Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz - właściwie Benjamin Franklin-Świerzbowski-Schmeltz. Słynny polsko-niemiecko-duńsko-włosko-hińsko-portugalsko-grecko-angielsko-tanzański wynalazca. Wielonarodowość wynika z tego, że gdy matka rodziła Benjamina w samolocie to przelatywał on nad tyloma państwami. Jego dzieciństwo było dramatyczne: w wieku pięciu lat przez nieuwagę w czasie niewinnej zabawy zapałkami podpalił dom, w wyniku czego zginęli jego rodzice i dwa szczury: Pinky i Mózg (znany też jako Muniek albo Móżdżek). Wiele lat później skonstruował maszynę, która mogła ożywiać denatów, ale miała ona tylko moc na dwa osobniki. Benjamin stanął przed niełatwym wyborem, jednak po minucie orzekł, że wybiera Pinky'ego i Mózga. Eksperyment się udał, lecz maszyna wyleciała w powietrze, a Świerzbowski zgubił notatki dotyczące jej konstrukcji. Nie załamywał się jednak i razem ze swoimi szczurkami stworzył wiele dziwadeł.
Pewnego razu Benjamin puszczał latawiec i pieął go piorun, od tamtego zdarzenia ubzdurał sobie, że jest Hanną Gronkiewicz-Waltz. Hanna zapisała się do Platfusa Obywatelskiego i jest jednym z kątów w trójcy: obok Rokity i Tuska. Porzuciła też dotychczasowe życie pasożyta i stała się pierwszą damą polityki i biznesu: głównie utylizacji odpadów komunalnych i łajna w Tuskmenistanie.
Jednym spadkobiercą ociężałości umysłowej Benjamina (Hanny) jest jego syn Isaak Newton. Jeszcze większy ignorant i imbecyl od ojca.
Słynne wynalazki i odkrycia Benjamina (Hanny):
- Szambiarka - powstała w wyniku wrzucenia odkurzacza do muszli klozetowej. Do dzisiaj wyprodukowano ok. 86 659 323 szambiarki.
- Krótkopis - Hanna niechcący odgryzła kawałek wkładu długopisu i tak powstał krótkopis.
- Śpiewający Gronkowiec - W Zairze Pinky nabawił się ciężkiego zapalenia kiszek, które spowodował gronkowiec. A jak wiadomo kiszki grając marsza i gronkowiec zaczął śpiewać. Hanna dostała za to bardzo prestiżową nagrodę.
- Szczur syjamski - powstał w wyniku połączenia Pinky'ego i Muńka w jedno ciało. Niestety obaj zmarli w strasznej agonii w czasie wakacji na Hawajach.
- Prawo Waltza - prawo polegające na tym, że walec drogowy rozpędzony do 200km/h ma większe prawo niż karetka. Ryzyko rozjechania przez rozpędzony walec po upublicznieniu tego twierdzenia wzrosło niemal pięciokrotnie.
- Piorunochron - ostatni wynalazek Hanny, po nim zajęła się kompletnie polityką. Został skonstruowany po pamiętnym zdarzeniu z piorunem. Do dzisiaj praktycznie każdy budynek posiada to cudo.