Kinderpunk

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 15:34, 30 maj 2006 autorstwa Szoferka (dyskusja • edycje) (→‎Jak poznać kinderpunka?: no to w ramach szlifowania stylu:D)

Gawiedziowstręt - źle się czuję w tłumie
Źle się czuję wśród tych co otwarte już drzwi
Chcą wyważyć

Grabaż o kinderpunkach
Higieniczne kindertrampki

Kinderpunk - subkultura dziecięca, forma larwalna punka, która zerwała się ze smyczy konwenansów, zanim została na nią złapana. Kinderpunki, żywiąc nadzieję, że zostaną punkami, ustrajają się w emblematy buntu, przy czym, sprzeciwając się, pomijają fazę interakcji z czynnikiem wywołującym sprzeciw, co przy braku tego czynnika powoduje zawieszenie sprzeciwu w próżni. Inaczej mówiąc, dają odpór rzeczy, która nie stawia oporu. Jak chce się pobiec w korkach po tafli lodu, to można się wywalić, nawet jak korki mają wkręty.

Adaptując się do nowych grzywek (docelowo: irokez), nowych glanów (docelowo: stare glany), nowych kurtek (docelowo: zmatowiałe łachmany) kinderpunki nie dostrzegają, że wymienione przymioty brudastwa nie są wstępem do punklife'u, a jego następstwem. Jedynym pożytkiem dla błyskawicznej adaptacji przeprowadzanej w markowych sklepach odzieżowych jest pożytek, jaki stare punki mają z młodych, kiedy wymieniają swoją rozklekotaną, kultową własność na porządne produkty, zazwyczaj w proporcji: stare koraliki (należące wszakże jeszcze do Boba Marleya) na komplet odzieży jesiennej.

Kinderpunki wymieniają też między sobą, nie uwagi i nie doświadczenia co prawda, ale wszelkie wisiorki, kamyczki, naszyweczki i inny unikalny sort produkowany taśmowo przez artystów ludowych i so called stare ekipy. Rotacja symboli zapewnia im ideologiczną łączność i jest właściwie wszystkim, co zapewnia im łączność, jednocześnie uzupełniając niedotkliwy deficyt zjawisk, którym można przypisać przymiotnik ideologiczny.

Jak poznać kinderpunka?

Plik:632px-Circle A red.svg.png
Anarchia, każdy kinderpunk o tym mówi, mało który coś o niej wie.
  • Chce się z tobą wymienić na naszywkę Slipknota, bo stara Slipknota jest nudna.
  • Wiąże buty. Wiąże się z butami.
  • Po odrobieniu lekcji krzyczy fuck the system!
  • Prosi Cię, żebyś kupił jemu i jego kumplom tanie wino, bo on dowodzik w domu zostawił.
  • Uwielbia Sex Pistols, mimo że nie zna ani jednej ich piosenki (potrafi natomiast wydzierać się No future!!!).
  • Chce wymienić nową naszywkę Slipknota na broszurę Wstęp do anarchizmu.
  • Pachnie proszkiem do prania. Jutro też.
  • Nosi trampki z napisanym markerem słowem Kurt, koszulkę Analogsów oraz naszywki - Muzyka przeciw rasizmowi i Slipknot.
  • Ubrudzenie butów do kostek uważa za szczyt upodlenia.
  • Jadł dzisiaj śniadanie, a drugie ma przy sobie.
  • Spóźnia się na pierwszą lekcję z cwaniacką miną.
  • Uważa, że brokat jest prawilny.

Jak poznać kinderpunki?

  • Rozkręcają pogo po jednym winie na cztery osoby.
  • Zaśmiewają się ze słowa dupa. Naprawdę, to ciągle klasyk!
  • Wspólny powrót do domu o 21.00 uważają za znakomitą zabawę.
  • Spinają się plecakami, żeby nie zgubić się w tłumie.
  • Wymieniają się podkoszulkami. Noszą je na bluzach.
  • Licytują się w dniu premiery płyty o to, kto wcześniej ją słyszał.
  • Nazywają wyjazdem każde przemieszczenie się gdzieś w pojeździe.
  • Szczytem flirtu jest kopanie się w blachę w glanach.
  • Histeryzują na widok tej jebanej policji.
  • Odwiedzają się tak często, że nie mogą się zastać.

Historia jednego kinderpunka

No prawie!

Założył naparstek i wpiął agrafkę. Postanowił nie iść do szkoły, bo była sobota. Kupił gitarę, upuścił ją na ziemię i odkrył punk rocka.




Szablon:Stubsek

Szablon:Stubkul