świadomą formą wyniszczania własnego organizmu?